REKLAMA
Dzień dobry,
proszę o pomoc w wyborze minivana.
Przebiegi jakie robię to 30k/rok głównie miasto - w tygodniu samochód przedstawiciela handlowego, w weekendy auto rodzinne.
Auto tylko nowe, nie zamierzam go raczej sprzedawać (utrata wartości nie ma znaczenia), oczekiwałbym zrobić nim ~250k km(~8lat) i po tym przebiegu chciałbym, żeby posłużyło jak najdłużej żonie, która robi ~5k km rocznie.
Diesel odpada ale nie wiem czy od nowych benzyn można oczekiwać przebiegów powyżej 250km.
Budżet to 110k zł i raczej nie chciałbym przekraczać.
W takim budżecie idealnie wpasowuje się Citroen C4 grand picasso (spacetourer) z nowym 1.6 pureteh 180, 8 stopniowym automatem, w najwyższej wersji shine, z 3 rzędem foteli i kilkoma dodatkami. To wszystko poniżej 110k zł. (po rabacie)
Citroena oglądałem w tym tygodniu i o ile na papierze to auto mi się podoba to w środku trochę rozczarował (jeżdżę 10 letnim S-MAXem).
Zacząłem szukać alternatyw:
- SMAX
- Touran
- Zafira
- Scenic
Jak wypadają te samochody w stosunku do C4GP, są jeszcze jakieś sensowne alternatywy, które przekonają mnie, żeby nie kupować C4.
Zdaje sobie sprawę, że w przypadku SMAXa i Tourana trzeba iść na bardzo duże kompromisy z wyposażeniem.