Auto od Niemca

28 Kwi 2023, 10:06

Witam serdecznie, w ciągu najbliższych dni najprawdopodobniej dokonam zakupu auta, jutro w moim imieniu na miejsce jedzie człowiek, który także będzie rzeczoznawca i wyceni auto jak zarówno sprawdzi jego stan techniczny. Sęk w tym, ze dzisiaj się dopytała i umowa będzie tzw. na Niemca, nie boje się, ze auto będzie niesprawne i zostanę z ręka w nocniku czy coś, bardziej o to czy ze strony prawnej będzie wszystko w porządku. Sprzedający zaznaczył, ze mimo wszystko możemy zawrzeć umowę między nami, gdy dopytała jakby miała wyglądać to powiedział wprost - „ ja sprzedający, pan kupujący i wszystkie dane wpisane”. Czy faktycznie mam się czego obawiać? Może po prostu cena auta sprawia, ze jednak nie chciałbym żeby wyszło coś nie tak bo jednak to 60 tyś zł. Potrzebuje rady, a nie mam się do kogo zwrócić. Z góry dziękuje za pomoc.

28 Kwi 2023, 10:39

eryk8251 napisał(a):Sprzedający zaznaczył, ze mimo wszystko możemy zawrzeć umowę między nami

Mimo wszystko to jest najlepsze wyjście bo gdyby coś to zostajesz z tzw. "ręką w nocniku" jak zdecydujesz się na

eryk8251 napisał(a):umowa będzie tzw. na Niemca

28 Kwi 2023, 15:13

Znowu sprawa "na niemca" zatacza koło...Tyle w necie jest informacji, ostrzeżeń, żeby nie kupować samochodów na niemca, a ludzie nadal swoje...
Kolego, nie kupuj żadnego auta na żadnego niemca. Umowa KS ma być między sprzedającym a kupującym. Sprzedający pokazuje ci dowód tożsamości i wszystkie dane na umowie KS mają być zgodne z danym na tym dowodzie. Nie kombinuj i nie kupuj na żadnego niemca, tylko normalnie.

28 Kwi 2023, 18:24

MotoAlbercik napisał(a):Znowu sprawa "na niemca" zatacza koło...Tyle w necie jest informacji, ostrzeżeń, żeby nie kupować samochodów na niemca, a ludzie nadal swoje...
Kolego, nie kupuj żadnego auta na żadnego niemca. Umowa KS ma być między sprzedającym a kupującym. Sprzedający pokazuje ci dowód tożsamości i wszystkie dane na umowie KS mają być zgodne z danym na tym dowodzie. Nie kombinuj i nie kupuj na żadnego niemca, tylko normalnie.

Nie jest tak.

Polska ma inne przepisy dotyczące zakupu i rejestracji auta. W DE nie ma żadnych umów, przyjeżdża Ziutek z Pakistanu daje eciepecie i po temacie dostaje auto z kompletem dokumentów dotyczących samego auta.
Ziutek chyba może dalej sprzedać auto więc sprzedaje to już Polakowi o imieniu Zbigniew. Zbigniew jedzie z autem do Polski i normalnie zgłasza dokumenty do UC a potem WK i tyle.

Jest jeszcze jedna opcja Zbigniew może sprzedać auto Polakowi o imieniu Edmund zanim dojedzie nim do Polski. Dalej procedura ta sama.

Tu ogólnie nie ma co siać paniki. Jest tylko kwestia rękojmi.

02 Maj 2023, 07:53

Ja myślę, że tu nie chodzi o przepisy, tylko o uniknięcie odpowiedzialności jak cokolwiek z autem będzie nie tak - np. problem z rejestracją z powodu dokumentacji itd. Jak bedą jakieś braki w dokumentacji potrzebnej aby zarejestrować to auto w Polsce, to do kogo posiadacz tego samochodu się zwróci?

02 Maj 2023, 09:09

MotoAlbercik napisał(a):Ja myślę, że tu nie chodzi o przepisy, tylko o uniknięcie odpowiedzialności jak cokolwiek z autem będzie nie tak - np. problem z rejestracją z powodu dokumentacji itd. Jak bedą jakieś braki w dokumentacji potrzebnej aby zarejestrować to auto w Polsce, to do kogo posiadacz tego samochodu się zwróci?

Temat jest mocno napompowany przez media ale równie dobrze można napompować przypadki aut zarejestrowanych Pl i z wadami prawnymi.
Największy problem to brak możliwości posiadania roszczeń przy nieudanym zakupie.

Dla mnie to żaden problem bo mam świadomość iż kupuje często stare/używane auto. Nawet jak nie trafię to potraktuje to jak naukę i nie będę biegać po sądach.

02 Maj 2023, 09:45

szybki napisał(a):Największy problem to brak możliwości posiadania roszczeń przy nieudanym zakupie.

Dla mnie to żaden problem bo mam świadomość iż kupuje często stare/używane auto. Nawet jak nie trafię to potraktuje to jak naukę i nie będę biegać po sądach.

Mnie nie chodzi o to, w jakim stanie jest kupowane auto - że po miesiącu się coś zepsuje itd. Głównie chodzi mi o papierki - kupisz auto na tzw. niemca, idziesz rejestrować, a tu się okazuje, że nie możesz zarejestrować bo coś tam jest nie tak, bo miał współwłaściciela, bo nie miał współwłaściciela, ale prawowity właściciel zmarł i jest przedmiotem spadku dla np. 3 osób, a sprzedał ktoś bez wiedzy pozostałej dwójki, bo czegoś brakuje itd itd itd. Normalnie to zwracasz pojazd ze względu na wadę prawną. A tu? Pozostajesz z autem i problemem sam. Jak auto kosztowało 2 czy 3 tyś, to ok, przełknę ślinę i powiem, że człowiek uczy się na błędach. Ale jak dam za auto 40 czy 60 tyś tak jak autor ), to już sprawa nie jest taka wesoła...Samochodu nie mogę zarejestrować, 60 tyś nie mam i co dalej? Owszem - nauka. Ale po co uczyć się w ten sposób za tyle kasy, jeżeli mamy nasze forum i można tego uniknąć?
Więc kupując auto za 50 tyś, wg mnie lepiej kupić go od prawowitego właściciela, a nie " na niemca".

Auto od Niemca

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum