Cześć - świetny temat! Leasing konsumencki to bardzo ciekawa nisza.
Zacznijmy od początku: czy chcesz wykupić auto po okresie leasingu czy chciałbyś zostawić je leasingodawcy. Jeżeli chcesz je wykupić, a potem jeździć - dobrze, nie mnie to oceniać.
Jeżeli jednak chcesz je wykupić, a potem sprzedać - bez sensu. Po pierwsze musisz znaleźć kupca, po drugie odprowadzić podatek. O wiele rozsądniejszym rozwiązaniem w tej sytuacji jest wzięcie auta w leasing all inclusive - to oznacza że bierzesz nowe auto z salonu, ustalasz okres 3-5 lat, ustawiasz wykup końcowy na 20-40% i po zakończeniu leasingu oddajesz go leasingodawcy, w racie masz wszystkie przeglądy, wymiany klocków, przeglądy wymagane przez producenta, ubezpieczenie AC/OC. Jeździsz dzięki temu nowym autem z salonu przez 3-5 lat za 60%-80% jego wartości. Zaoszczędzone pieniądze możesz przeznaczyć na nowe auto - po raz kolejny bierzesz w leasing, nie martwisz się o przeglądy etc.
Szczególnie dobrze dla osób, które wymieniają auto co kilka lat. Przy tym typie leasingu możesz oczywiście również wykupić auto na koniec za wartość kwoty wykupu końcowego i jeździć dalej. W praktyce oznacza to, że nabywasz auto, którym jeździłeś po cenie rynkowej. Masz pewność, że nie jest rozklekotane i było dobrze prowadzone.
Mam nadzieję, że napisałem to w miarę zrozumiale
Gdyby coś było niejasne pisz śmiało
Warunkiem takiego leasingu dla konsumenta są stabilne dochody.
Osobiście mógłbym zaoferować nowe auta rocznik 2019, z salonów, pasujące do wymaganej przez Ciebie ceny, dokładne specyfikacje i konfiguracje do przesłania:
Fiat Tipo, Hyundai i30/i20, Skoda Fabia, Ford Focus, Peugeot 208, Dacia Duster, Nissan Juke, Ford Ecosport i pewnie jeszcze coś bym znalazł.
Miesięczna rata brutto (do zapłaty) w przypadku aut powyżej to około 1500 zł (w racie ubezpieczenie OC/AC).
Pomogłem
?