AUTO Z SILNIKIEM 2.5 LUB WIĘKSZY + LPG

"Szybki" dobrze prawi, ale w 1 czy 2 kwestiach sie nie zgodze.
Jestem wlascicielem Toyki E11 i wcale co do forda nie mam uprzedzen i z checia bym kupil. Tym bardziej, ze teraz mocno podciagneli z jakoscia. A taki focus czy modeo, bardzo ladnie sie prowadzi. To ze jezdzilem japoncami nie znaczy wcale, ze nie wybiore teraz niemca.
Era japoncow niestety ale sie skonczyla. To juz nie ta jakosc, chyba ze robione faktycznie w japonii. Obecne toyoty nie dorastaja do piet E10 czy E11.

Co do zapytania to majac 20tys. to tylko wchodzic w japonce. Bo beda to stare auta, a tylko japonczyki sie trzymaja i mozna miec pewnosc, ze za chwile nie zgubimy kola.
2 sa tansze w zakupie
3 tansze przede wszystkim w serwisie - no jak w takim BMW cos padnie to drugie 20tys. trzeba bedzie szykowac
4 mniej zuzywajace paliwka, z uwagi na mniejsze silniczki i wage - a rajda z jazdy rownie przeogromna

polecam
toyote celice
toyote mr2
mazde mx5
honde crx

te auta kupisz do 20tys. i jeszcze troche zostanie na start

Argument nr 1 - tylko stare japonczyki sie trzymaja. Ciekawe dlaczego wobec tego 90% aut ponad 20 letnich na drodze to auta niemieckie? Przy czym warto wspomniec, ze statystyczne auto niemieckie ma znacznie wiekszy przebieg roczny od japonskiego. Bzdet.

Argument nr 2 - tansze w zakupie. Ok, trudno, zeby zwykly kompakt kosztowal tyle co dajmy na to limuzyna klasy sredniej premium gdzie roznica w koszcie zakupu nowego byla ogromna, podobnie jak klasa pojazdu. Prawda.

Argument nr 3 - tanszy serwis? A to ciekawe, bo kiedys sobie porownywalem ceny czesci i ze zdumieniem odkrylem, ze srednia cena czesci budzetowego japonskiego kompakta (honda civic) byla na poziomie mojego auta klasy sredniej premium (BMW serii 3 E30). Do tego dochodza kosztowne remonty karoserii, ktora jednak duzo szybciej sie sypie w japonczykach. Bzdet.

Argument nr 4 - mniejszy silnik, mniej mocy, mniej paliwa, mniej cylindrow, gorszy naped (fwd) i jeszcze podobna radosc z jazdy? Bzdet.

zygert napisał(a):"Szybki" dobrze prawi, ale w 1 czy 2 kwestiach sie nie zgodze.
Jestem wlascicielem Toyki E11 i wcale co do forda nie mam uprzedzen i z checia bym kupil. Tym bardziej, ze teraz mocno podciagneli z jakoscia. A taki focus czy modeo, bardzo ladnie sie prowadzi. To ze jezdzilem japoncami nie znaczy wcale, ze nie wybiore teraz niemca.
Era japoncow niestety ale sie skonczyla.

Źle się wyraziłem właściciel starej tojki nie spojrzy na starego forda poniewaz kiedyś różnica w jakości/awaryjności była znacząca. Teraz fordy nadgoniły a tojotki odpuściły.

Nie obraź sie na mnie ale muszę zdementować to co napisałeś ponieważ jest to nie prawda.

jiGsaw napisał(a):Argument nr 1 - tylko stare japonczyki sie trzymaja. Ciekawe dlaczego wobec tego 90% aut ponad 20 letnich na drodze to auta niemieckie? Przy czym warto wspomniec, ze statystyczne auto niemieckie ma znacznie wiekszy przebieg roczny od japonskiego. Bzdet.

To że jest mało aut JP to nie jest kwestia tego że auta DE są takie super fajne tylko kwestia podatków czyli kasy. Wszystkie auta które były produkowane poza UE były objęte wielkimi opłatami. Nie mówiąc już o poszczególnych krajach gdzie doliczano akcyzy, podatki ponad to co naliczała UE. Sytuacja była natyle skomplikowana że kupując samochód wyprodukowany W JP bardziej opłacało sie go zoistawić w rowie przy granicy niz sprowadzić. Jak chcesz zobaczyć jak było to spróbuj sprowadzic oficjalnie auto z CH do DE a później do PL powyżej 2,0l pojemn.
W 2003r lexus GS430 w podstawowej opcji w PL kosztował ponad 300tyś zł. po opłatach!!!!

jiGsaw napisał(a):Argument nr 2 - tansze w zakupie. Ok, trudno, zeby zwykly kompakt kosztowal tyle co dajmy na to limuzyna klasy sredniej premium gdzie roznica w koszcie zakupu nowego byla ogromna, podobnie jak klasa pojazdu. Prawda.

Tutaj się znowu nie zgodzę ponieważ dobre auta JP trzymają ceny i to bardzo mocno poniewaz lata 89-02r były rozkwitem motoryzacyjny tojki gdzie auta z DE były ttrzecim swiatem.
Pewnie teraz napiszesz że były takie BMW czy taki Merc tylko jest jedno małe ale Wieswagen/BMW/Opel miał swoje topowe modele które kosztowały fortuną i nadal kosztują fortunę a zwykłe auta to była epoka kamienia łupanego pod każdym wzgledem. Zobacz parametry silnika zwykłych tojek carina/corolla/celica/picnic itd. dla podpowiedzi 3s-ge/3s-fe/3s-gte/Beams/ 4agze?1/2JZgte/ 1/3UZ/VZy/MZy. Wejdź sobie na wiki i sprawdź i jeżeli znajdzies silnik ze zwykłego golfa taki jak np: 3sge albo Beamsa to napisz. Sprawdż ile kosztuje Lexus SC 400/300 z 93r, zobacz ile kosztuje lexus GS z 93r albo GS430 z 2001r i porównaj to do cen odpowiedników BMW gdzie najtańszą e39 V8 można kupić za 15k to generalnie połowa wartości GSV8. A moż bardziej przyziemnie ile kosztuje carinaE z 94 TD (silnik CT).??

jiGsaw napisał(a):Argument nr 3 - tanszy serwis? A to ciekawe, bo kiedys sobie porownywalem ceny czesci i ze zdumieniem odkrylem, ze srednia cena czesci budzetowego japonskiego kompakta (honda civic) byla na poziomie mojego auta klasy sredniej premium (BMW serii 3 E30). Do tego dochodza kosztowne remonty karoserii, ktora jednak duzo szybciej sie sypie w japonczykach. Bzdet.

Nie wiem gdzie sprawdzałeś serwis ale chyba źle sprawdzałeś. Mówisz o remontach karoserii, to też baaardzo mocno uogólniasz ale nie będe dyskutował generalnie nie jest tak jak piszesz chociaż jest w tym ziarnko prawdy.

jiGsaw napisał(a):Argument nr 4 - mniejszy silnik, mniej mocy, mniej paliwa, mniej cylindrow, gorszy naped (fwd) i jeszcze podobna radosc z jazdy? Bzdet

Tutaj też sie bardzo mylisz ponieważ wszystko przekładasz w systemie 0/1owym albo RWD albo nic. A prawda jest taka że wszystko zależy od przeznaczenia auta, preferencji itd.
Musisz zgłębić troche też fizykę i wzory matematyczne odpowiadające z właściwości jezdne RWD/FWD zrozumiesz że nie jest tak różowo jak mówisz, później proponuje wycieczkę na tor i zobaczysz co seryjny Civic Typer 7 robi z e46 M3.

Ogólnie: BMW ma swoje zalety i wady JDMy też maja tylko że w latach 90-00 JDMy w klasie populus biły na głowę wszystkie auta UE.
W klasie nie popul;us tez było dobrze bo chociażby powstawała supra MK4 przez 7lat która jest wzorcem do dzisiejszego dnia. Jej mozliwości miażdż prawie każde nawet wytrzepane auto. A nawet nie wiele osób wie że można taniutko kupić supre sedan czyli GSa który jest bardziej cywilizowany ale ma duuuże naleciałości po tojce supra4.

Jeżeli mówisz że brakuje aut JDM to wkleje Ci liste tego co było produkowane na inne rynki, jezeli jestes fanem motoryzacyjny sprawdx co to było i w jakich wersjach wychodziło a później porównaj do wesołej motoryzacji UE.


ARISTO (JZS147,UZS143)
AVALON (MCX10)
CALDINA (AT191,CT19*,ET196,ST19*)
CAMRY (SV4*,CV4*)
CARINA ED (ST20*)
CARINA FF (AT19*,CT19*,ST19*)
CELICA (ST20*)
CELSIOR (UCF2*)
CENTURY (VG4*)
CHASER (GX90,JZX9*,LX90,SX90)
COASTER (BB,BZB,HZB,XZB4*,5*,HDB5*)
COROLLA (AE10*,CE10*,EE10*...)
COROLLA 2 (EL5*,NL50)
CORONA (TT14*,AT14*,ST140,RT141,YT140,CT14*,KT147...)
CORONA EXIV (ST20*)
CORSA (EL5*,NL50)
CRESTA (GX90,JZX9*,LX90,SX90)
CROWN (GS13*,JZS13*,LS13*,YS130...)
CROWN MAJESTA (JZS14*,LS141,UZS14*,GS141)
CURREN (ST20*)
CYNOS (EL44)
DELIBOY (KXC10,CXC10)
DYNA (LY5*,LY6*,YY5*,YY61...)
DYNA 150 (LY1**,2**,YY1**,2**)
DYNA 200 (BU1**,2**,RZU100,140,XZU130,140)
DYNA QUICK DELIVERY (BU60)
ESTIMA (TCR1*,2*)
ESTIMA EMINA (CXR1*,2*,TCR1*,2*)
HIACE (KZH1**,LH1**,RZH1**,TRH1**)
HIACE QUICK DELIVERY (LH8*...)
HIACE TRUCK (YH81,LH8*,LH9*...)
HILUX (KZN130,LN8*,10*,112,13*,VZN130,YN8*,10*,130)
LAND CRUISER (FJ75,LJ7*,HZJ7*,PZJ7*,KZJ7*...)
LEVIN (AE11*)
LITEACE (KR27,YR2*,30,CR2*,3*)
LITEACE TRUCK (CM5*,6*,KM5*,YM55,6*)
LUCIDA (CXR1*,2*,TCR1*,2*)
LVN (AE10*)
MARK 2 (GX81,LX80,MX83,SX80,YX80,JZX81...)
MR2 (SW20)
RAV4 (SXA1*)
REGIUSACE (KZH1**,LH1**,RZH1**,TRH1**)
SCEPTER (SXV15,VCV15...)
SERA (EXY10)
SOARER (JZZ3*,UZZ3*)
SPRINTER (AE10*,CE10*,EE10*...)
SPRINTER CARIB (AE95)
STARLET (EP8*,NP80)
SUPRA (JZA80)
TERCEL (EL5*,NL50)
TOWNACE (KR27,YR2*,30,CR2*,3*)
TOWNACE TRUCK (CM5*,6*,KM5*,YM55,6*)
TOYOACE (LY5*,LY6*,YY5*,YY61...)
TOYOACE G15 (LY1**,2**,YY1**,2**)
TOYOACE G25 (BU1**,2**,RZU100,140,XZU130,140)
TOYOACE QUICK DELIVERY (BU60)
TRUENO (AE11*)
VISTA (SV4*,CV4*)
WINDOM (VCV10,11)

Już nie chce mi się o tej porze długiego posta pisać, więc mam nadzieję, że liczy się jakość, a nie objętość. Na wstępie zaznaczę, że sam jestem fanem niektórych modeli z palety JDM (mitsubishi 3000gt, starsza supra, ta nowsza też z resztą), cała seria evo/sti, mocniejsze nissany rwd, honda nsx, integratypeR itd. Niestety koszty posiadania takiego auta w super stanie i słabe blachy powodują, że są to z mojego punktu widzenia droższe auta i bardziej kłopotliwe, a niekoniecznie lepsze/fajniejsze niż BMW... Idąc dalej tym tropem mógłbym sobie doinwestować kasy i ogarnąć takie 3000gt albo supre w super wersji, no ale wtedy z kosztami już wychodzę znacznie wyżej i zaczynam się zbliżać do... Porsche, które generalnie bije na głowę zarówno BMW jak i wszelkie JDM. Także jak już miałbym szaleć to prędzej bym wolał na nie dozbierać, tak myślę.

Co do kosztów sprowadzenia itd. to oczywiście masz rację, w pełni popieram. Jednak na tyle dużo JDM z przełomu lat 80/90 jeździ, a raczej jeździło po polskich drogach, że można jednak śmiało zwątpić w tę trwałość, a raczej w trwałość blach. Taka niestety prawda co byś nie napisał. W warsztacie mam na placu nissana sunny z 84', diesel, silnik chodzi jak pszczółka, a auto już 10 lat temu było mocno przegnite, przy czym moje E30 z 88' miało kilka dziur, po ich załataniu auto naprawdę nieźle wypada i niejedno 10 - 15 letnie może się powstydzić korozji.

Nie mówmy proszę o gnijącym Oplu, który od drugiej wojny światowej jest marką amerykańską, a fajne autka tej marki wyginęły pewnie bezpowrotnie wraz ze śmiercą RWD (tak tak, kiedyś wszystkie praktycznie ople były rwd) oraz Astry GSI, Calibry i Omegi.

Z wyjątkiem niektórych silników jakoś nie widzę tej przewagi JDM w autach budżetowych. Chociażby z głupimi VW porównując (o Audi nie wspominam). Gorsze blachy, silniki statystycznie może o lepszych parametrach, ale pijące od nowości olej lub po 100 tys km jak gumki zaworowe sparciały, tandetne wykończenie wnętrza. Trwałość mechaniczna może nieco lepsza tych rasowych japończyków (legendarna Toyota Starlet chociażby).

Idź sobie do sklepu i porównaj ceny zawieszenia, hamulców itp. do E30 i Civica V gen. albo chociażby na allegro. Części z tej samej, wyższej półki cenowej, w sensie dobre jakościowo.

Nie musisz inżynierowi po PG tłumaczyć wzorów matematycznych, znam większość wad i zalet RWD, FWD, AWD, jeździłem wieloma autami RWD i FWD, mam porównanie. Pierwszy raz słyszę, żeby typeR civic robił lepsze czasy niż M3 E46 na torze... z tego co wiem to nawet integra typeR miała gorsze, poproszę o źródło.