Dzień dobry Wszystkim,
szukam auta dla siebie i żony.
Samochód będzie robił rocznie około 22-25 tys. km, głównie w trasie. Miasto to około 30% przebiegu. Codzienne dojazdy do pracy to około 25km w jedną stronę.
Zależy nam na dużym bagażniku, aucie nie starszym niż 2008 rok (żona nalega) oraz silnika nadającego się do montażu LPG i dobrze z nim współpracującego. Nadwozie - raczej kombi lub jakiś van, na pewno nie sedan. Na samo auto mamy przeznaczone 25-27 tysięcy (górna, sztywna granica). Sam montaż LPG odbyłby się w późniejszym terminie i nie jest wliczany w budżet.
Napiszę moje typy i to czego się ew. boję w nawiasie:
Mazda 6 II z silnikiem 2,0 (boję się rdzy)
Mazda 5 z tym samym silnikiem benzynowym z lat 2008-2009 (też boję się rdzy)
Renault Laguna III 2.0T (baaaardzo ciężko znaleźć coś sensownego i nie wiem czy słusznie, ale boję się kosztów ew. serwisowania automatycznej skrzyni. O wersji 204KM z manualem nawet nie myślę, bo to trochę jak szukanie igły w stogu siana w tym budżecie)
Honda FRV z silnikiem 1,8 lub 2,0 (nie wiem jak z zabezpieczeniem antykorozyjnym + z tego co czytałem na lpg trzeba często (co 25-30tys.) regulować luz zaworowy)
Powyższe 4 auta podobają mi się najbardziej. Na liście rezerwowej:
Renault Grand Scenic III 1,6 110KM
ewentualnie trochę mniejszy Megane Grandtour z tym silnikiem.
Octavia z 1,6MPI (nie wiem czy to jedzie...)
A aut, których nie chcę na 100%:
Astra, Zafira, Vectra (mimo że z zewnątrz ok, to środek jest dla mnie nieakceptowalny i po prostu źle bym się czuł w tych Oplach)
Proszę o pomoc i podpowiedzi również innych modeli, bo nie jestem jakoś przywiązany do marki. Mogę tylko powiedzieć, że podobają mi się i mam zaufanie w kwestiach mechanicznych do aut japońskich - miałem Hondę Civic Vgen za młodu i było to auto nie do zdarcia - pożegnałem się z nią bo ruda ją zjadła
![Uśmiechnięty :)]()