REKLAMA
Witam,
W najbliższym czasie planuję zmienić swoje auto. Firmowy Citroen Berlingo zostaje, natomiast planuję rozstać się z VW Polo. Do tej pory dla trzech osób (ja, żona i 1,5 roczna córka) Polówka spełniała swoje zadanie ale w jakieś dalsze trasy to już jest męka. Poza tym córka ma coraz więcej zabawek, rowerków itp więc potrzebuję większe auto.
Nadmienię jeszcze że pewnie za rok bedzie prawdopodobnie drugie dziecko w drodze
Kilka najważniejszych informacji
Przebieg roczny - ok 10 tyś km
Silnik - benzyna lub benzyna + gaz, raczej bez turbo, chyba że usłyszę dobre argumenty.
Parking - niestety jeszcze pod chmurką
Budżet - 20-30 tyś, przy jakiejś dobrej ofercie mogę dołożyć jeszcze kilka
Zgłębiam temat od kilku miesięcy i mam już jakieś swoje typy.
Po pierwsze- nie chcę VW, Skody, Seata, Audi. Nie bo nie. I tutaj nie dyskutujemy.
Po drugie - skałaniam się bardziej do minivana/vana niż kombi ( najlepiej z rozsuwanymi drzwiami, suv to ostateczność
Brałem pod uwagę takie typy
Mazda 6 koło rocznika 2007-2009 z silnikiem 2.0
Fajne auto, niestety w kombi jets mniej miejsca na tylnych siedeniach co w sedanie i z fotelikiem a pewnie dwoma bedzie mały problem
Mazda 5 podobne roczniki, nawet młodsze - super sprawa z drzwiami rozsuwanymi, trochę kiepskie plastiki w środku, dosyć głośna przy jeździe w trasie,
Opel Zafira - tego jeszcze nie rozłożyłem na czynniki pierwsze, wydaje się większa od Mazdy 5, W środku totalna nuda
Rozważałem jeszcze Citroena c4 picasso i citroena c5, jednak boję się elektroniki we francuzach
Może coś jeszcze jest godnego uwagi?
Pomożecie?