Auto z komisu insignia

21 Wrz 2017, 15:28

Witam. Zakupiłam kilka dni temu Opla Insignię z komisu na fakturę. No i wyszło kilka wad, o których nie zostałam poinformowana. O ile zewnętrzne usterki widziałam, to niestety nie mam noktowizora, żeby wiedzieć co siedzi w środku. Oczywiście handlarz powiedział, że auto bez usterek :sly: , tak jak podał w ogłoszeniu i że "wyposażenie" (klima, kamerki itp działają). No więc zabrałam auto do mechanika (wiadomo płyny,pasek rozrządu trzeba wymienić bo nie wiadomo), a tam mi wywala: czujnik filtru spalania cząsteczek walnięty, jakieś aluminiowe coś co podtrzymuje tudzież osłania jakiś bęben odpadło już na podwórki jak przyjechałam autem do domu, pilot automatycznie nie otwiera bagażnika, nie ma autoalarmu, i najśmieszniejsze jest to, że nawet wkłady do podgrzewanych siedzeń wyciągnięte (nie wiem, nie ma) :x W ofercie było napisane, że wszystko jest. A i jak już sprawdziłam nr VIN to wyszło, że licznik cofnięty z 250tys na 180tys - czy to nie jest nielegalne. Nawet nie chcę wiedzieć jakie kwiatki jeszcze wyjdą. Więc moje pytanie, co mogę zrobić, bo szczerze nie chcę takiego auta, nawet boję się do niego wsiąść, czy koło się nie urwie. Aha i do tego zaniżył cenę na fakturze w wiadomym celu (ale to jest najmniejszy pikuś, bo z tym w razie czego sobie poradzę). Jak mogę oddać auto, albo jeśli się nie uda to w jaki sposób domagać się zwrotu kosztów za naprawę. Proszę o jakieś przepisy, na które mogę się powołać (kilka już znalazłam). Proszę o nie pisanie tekstów "widziały gały co brały", bo nie widziały, nawet mechanik nie jest w stanie stwierdzić tak do końca, że auto nie jest felerne, bo robi tylko ogólny obgląd. Dzień przed zakupem auto było przez komis "sprawdzone" na stacji diagnostycznej, bo komis musiał je ubezpieczyć i zarejestrować (sprowadzone z Danii), więc najwidoczniej "wyczyszczono" usterki. Nadmienię, że autem przejechałam 20 km, a tu taki syf :evil: . Nie zamierzam się poddać, każda sugestia mile widziana, ta formalna i nieformalna :naughty: . Z góry dziękuję za pomoc.
Espresso1986
Nowicjusz
 
Posty: 4
Auto: opel insignia

22 Wrz 2017, 07:56

Możesz powołać eksperta na ocene auta i jak najbardziej auto mozesz zwrocic gdyż ma wady ukryte i cofnięty licznik z tym że
Espresso1986 napisał(a):zaniżył cenę na fakturze w wiadomym celu (ale to jest najmniejszy pikuś, bo z tym w razie czego sobie poradzę).
bedziesz mogła tylko wymagać takiek kwoty jak wpisaliscie na fakturze bo niby jak mu udowodnisz że zapłaciłaś wiecej? Sama sobie tym zaszkodziłaś. I nic juz z tym nie zrobisz
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16576
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

22 Wrz 2017, 09:25

Dziękuję za odpowiedź. A które z tych wad to ukryte, bo czytałam, że tylko jak cos jest ponoć w silniku. A co z cofniętym licznikiem czy to też uznawane jako powód do zareklamowania auta?
Espresso1986
Nowicjusz
 
Posty: 4
Auto: opel insignia

22 Wrz 2017, 09:27

Co do kwoty to ponoć norma w tym komisie. Znalazłam już niezwiązanego ze sprawą gościa, którego też tak zrobił z fakturą, więc w razie czego poświadkuje, no i były ze mną przy kupnie 2 inne osoby.
Espresso1986
Nowicjusz
 
Posty: 4
Auto: opel insignia

22 Wrz 2017, 11:04

Espresso1986 napisał(a):Co do kwoty to ponoć norma w tym komisie. Znalazłam już niezwiązanego ze sprawą gościa, którego też tak zrobił z fakturą, więc w razie czego poświadkuje, no i były ze mną przy kupnie 2 inne osoby
Ty chyba nie rozumiesz powagi sytuacji. Moze byc i policjant przy Tobie i nic Ci to nie da bo sama dobrowolnie podpisałaś że kupiłaś auto za kwotę na fakturze. Sprzedający może nawet zeznać że owszem wziął wiekszą kwotę ale to co na plus było traktowane jako premia.
Jaka była rożnica miedzy kwotą zapłaconą i kwotą na fakturze?
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16576
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

22 Wrz 2017, 14:48

5000,- no to tak mu rozdmucham to lewactwo,że będzie miał skarbówke na głowie i inny syf :evil:
Espresso1986
Nowicjusz
 
Posty: 4
Auto: opel insignia

22 Wrz 2017, 15:07

No to brawo. Sory ale sama sobie jesteś winna, tyle się tłucze w internecie żeby nie kupować od handlarzy a jak juz to sprawdzać dokladanie najlepiej w ASO i pod żadnym pozorem nie podpisywać umów z wpisaną mniejszą kwotą a ludzie nadal kupują oczami a nie rozsądkiem.
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16576
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4