REKLAMA
Samochód kupuję już 2 lata
Toyoty nieszczególnie mi się podobają, zwłaszcza wewnątrz.
Bravo w benzynie to byłby 1.4 Tjet i diesel spala mi 10-11L to benzyny pewnie z 15L by brał więc mimo małych przelotów spalanie było by znacząco większe.
Cena za tego diesla to 11 tyś a benzyny chodzą w okolicach 20-25 tyś więc 2 razy tyle a zakładając, że w dieslu coś się może posypać to i tak mam spory zapas gotówki na naprawy i jeszcze zostanie Druga sprawa to to auto znam a co kupie od handlarza czy innego mirka nigdy nie wiadomo.