Auto od 20-25 tyś.

18 Lut 2017, 00:11

Witam,potrzebuje polecić jakieś auto do 25 tyś,nie ukrywam,auto dla 18-latka.
Min. moc ,którą potrzebuje to 200km,oraz w miare dobre NM,na spalaniu jakoś mi zbytnio nie zależy .
Dzięki za pomoc

18 Lut 2017, 10:25

ponad 200KM dla 18-latka - bardzo inteligentne

Wynik:
http://www.bilgorajska.pl/aktualnosc,13 ... zowie.html

18 Lut 2017, 12:10

vooot napisał(a):Witam,potrzebuje polecić jakieś auto do 25 tyś,nie ukrywam,auto dla 18-latka.
Min. moc ,którą potrzebuje to 200km,oraz w miare dobre NM,na spalaniu jakoś mi zbytnio nie zależy .
Dzięki za pomoc

Potrzebuje ponad 200 KM? Chce się ścigać pod Tesco? Może jeszcze napęd na tył?

Polecam motocykl, GSXR 1000 - chociaż jak zabije to tylko siebie a nie kogoś.

18 Lut 2017, 12:49

Ja to jestem w stanie zrozumieć siebie, gdzie od 18stego roku życia jeździłem Octavią o mocy 75 wściekłych koni mechanicznych i teraz po 5 latach chce się przerzucić na coś w okolicach 150 koni w jakimś ciężkim, dużym sedanie.

Ale żeby polecać 18 letniemu chłopakowi, ponad 200 konne auto - to chyba naprawdę niespecjalnie trzeba go lubić. Pierwsze dwa lata po zdaniu prawka kierowca dopiero uczy się prowadzić samochód, uczy się prawidłowych (a nie odruchowych) nawyków.

Z drugiej strony, nie powinno nas to obchodzić, tylko wypadałoby polecić model -> w końcu to forum nie jest od moralizowania?

Ja w polecaniu jednak udziału nie wezmę

18 Lut 2017, 12:53

Po 1. jak jeżdze to nie wiecie,po drugie myśle,że niejeden kierowca by się ździwił,po 3. NIE NIE BEDE SIE SCIGAŁ KOŁO TESCO jak jeden kolega myśli,po 4. to,że 18,nie oznacza,ze bede zapierdalał jak typowy sebix z bmw,także jeśli czegoś ktoś nie wie,to niech się nie wypowiada.

Tak dla przyszłości,żeby nie było,że pierwsza styczność z autem po 18-tce, nie ... Pierwszą styczność z autem była jak miałem 13 lat,to było na torze. Także niejeden kierowca by się mocno przekręcił na takiej opinii

18 Lut 2017, 13:02

Ja pierwszy raz na moto jeździłem, gdy miałem 10 lat. Mimo to nie wsiadłbym teraz na 200 konnego potwora, bo mam respekt do takich maszyn. Może koło 30-35 roku życia usiądę.

Sorry, ale 18 latek który szuka 200 konnego auta NIGDY nie będzie w oczach ludzi normalny. Tak tak, wiem... Jesteś super kierowcą, przejechałeś 200 tyś kilometrów, doświadczenie lepsze niż kierowcy rajdowi, ja to rozumiem.

Ale tu nie chodzi o Ciebie, tylko o innych. Za dużo widziałem wypadków, gdzie ginęli ludzie na chodniku przez takie osoby. Nie obraź się, ale Twoją osobę mam gdzieś

Również nic nie polecę, nie mam sumienia.

18 Lut 2017, 13:09

Widze,że tu nie uzyskam odpowiedzi.. Dopowiem,że jeździłem na silnikach większych niż 200km i to sporo,takze mam ten szacunek do mocy i potrafie opanować

18 Lut 2017, 13:37

Wiesz co, powiem Ci tylko prawdę życiową która sprawdza się w górach oraz na drodze

może Ci kiedyś uratować życie jeśli się posłuchasz. Najważniejsze to mieć RESPEKT I SZACUNEK do gór, to samo tyczy się poruszania się po drodze i aut.

Po drugie, niestety ale śmiem twierdzić że kierowca jesteś marnym. Wiesz, nie obraz się ale jeżeli ktoś mówi w wieku 18 lat że ocenia sam siebie pod względem umiejętności prowadzenia na 10/10 to tak naprawdę brak mu obrazu, autokrytyki, wyobraźni i przede wszystkim ma za duże ego. To Cie zgubi. Dobry kierowca ma doświadczenie NA DRODZE, nie na torze, jest świadom swoich braków, ma szacunek i respekt do pojazdów, antycypuje zachowania innych kierowców. Gdybyś napisał tak: mam 18 lat, uważam że mimo że nie wiem wszystkiego to jeżdżę dobrze jak na swój wiek bo....(...), jestem świadom swoich braków i mam świadomość jezdna to miałbym inne zdanie o Tobie

18 Lut 2017, 13:42

Zacznijmy od tego, że NIKT nie jest kierowcą 10/10. Po prostu nikt nie jest w stanie przewidzieć wszystkiego i odpowiednio się zachować. Młody jest, zrobi 2-3 stłuczki, wpadnie w zimę do rowu to zmieni zdanie.

Tylko to mam gdzieś, tu chodzi o innych uczestników ruchu. Niedaleko mnie zginęła 19 latka, bo baba nie opanowała auta i ją rozjechała na chodniku...