Auto nietuzinkowe do 5000zł

31 Lip 2016, 15:52

Witam wszystkich serdecznie :-) Poszukuje auta innego niż wszystkie. Nie kolejnego golfa czy passata. Mam na tem cel około 5000 zł, jeśli będzie warto dam 6000zł. Zainteresował mnie saab 900 drugiej generacji. Na allegro ceny są przeróżne i nie wiem czy znajde coś takiego. Jeśli nie to co mi proponujece ? Zależy mi na zapasie mocy, żeby było czym wyprzedzić, wygodzie, klima mie zaszkodzi no i zeby się prezentował. Jeśli nie bedzie w tych pieniądzach nic wyjątkowego. Może być coś zwyczajnego , a gdy bede miał większą kwotę kupie coś takiego. Licze na wasze wsparcie ;)
Adrianmoto
Nowicjusz
 
Posty: 6
Prawo jazdy: 21 10 2015
Przebieg/rok: <1tys. km
Auto: Nie mam

31 Lip 2016, 16:05

Za 5k trafisz na nie zgnitą Mazdę, a to ewenement na rynku.
A tak na serio - masz za mało $ żeby szukać jednego czy dwóch modeli. Ceny z allegro nie znaczą praktycznie nic, a żeby znaleźć jakiegoś "rodzynka", który nie będzie Fiatem 126p od dziadka na czarnych blachach i z przebiegiem 30k to będziesz musiał się naszukać... Albo zwiększ budżet.
Oczywiście Twoją odpowiedzią będzie "no ale na allegro/olx/gratce jest pełno fajnych aut za 5k" bla bla bla...
Tak się składa, że takie tanie strzępy to trzon oferty większości handlarzy, którzy kombinują na takich autach jak koń pod górę (wiem co mówię)
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14193
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

31 Lip 2016, 16:27

Tego się właśnie obawiałem: ( No ale może za rok lub dwa kupie takie auto. Na dzień dzisiejszy nie mogę sobie pozwolić na większy budżet. Więc chyba bede musiał kupić coś zwyczajnego. Co mogę kupic w tej kasie ?
Adrianmoto
Nowicjusz
 
Posty: 6
Prawo jazdy: 21 10 2015
Przebieg/rok: <1tys. km
Auto: Nie mam

31 Lip 2016, 20:05

Na babski rozum powinieneś szukać wśród aut ze słabą opinią na rynku, takich na które popyt jest znikomy. Często wcale nie są to złe konstrukcje, tylko krążą o nich rozliczne miejskie legendy.

Moim zdaniem ciekawy kierunek poszukiwań to "amerykańskie plastiki" z lat 80. i 90. Nikt ich nie ceni, bo nie mają pod maską kultowych V8, mają stylistykę mydła, napęd na przód i pokutuje opinia, że są słabo zaopatrzone w części i są wymagające w serwisie. Prawda jest trochę inna, są to auta produkowane na masową skalę, w dobie internetu zamówienie jakiejkolwiek części nie stanowi problemu, często nie trzeba ich nawet ściągać z USA, duże hurtownie motoryzacyjne części eksploatacyjne mają przeważnie na stanach magazynowych. Ciekawy jest też profil ich polskich właścicieli - żaden młody gniewny nie marzy o sedanie FWD z 4 biegowym automatem i mocą pasującą wedle europejskich standardów najwyżej do auta kompaktowego. Podtatusiali lanserzy sprowadzali raczej kabriolety/terenówki. Gro "plastików" sprowadzili w ramach mienia przesiedleńczego dojrzali użytkownicy, często posiadający je od nowości.

Idealnym przykładem jest Ford Taurus, wygodny kanapowóz wzbudzający tyle emocji co rosół. Bezproblemowy, prosty konstrukcyjnie, zawsze klimatyzowany, z tempomatem i klimatem amerykańskiego fastfoodu.
[link do oferty na Olx wygasł]
[link do oferty na Olx wygasł]
[link do oferty na Olx wygasł]

Kiedy ostatnio spotkałeś na ulicy takie auto?

Inne przykłady plastików
[link do oferty na Olx wygasł]
[link do oferty na Olx wygasł]
[link do oferty na Olx wygasł]

Więcej przykładów znajdziesz wpisując w wyszukiwarkę frazę "malaise era"
Oczywiście nie każdemu odpowiada taki klimat, ale założenia spełniają
EVOna
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 49
Auto: Lexus IS300h
Silnik: 2AR-FSE
Paliwo: Hybryda
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2014

31 Lip 2016, 20:21

Nie byłabym sobą gdybym nie próbowała przekonać Cię do Toyoty lub pochodnych ;-)

[link do oferty na Olx wygasł]
[link do oferty na Olx wygasł]
[link do oferty na Olx wygasł]
EVOna
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 49
Auto: Lexus IS300h
Silnik: 2AR-FSE
Paliwo: Hybryda
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2014

31 Lip 2016, 20:36

O takie coś mi chodziło. Coś innego od wszystkiego co jezdzi po drogach. Czy takie auta są jakoś bardzo awaryjne czy nie ma jakiegoś większego prblemu z tym ?
Adrianmoto
Nowicjusz
 
Posty: 6
Prawo jazdy: 21 10 2015
Przebieg/rok: <1tys. km
Auto: Nie mam
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Eliminujmy pijków za kierownicą
    Apeluję do wszystkich - nie pozwalajmy komuś, kto wypił alkohol wsiadać za kierownicę - nawet jak jest to nasz najlepszy znajomy, kóry wypił kilka piw na imprezie i postanowił pojechac do domu. Od tego są taryfy. A jak wiemy, ...

31 Lip 2016, 20:42

Nie, to proste konstrukcje, niewysilone silniki. Najgorsze co może się stać to awaria konwertera skrzyni biegów - koszt kilkuset złotych. Pamiętaj tylko, że te auta nie lubią jazdy ze stałą wysoką prędkością (chyba, że mają chłodnicę skrzyni biegów).
EVOna
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 49
Auto: Lexus IS300h
Silnik: 2AR-FSE
Paliwo: Hybryda
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2014

31 Lip 2016, 20:56

Wszystko fajnie, tylko kupując auto za 5k trzeba być świadomym kilku rzeczy.
Po pierwsze, zawsze coś będzie do zrobienia po zakupie, bo nikt nie sprzedaje ideału.
Po drugie, ubezpieczenie dla takiego auta będzie trochę kosztować (i ine chodzi tu tylko o pojemność, a raczej "egzotykę" modelu)
Po trzecie, tak czy siak jest spore ryzyko wtopy, bo przecież w PL nie zawsze był internet i wtedy zaczynała się rzeźba takich aut
Po czwarte, części blacharki w przypadku korozji/uszkodzenia będą trudno dostępne.
Po piąte, weź znajdź takie auto, które występuje w PL w liczbie palców u rąk, odsiewając od tego auta wrastające w krzakach i jakieś sprowadzone pierun wie skąd perełki, to zostanie Ci kilka aut rozsianych po całym kraju, a ideałami raczej one nie będą... Także wydasz niepotrzebnie hajs na dojazdy, a zmęczony podróżami do oglądanych samochodów w końcu kupisz złom

No i jeśli nie masz "swojego" mechanika to najczęściej będzie to wyglądało tak, że Wiesiek z Zenkiem jak Cię zobaczą pod bramą warsztatu to albo z Ciebie zedrą, co w połączeniu z pkt pierwszym jest mieszanką wybuchową dla portfela, albo powiedzą że nie obsługują starych egzotyków i każą Ci spie... ekhem.. oddalić szybko :D

Tak jak napisałem w swoim pierwszym poście, auta do 5k to istne żniwo handlarzy i nie ma co wybrzydzać czy się obrażać tylko kupić auto w najlepszym stanie. Nie ma to znaczenia czy będzie to DU, Honda czy Ford. Musi to być populus i nikt tutaj nic nie wymyśli.
Sprawa wyglądałaby inaczej, gdybyś szukał tzw bazy na klasyka za 5k tak, aby go odrestaurować, a na co dzień mieć inne auto. W tym przypadku ciężko jest to jednak połączyć

Poczytaj tutaj https://www.forumsamochodowe.pl/poradnik-kupujemy-auto-za-kilka-tys-zl-vt92465.htm
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14193
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

31 Lip 2016, 21:12

"Amerykański plastik" wcale nie musi być sedanem, w Le Baronie zawsze fascynowały mnie obracane reflektory, które niestety mogą wymagać regeneracji / wymiany silniczków, ale czasem warto zaryzykować

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

"Amerykański plastik" zbudowany w dużej mierze z japońskich części, bardziej współczesny wygląd ale ciut bardziej skomplikowana konstrukcja

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
EVOna
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 49
Auto: Lexus IS300h
Silnik: 2AR-FSE
Paliwo: Hybryda
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2014

31 Lip 2016, 21:57

Zgadzam się, że zakup niespotykanego na naszym rynku auta niskobudżetowego niesie za sobą spore ryzyko, bezpieczniej "iść z nurtem" wybierając między Golfami, Vectrami czy innymi Lanosami - ale autor zaznaczył, że chciałby tej drogi uniknąć.

Pewnym kompromisem może być europejskie auto zbudowane z korporacyjnych komponentów, które na rynku pierwotnym nie zrobiło kariery ze względu na wizerunek marki, stereotypy lub absurdalną cenę. Do głowy przychodzi mi Lancia Kappa, nomen omen bardzo solidna konstrukcja. Oczywiście zakup najciekawszych wersji silnikowych (16v Turbo, 20v Turbo, V6) to prosta droga do nadwyrężenia budżetu, ale benzynowe 2,0 i 2,4 VIS są przewidywalne serwisowo, do tego ze względu na historie tego modelu w Polsce jest spora podaż egzemplarzy z dużymi przebiegami, ale i solidną historią serwisową. Często drugim właścicielem po klientach instytucjonalnych czy firmowych zostawali ich kierowcy, którzy mieli prawo pierwokupu.

Z zewnątrz może jest trochę toporna, ale już materiały we wnętrzu, jakość montażu i wyposażenie budzą uznanie. Przyjaciel mojego Taty miał w póznych latach 90. / wczesnych 00. dwie sztuki jako auta służbowe, pierwszą dość krótko (wypadek), ale druga służyła z 5-6 lat i z tego co pamiętam sprzedawana była z przebiegiem rzędu 500 000 kilometrów. Zapamiętałam, że w temacie niedoróbek ASO nie było w stanie poradzić sobie z samoczynnie otwierającą się przesłoną radia ;-)

[link do oferty na Olx wygasł]
[link do oferty na Olx wygasł]

Należy wystrzegać się wersji wysokoprężnych, zarówno 2,4td jak i 2,4JTD były kiepskie, do tego można być niemal pewnym, że diesle to import indywidualny. Pięknie stylizowane SW jest słabo zaopatrzone w części unikalne dla tego wariantu nadwoziowego i też trudno o krajowy egzemplarz. Coupe to youngtimer pełną gębą, budżet przynajmniej x3.
Ostatnio edytowany przez EVOna 31 Lip 2016, 22:28, edytowano w sumie 2 razy
EVOna
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 49
Auto: Lexus IS300h
Silnik: 2AR-FSE
Paliwo: Hybryda
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2014

31 Lip 2016, 22:16

Jak lancia to starsza delta też jest dość nietuzinkowa:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Ford Sierra:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do oferty na Allegro wygasł]
Można kupić fajną ścierkę w cenie złomowej a i części najdroższe nie są
Nowe Fotki Mojego Auta są w tym temacie
fiat-seicento-900-krzycha-vt94145.htm
Krzychu
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 4854
Auto: VW POLO 6R
Silnik: 1.2 TDI CR 75 KM
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

31 Lip 2016, 22:17

Wszystkie te auta są piękne. Choć przyznam szczerze , że kupno takiego auta faktycznie mogłoby nieść ryzyko wtopy. Ale ta lancia kappa kusi mnie dość bardzo , wydaje mi się, że mniej ryzykowalbym kupując ją.
Adrianmoto
Nowicjusz
 
Posty: 6
Prawo jazdy: 21 10 2015
Przebieg/rok: <1tys. km
Auto: Nie mam

31 Lip 2016, 22:34

EVOna napisał(a):Zgadzam się, że zakup niespotykanego na naszym rynku auta niskobudżetowego niesie za sobą spore ryzyko, bezpieczniej "iść z nurtem" wybierając między Golfami, Vectrami czy innymi Lanosami - ale autor zaznaczył, że chciałby tej drogi uniknąć
a ja chciałbym uniknąć śmierci, ale niestety wszystkich nas czeka taki koniec :roll:
EVOna bardzo doceniam Twoje starania, a przede wszystkim wiedzę na temat aut wykorzystywanych do sportu, jednak co do aut za kilka tys masz raczej nikłą wiedzę :wink:
Z własnego doświadczenia zawodowego, gdzie pracowałem w komisie zarówno w tzw garażu (wjeżdżał złom, na koniec dniówki perełka jak z salonu) jak i na sprzedaży wśród klientów, mogę powiedzieć, że wymagania wobec aut do kilku tys są mocno teoretyczne. Co prawda można tutaj dokonać podziału na dwie grupy, pierwsza jak w tym memie, że oczekują nowego Mercedesa, a kasy jak na Tico, ale druga, ta rozsądniejsza, zazwyczaj przyjeżdża po auto X, a wyjeżdża czymś zupełnie innym bo w lepszym stanie. Zdarzyło mi się kilka razy takie przypadki, gdzie ludzie przyjechali z ogłoszenia po przysłowiowe Seicento, które okazało się być niezgodnym z ich oczekiwaniami co do stanu, ale rozejrzeli się po placu i po kilku podejściach kupili Vectrę w tym samym budżecie...
5k to tak naprawdę słaby budżet na auto (konkretne), bo w tej cenie nie kupiłbym sobie nawet roweru, który w 100% spełniałby moje oczekiwania, a nie jestem żadnym profesjonalnym zawodnikiem, tylko trochę bardziej profi amatorem mieszkającym w pagórkowatym terenie :mrgreen:

P.S przykład z rowerem nie miał na celu nikogo obrażać, taka jest prawda :ok:
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14193
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

31 Lip 2016, 22:44

Masz sporo racji (nie zgadzam się jedynie z tą wiedzą odnośnie aut do motosportów), choć miałam w życiu sporo aut to nigdy nie kupowałam samochodu używanego. Przeważnie przejmowałam je po członkach rodziny, dwa kupowałam jako nowe. Co więcej nigdy nie użytkowałam samochodu wyprodukowanego przez koncern inny niż Toyota Motor Company.

Mam nadzieję, że nikogo nie wprowadziłam w błąd, a jeśli nawet to sami miejcie do siebie pretensje, kto o zdrowych zmysłach kieruje się przy wyborze auta opinią kobiety ;-)
EVOna
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 49
Auto: Lexus IS300h
Silnik: 2AR-FSE
Paliwo: Hybryda
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2014

31 Lip 2016, 23:00

EVOna napisał(a):kto o zdrowych zmysłach kieruje się przy wyborze auta opinią kobiety
powiem szczerze, że czasami kobiety zwracają uwagę na takie rzeczy, że mi by to nigdy nie przyszło do głowy (rzecz jasna oprócz designu czy koloru) :ok: oczywiście powyższe w sensie pozytywnym :)
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14193
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004