Auto w combi za ok. 6 tyś zł??

08 Sty 2012, 16:45

Z racji tego że udało mi się popsuć tacie auto (golf III w combi złom na maxa) Tata chce kupić autko teraz kolejnego kombiaka do kwoty raczej max 6,5 tyś zł ... Co do paliwa to wszystko jedno czy to diesel, benzyna czy diesel bo i tak robi ok. 8 tyś km rocznie, silnik max 2.0 ... No i przedewszystkim auto które nie gnije bo golf to porażka... Myślał o audi 80 w kombi ale wg mnie cena jak za roczniki 94, 95 jest zbyt duuuuża ... a auto już leciwe... Co byście radzili do tej kwoty??

08 Sty 2012, 16:53

Fiat Marea Weekend albo Daewoo Nubira.Te auta będą wmiare młode,części tanie,silniki dobrze znoszą ewentualny gaz no i jak sie dobrze poszuka to znajdzie auto z polskiego salonu z niedużym oryginalnym przebiegiem.

08 Sty 2012, 17:16

Marea weekend to dobre wyjscie myśle że volvo v40 też dobre wyjscie bo dobrze wygląda... jak na kombi

ale pod względem trwałości audi 80 wypada najlepiej

08 Sty 2012, 18:55

No niewiem czy V40 będzie dobrym posunienciem za te pieniądze.

09 Sty 2012, 10:02

v 40 to na tyle dobre posunięcie że tam zabardzo nic się nie psuje , szczegolnie w tym 90 konnym dieslu , ale zegary pasuje sprawdząc , najwyzej mu sie szyby popsuja czy cos , a wlasciwie przełączniki , bo auto jest idioto odporne a 80 z 95 ma prawo kosztować bo w 95 juz a4 robili

i audi 80 i tak wypada najlepiej z całej stawki

09 Sty 2012, 10:48

6tysięcy za 17letnią 80 to myśle że jak najbardziej na miejscu.

09 Sty 2012, 15:34

No nie wiem czy tak na miejscu. Powszechnie wiadomo, że rocznikiem się nie jeździ ale do pewnych granic. Nie mówie, że 80 to złe auto ale z wiekiem w tych rocznikach zaczynają się psuć rzeczy po prostu ze starości, wszystkie gumy, wężyki, linki, co z tego, że silnik jeszcze jako tako chodzi jak nie będzie miał co napędzać. Marea i Nubira to bardzo dobre propozycje - cena niska bo każdy patrzy na znaczek i woli mieć 4 kółka lub śmigło niż Daewoo, części tanie, więcej egzemplarzy od 1-2 właściciela no i rocznik lepszy w związku z tym i nie rzadko przebieg. Za tą cene uważam to za lepszą inwestycję.

09 Sty 2012, 15:41

Peugota 406 by kupil w benzynie raczej spokojnie tez.

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Cofniete czy nie, nie wygladaja na takie co maja wiecej jak 250k km. Kierownica w obu czy fotele sa w dosc dobrym stanie. Zreszta za wiecej i tak one nie pojda, jakby nie patrzec 97 rocznik to 15letni samochod.

09 Sty 2012, 17:14

Osobiście też uważam że 6tys.zł na 80 z 94/95roku będzie ok ale jak widze osoby które za te auta dają już sporo więcej to moim zdaniem to już szkoda kasy.

09 Sty 2012, 18:09

co do " nie wyglądaja jak z 250 ,,,"

osobiscie CI powiem że mamy służbowe citroeny 1.6 HDI xsara picasso

no i

mają ponad 300 tysięcy już najczęsciej i po wnętrzu zużycia nie widać

nawet kierownica nie jest wytarta bo najczęsciej raz na czas jest konserowana jak i cała tapicerka
za pomoca preparatów w spray'u bardziej ich przeszłosc widać po tym że np zdeżaki odstaja lekko itd

bo czasem kazdemu zdaży sie puknąc a jak nie kierowca puknie to inny uczestnik ruchu

a są to auta z 2005 roku brane w leasing i co prawda niedługo zapewne zostaną sprzedane do jakiegoś komisu tak jak to było z poprzednimi samochodami...

09 Sty 2012, 18:10

co do " nie wyglądaja jak z 250 ,,,"

osobiscie CI powiem że mamy służbowe citroeny 1.6 HDI xsara picasso

no i

mają ponad 300 tysięcy już najczęsciej i po wnętrzu zużycia nie widać

nawet kierownica nie jest wytarta bo najczęsciej raz na czas jest konserowana jak i cała tapicerka
za pomoca preparatów w spray'u bardziej ich przeszłosc widać po tym że np zdeżaki odstaja lekko itd

bo czasem kazdemu zdaży sie puknąc a jak nie kierowca puknie to inny uczestnik ruchu

a są to auta z 2005 roku brane w leasing i co prawda niedługo zapewne zostaną sprzedane do jakiegoś komisu tak jak to było z poprzednimi samochodami...

09 Sty 2012, 18:29

Mowisz o dieslu, a oba co dalem to benzyny, a to jest spora roznica, jak ktos ma 2 auta i jezdzi do pracy ktorej ma bisko czy do sklepu, to nawet nie ma gdzie i jak tego przebiegu nabic. Nie mowie ze ona nie maja wiecej jak 250k km, ale tego i tak nie jestes w stanie okreslic ile maja.

20tys km/rok to jest 55km/dzien, nie biorac pod uwage faktu ze w soboty czy niedziele sie nie pracuje, no sa tacy co gdzies tam dalej pojada na weekend, ale jak ktos ma do pracy 5km, to robiac 100-200km w weekend nie zrobi 20k km/rok. Moj matka nawet 10k km nie robi rocznie, a jezdzi do sklepu czy pracy samochodem. Do pracy ma z 3km, w obie strony 6km(6km * 300 dni to masz dopiero 1800km/rok), jak ma nabic wiekszy przebieg jak 10k km/rok, jezdzac nawet do sklepu czy cos tam innego zalatwiajac w malym miescie?

Jak ktos duzo autem nie musis jezdzic, to rzadko przekracza 15-20k km/rok tak naprawde, kombi czy sedan tez nie ma znaczenia, bo ludzie czesto kupuja kombi dla wiekszego bagaznika z ktorego korzystaja raz czy 2 razy w roku, lub maja psa np.

09 Sty 2012, 20:18

co o tym sądzicie?? [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

09 Sty 2012, 20:22

To ze jest zyciem zmeczony juz troche. Popatrz na kierownice czy fotel kierowcy, a potem popatrz na te Pugi 406 co linki dalem, mozna mu spokojnie doliczyc 100k km do tego co jest na liczniku. Na dodatek jest nie opalcaony i cos mam wrazenie ze mimo ze w maire rowny on jest, to to sa 2 samochody w 1 zlozony, jakos tak dziwnie troche on wyglada.

09 Sty 2012, 20:31

Czimi właśnie też mi jakoś nie leży ... coś jest z nim nie tak... tata go znalazł i się zachwycił ceną nawet dzwonił i facet powiedział że z opłatami sprzeda go za 5200zł... cena malutka ... ale no nie leży mi osobiście to auto ... Mam od pewnej osoby lage z gazem i mu nie leży bo niby wygląda jak karawan... megane jakoś też nie ... kurcze ma średnie pieniądze i jeszcze wybrzydza ...

Auto w combi za ok. 6 tyś zł??

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum