Auto z silnikiem wolnossącym czy doładowanym ?

11 Gru 2016, 22:53

Witam wszystkich zainteresowanych tematem.
Zastanawiam się nad zakupem fiata bravo ii w silniku 1.4 T-Jet 120km i pojawia się u mnie mętlik czy aby na pewno jest to dobry wybór ?
Samochód będę uzytkowal głównie cały czas w mieście, max 10 kilometrowe odcinki. Przy takim użytkowaniu samochodu zastanawiam sie co bedzie lepszym wyborem ? Silnik doladowany czy wolnossacy ? Zalezy mi na niskich kosztach utrzymania, ale mimo tego ze fiat jest tani w utrzymaniu to za każdym razem turbo i dwumasa podbija ta kwote, a te 1000 zl wolalbym wydac na inne przyjemnosci, zatem jak jest z trwaloscia dwumasy i turbo w silnikach benzynowych ? Zalezy mi takze na niewielkim spalaniu i dynamice ponizej, okolo 10s dlatego wlasnie fiat wpadl mi w oko. Kwestia tej trwalosci dodatkowego osprzetu. Jak to jest ?

11 Gru 2016, 23:06

Koła dwumasowe w benzyniakach są trwalsze ze względu na mniejszy moment obrotowy niż w dieslach (i jego "lepsze" rozłożenie).
Jeśli jesteś świadomy tego jak obchodzić się z turbiną to nie będzie problemów, ten 1000PLN raz na kilka lat można odżałować. Jeśli nie, kup wolnossący

11 Gru 2016, 23:15

A jak wygląda kwestia poruszania sie po krótkich odcinkach do 10km (rocznie do 10 tys km) ? Będzie miało to wpływ na większe zużycie dwumasy lub turbo ? I ze wzgledu na spalanie który silnik okaże sie ekonomiczniejszy - chodzi mi o spalanie na nierozgrzanym silniku ?