Auto z większym prześwitem do 30 tyś

14 Lut 2022, 12:21

Panie i Panowie, już raz mi pomogliście więc i tym razem zwracam się do Was o pomoc. Do tej pory jeździłam Nissanem Micrą z 2004 (która jeździ dalej ale już u siostry) - autko przeszło kilka drobnych napraw ale przez ten czas który była u mnie sprawowała się super. Niedługo planujemy przeprowadzkę na bardziej podmiejskie tereny i niestety tam "żabka" nie radzi już sobie tak dobrze. Płyty, polne drogi z dziurami to nie klimat Micry dlatego szukam czegoś z wyższym prześwitem. Docelowo ma być to auto do zrobienia zakupów, podwiezienia dzieciaków z Bojana do Gdyni i z powrotem (drogi płytowo-leśne, obwodnica, drogi utwardzane) - raczej mniejsze odległości (mamy drugie auto więc trasy nie wchodzą w grę). Z racji tego, że trasy małe celuję raczej w benzyniaka, 5 drzwiowego z manualną skrzynią biegów. Budżet - chciałabym zamknąć się w 30 tyś z jakimiś ewentualnymi drobnymi naprawami plus wymianą płynów na start. Ogólnie to chciałabym wyższą Micrę ale wiem, że raczej tak się nie da ;) Bagażnik też nie musi być olbrzymi - w micrę spokojnie pakowałam dzieci i zakupy ;)

Do tej pory przeczytałam kilka poradników ("SUV do 30 tyś") ale mam wrażenie, że są one z lekka nieaktualne i ceny aut w tym typie poszły znacząco w górę. Typy które polecają w tych poradnikach to:

- BMW X3 - tego auta się boję, głównie ze względu na niskie roczniki w tym przedziale cenowym, duże przebiegi plus wysokie koszty ewentualnych napraw.

- Dacia Duster - nie wiem czy to ze względu na popularność czy co, ale do 30 tyś oferty są raczej na modele z początku produkcji z wyposażeniem jak moja Micra z 2004 ;) Trochę mnie cebula boli, że mam dać prawie 30 tyś za auto w którym osiągnięciem w wyposażeniu jest posiadanie relingów (które mi i tak nie są potrzebne ;) ) Druga sprawa to dziwne umiejscowienie przycisku otwierania szyb (jeśli SUKCES są elektryczne) czy klaksonu. Trochę mi to nie pasuje.

- Nissan Qashqai - samą firmę cenię (no przecież "żabka"), auto ładne tylko nie wiem jak z niezawodnością starszych modeli. Wśród znajomych w rodzinie u nowego Qashqaia zdarzyła się poważna awaria skrzyni biegów po 3 miesiącach od zakupu w salonie - firma nie poczuła się do odpowiedzialności (pomimo opinii biegłego o defekcie fabrycznym) i skończyło się w sądzie. Także uczucia mieszane - skoro nowy ma problemy to jak stare?

- Fiat Sedici lub Suzuki sx4 - miałam okazję oglądać 2 modele SX4 z czego u jednego już pojawiła się rdza (auto z 2006) a u drugiego były klejone (chyba klejem na gorąco bo wyglądało fatalnie) elementy plastikowe (auto z końca 2009 roku). W tym drugim modelu dodatkowo na start do wymiany szyba przednia. W okolicy stoi kilka sx4 (fakt, że nie wiem z jakiego roku) ale nie są tak poklejone te plastiki. Wydaje mi się, że te plastiki wprowadzono, żeby chronić auto przed rdzą i skoro są chałupniczo naprawione to pod spodem można znaleźć wszystko.

- Suzuki Grant Vitara czy Toyota Rav wydaje mi się, że zajmują trochę za dużo miejsca chociażby przez koło zapasowe na klapie. Nasz garaż czy podjazd nie będzie jakiś mega imponujący :/

Podpowiecie coś koleżance? Może coś w stylu - nie wydziwiaj i bierz XX bo to auto nie do zajechania? Ewentualnie - dobrze szukasz, odpuść sobie tylko (wpisz dowolne).

Mówię od razu - nie zależy mi na typowym SUVIE, terenówce czy crossoverze tylko aucie z prześwitem minimum 15 cm (wolałabym troszkę bliżej 17), żeby na drogach dojazdowych nie urwać wydechu czy nie rozwalić miski olejowej. Jednak z tego co czytam to wyższe prześwity są zarezerwowane właśnie dla tej grupy pojazdów i np. taka Yariska odpada.

Będę wdzięczna za wszystkie rady :)
Famii
Nowicjusz
 
Posty: 23
Miejscowość: Gdynia
Prawo jazdy: 03 03 2008

20 Lut 2022, 11:55

Famii napisał(a):BMW X3 - tego auta się boję
I dobrze bo to nie najtańsze auto w utrzymaniu choć sporo oferuje.

Famii napisał(a):Dacia Duster - nie wiem czy to ze względu na popularność czy co, ale do 30 tyś oferty są raczej na modele z początku produkcji z wyposażeniem jak moja Micra z 2004
Wyposażenie kiepskie ale i bezawaryjność na całkiem niezłym poziomie a ceny napraw nie są jakieś wysokie przez co ten samochód cieszy się sporym powodzeniem i popularnością.

Famii napisał(a):Nissan Qashqai - samą firmę cenię (no przecież "żabka"), auto ładne tylko nie wiem jak z niezawodnością starszych modeli
Nie jest tak źle i chyba t najlepszą opcją byłby wybór silnika benzynowego 2.0.

Famii napisał(a):Fiat Sedici lub Suzuki sx4 - miałam okazję oglądać 2 modele SX4 z czego u jednego już pojawiła się rdza
Tu lepiej celować w ten drugi no i dokładnie sprawdzić go pod względem korozji. Ten samochód będzie najmniejszy ze wszystkich które wymieniłaś.

Famii napisał(a):Suzuki Grant Vitara czy Toyota Rav wydaje mi się, że zajmują trochę za dużo miejsca chociażby przez koło zapasowe na klapie.
Koło na klapie nie zajmuje wiele miejsca to tylko takie wrażenie. Lepsza będzie na pewno RV4 bo Vitara to bardzie takie terenowe auto. No i RAV4 lepiej kupić w benzynie.
Rokiko
Forumowicz VIP
 
Posty: 10181
Zdjęcia: 35

22 Lut 2022, 15:40

Rokiko, dziękuję za rady. A co sądzisz o Dacii Sandero Stepway - jest sens? Mniejsza od Dustera, trochę tańsza ale o podobnym wyposażeniu (coś tam można znaleźć). Zastanawiam się tylko czy ten silnik 0,9 i 90km przy takim trochę większym aucie pozwoli na jakąś dynamiczną jazdę (chodzi mi głównie o taką dynamikę przy wyjazdach np. z podporządkowanej czy wyprzedzaniu rowerzysty - żebym nie robiła tego 10 minut ;) )

Przyznam, że z tych autek które wypisałam to właśnie Suzuki podoba mi się najbardziej, no ale właśnie boję się tej rdzy. Szczególnie pod tymi plastikami może być wszystko.

Jeśli chodzi o paliwo - to u mnie tylko benzyna. Nie będę robić takich tras żeby opłacało się zakładanie czy serwisowanie LPG. Diesel podobnie - jak przejadę w rok koło 10k to będzie sukces ;)
Famii
Nowicjusz
 
Posty: 23
Miejscowość: Gdynia
Prawo jazdy: 03 03 2008

23 Lut 2022, 07:22

1. Dacia sandero to nie jest żadno "większe auto"
2. 0,9 turbo będzie dawało lepsze odczucia z jazdy niż jakieś wolnossaki 1,6 np. w sx4. Zostaje kwiestia trwałości tego rozwiązania
franccc
Stały forumowicz
 
Posty: 2803
Przebieg/rok: >50tys. km

23 Lut 2022, 08:13

Ja bym Ci zaproponował jeszcze sprawdzić Pandę, wprawdzie prześwit jedynie około 15cm, ale krótki rozstaw osi powoduje, że nawet po polnych drogach jeździ całkiem sprawnie.
Będzie też najmłodsza w tym budżecie.
Do tego dobre blachy i silnik(1,2).
A w środku zaskakująco dużo miejsca.
Oprócz aut w stopce, wiem co nieco jeszcze na temat Pandy III, Lancera IX, Vitary 1,6 i Outlandera 2.0
yeti65
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3798
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Pieniężno
Prawo jazdy: 29 11 1984
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Duster , Tucson 2.0D 4x4
Silnik: 1.0 100KM 2.0D 112KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna

23 Lut 2022, 08:47

franccc napisał(a):1. Dacia sandero to nie jest żadno "większe auto"
2. 0,9 turbo będzie dawało lepsze odczucia z jazdy niż jakieś wolnossaki 1,6 np. w sx4. Zostaje kwiestia trwałości tego rozwiązania


Sandero Stepway ma niby prześwit ponad 17 cm, dlatego o niej myślę. Sąsiad ma (ale nie chce sprzedać :D ) i jest tak samo wysoka jak Dustery stojące obok (też mamy dwa na parkingu). Ale nie mam pojęcia czy te auta mają turbo ;) W sumie to nie wiem wcale które ma. Nasz superb ma bo mi mąż powiedział i tyle wiem. :naughty:

yeti65 napisał(a):Ja bym Ci zaproponował jeszcze sprawdzić Pandę, wprawdzie prześwit jedynie około 15cm, ale krótki rozstaw osi powoduje, że nawet po leśnych drogach jeździ całkiem sprawnie.
Będzie też najmłodsza w tym budżecie.
Do tego dobre blachy i silnik(1,2).
A w środku zaskakująco dużo miejsca.


Dzięki za radę, ale Panda tak niekoniecznie ;) Teściowa jeździła taką żółtą strzałą i przesiadła się na Lupo bo co chwilę się coś sypało. Także złe doświadczenia plus - no nie podobają mi się takie ścięte "dupki". Oglądaliśmy przy okazji kupna Micry.

Za 30 k myślę, że to auto chociaż trochę powinno mi się podobać dlatego np. odrzuciłam całkowicie Peugota 3008 pomimo tego, że ma wszystko czego oczekuję a nawet więcej łącznie z jakimiś czujnikami deszczu, tempomatami i innymi bajerami z których pewnie i tak nie skorzystam np. [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Ale ok Panowie, przyjmuję do informacji, że Suzuki i Sedici mam sobie odpuścić :)

Jeśli chodzi o Stepway z okolicy mam to: [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

albo to: [link do Otomoto wygasł] (nie wiem czy ktoś z tego korzystał? jest sens i jest wiarygodne jeśli chodzi o te "paszporty" i faktyczny stan techniczny?

A i mam jeszcze jedno pytanie - czy jest jakiś okres w którym warto kupować autka, nie wiem np. zimą jest mniej ofert, latem więcej, ale lepiej zimą bo "cośtam". Mogę poczekać trochę - to nie jest problem. Wykończenie domu rusza dopiero pod koniec marca a przeprowadzkę planujemy dopiero w wakacje więc trochę czasu mam.
Famii
Nowicjusz
 
Posty: 23
Miejscowość: Gdynia
Prawo jazdy: 03 03 2008
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Nie czekaj na pierwszy śnieg ze zmianą opon na zimowe
    Wielu kierowców odkłada na ostatnią chwilę zmianę opon na zimowe. Oznacza to, że kiedy wystąpią przymrozki albo spadnie pierwszy śnieg, bardzo łatwo o stłuczkę, a dodatkowo w warsztatach tworzą się kolejki. Podpowiadamy ...

23 Lut 2022, 09:07

Żeby nie było - na Bojanie mieszkańcy mierzą się z takimi drogami.

[Aby pobrać załącznik musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

[Aby pobrać załącznik musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

[Aby pobrać załącznik musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]



Obecnie gmina bardzo się rozwija, dużo się buduje przez co drogi są rozjeżdżone przez deweloperów a do naprawy nie ma chętnych. Mieszkańcy bardzo narzekają na stan dróg na dedykowanej grupie, walczą z wójtem o odszkodowania za zniszczenia samochodów. Skoro i tak wymieniam auto to dlatego chciałabym coś wyższego.
Famii
Nowicjusz
 
Posty: 23
Miejscowość: Gdynia
Prawo jazdy: 03 03 2008

23 Lut 2022, 09:22

Z duetu Duster, Sandero Stepway zdecydowanie Duster.
Duster nie bez powodu dobrze utrzymuje wartość.
Nawet 10 letnie Dustery nie rdzewieją, czego nie można powiedzieć o starszych Sandero, czy Loganach.
Oprócz aut w stopce, wiem co nieco jeszcze na temat Pandy III, Lancera IX, Vitary 1,6 i Outlandera 2.0
yeti65
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3798
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Pieniężno
Prawo jazdy: 29 11 1984
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Duster , Tucson 2.0D 4x4
Silnik: 1.0 100KM 2.0D 112KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna

23 Lut 2022, 09:37

yeti65 nie wiem jak u Was, ale u nas (pomorskie) właśnie młodsze Stepway'e są tańsze od Dusterów. Do 30 tyś Dustery max rocznik 2011, Stepway już 2014

Duster u nas z okolic 2014 to już bliżej 36-40 tyś. Ogólnie jak przeglądam oferty z całej Polski to niestety pomorskie jest dość drogie :/

Aaaaa, innych modeli Dacii nie biorę pod uwagę z racji wysokości.

[Aby pobrać załącznik musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

[Aby pobrać załącznik musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

Famii
Nowicjusz
 
Posty: 23
Miejscowość: Gdynia
Prawo jazdy: 03 03 2008

23 Lut 2022, 09:57

franccc napisał(a):2. 0,9 turbo będzie dawało lepsze odczucia z jazdy niż jakieś wolnossaki 1,6 np. w sx4. Zostaje kwiestia trwałości tego rozwiązania


Odważne słowa. Rzekłbym że będzie odwrotnie, ale zapewne wiesz lepiej jak w każdym temacie :mrgreen:
galakty
Forumowicz VIP
 
Posty: 8843
Zdjęcia: 1
Prawo jazdy: 23 08 2012
Auto: Ceed I
Silnik: 1.6 CRDi 115/130
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007

23 Lut 2022, 10:28

Jeśli huk spod maski przy 4k rpm kiedy sx4 osiąga max moment wywołuje u ciebie uśmiech na twarzy to masz rację :ok:
franccc
Stały forumowicz
 
Posty: 2803
Przebieg/rok: >50tys. km

23 Lut 2022, 11:10

Famii napisał(a):yeti65 nie wiem jak u Was, ale u nas (pomorskie) właśnie młodsze Stepway'e są tańsze od Dusterów. Do 30 tyś Dustery max rocznik 2011, Stepway już 2014

Ale o tym przecież piszę, wyższe ceny Dusterów, to pochodna wyższej jakości w porównaniu do Sandero.
franccc napisał(a): 0,9 turbo będzie dawało lepsze odczucia z jazdy niż jakieś wolnossaki 1,6 np. w sx4.

Gdy żona zmieniała auto w 2017r jeździłem też Capturem 0.9 i jeżeli chodzi o odczucia z jazdy, to o wiele lepiej było w Vitarce 1,6.
Nie bardzo wiem o co chodzi, bo 1,0 tce w Dusterze wydaje się duużo lepszy, niż ten 0,9 z Captura. A to tylko 0,1l różnicy w pojemności.
edit; Chyba już wiem skąd ta różnica w odczuciach.
0,9 tce 135Nm /2500rpm
1.0 tce 170Nm/2000rpm (LPG)
Oprócz aut w stopce, wiem co nieco jeszcze na temat Pandy III, Lancera IX, Vitary 1,6 i Outlandera 2.0
yeti65
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3798
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Pieniężno
Prawo jazdy: 29 11 1984
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Duster , Tucson 2.0D 4x4
Silnik: 1.0 100KM 2.0D 112KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna

23 Lut 2022, 12:41

franccc napisał(a):Jeśli huk spod maski przy 4k rpm kiedy sx4 osiąga max moment wywołuje u ciebie uśmiech na twarzy to masz rację


Trzeba porównywać dane silniki - to przede wszystkim.

Niestety do SX4 1.6 nie znalazłem dobrego wykresu przebiegu momentu, ale wbrew Twoim postom takie 0.9 turbo nie odbiega znacząco od wolnossącego 1.6. Ba, jak porównałem 0.9 TCe do mojej poprzedniej Megane to przepaści nie było, praktycznie to samo, ALE powyżej 3600 obrotów karton mleka odstawał. Po mieście fajnie się jeździ faktycznie, ale wyjedziesz z miasta i taki silnik dostaje padaczki. Do tego dużo pali wbrew pozorom ze względu na krótką skrzynię. Panda jest świetnym przykładem, tam najmniejszy silnik jedzie gorzej i pali więcej od większego. Genialne.

Zresztą nie wiem co tutaj doradzać, skoro w pierwszym poście jest że Micra jest fajna, a potem wrzuca X3.
galakty
Forumowicz VIP
 
Posty: 8843
Zdjęcia: 1
Prawo jazdy: 23 08 2012
Auto: Ceed I
Silnik: 1.6 CRDi 115/130
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007

23 Lut 2022, 13:11

galakty napisał(a):Zresztą nie wiem co tutaj doradzać, skoro w pierwszym poście jest że Micra jest fajna, a potem wrzuca X3.


BMW X3 to mąż stwierdził, że ideał i jak by brał auto dla siebie to szukałby tylko tego - dlatego pojawiło się w zestawieniu ;) Teść jeździ Toyotą RAV4 w gazie i też auto zachwala pod niebiosa - ale on robi dziennie ponad 100 km różnymi drogami, wozi sprzęt więc potrzebuje też większego auta. Pytałam o Waszą opinię, bo może mąż ma rację i lepszy "BędzieszMiałWydatki" z 2004-2006 niż Suzuki czy Dacia z 2011-2014 (chociaż nie wydaje mi się, ale ok) ;)

Bo Micra jest zarąbistym autkiem - małe, zwrotne, wszystko widać, wszędzie się zmieszczę, nie jest jakieś drogie w naprawie - za nowy (najlepszy w sklepie) akumulator zapłaciłam niecałe 400 zł, za naprawę przepalonego silniczka w bagażniku 350 zł z wymianą. Jedyne co mnie w niej wnerwiało to to, że mi radio nie działa :/ Ale totalnie nie nadaje się na dziurawe drogi - jak jechałam na Bojano to bałam się na tych polno-płytowych drogach jechać więcej niż 20-30 km/h żeby czegoś nie urwać. Nawet nie przeszkadzało mi to, że na obwodnicy można jechać max 100 km/h (podjazd pod górkę redukcja na 4 i ciśniemy max 80 ) - więcej nie dała rady ;) A nawet zjeżdżając z górki gdy jakimś cudem na liczniku pokazało się 100-120 czuć było wiatr we włosach :P Tylko to jest już kwestia potrzeb - obwodnicą jeździłam może max 10 razy w roku, więc te kwestie miałam w nosie (na dłuższe trasy braliśmy zawsze drugie auto). Jestem na 100% pewna, że na Micrę klęłabym na czym świat stoi gdybym już na tym Bojanie mieszkała czy miała nawet nią jeździć w celu doglądania prac remontowych. Micrą to ja mogę sobie do Biedry podjechać po drobne zakupy czy dzieciaki w mieście podrzucić do lekarza - i tyle (pracuję zdalnie, więc dojazdy do pracy odpadają w moim wypadku).

Wracając do tematu: zerknę sobie w takim razie jeszcze raz te Dustery, zobaczę Stepway - dla porównania, rozejrzę się jeszcze za RAV4 i odpuszczę Suzuki, Fiata i BMW. Jak coś mi jeszcze wpadnie w oko to się odezwę :) Dziękuję za dotychczasową pomoc!
Famii
Nowicjusz
 
Posty: 23
Miejscowość: Gdynia
Prawo jazdy: 03 03 2008

23 Lut 2022, 13:23

Famii napisał(a):Pytałam o Waszą opinię, bo może mąż ma rację i lepszy "BędzieszMiałWydatki" z 2004-2006 niż Suzuki czy Dacia z 2011-2014 (chociaż nie wydaje mi się, ale ok)


Starsze BMW faktycznie byłyby lepszym wyborem porównując do takiej Dacii - dużo lepiej wykonane, nie były awaryjne, a wręcz pancerne. Im nowsze tym jest gorzej, więcej usterek, elektryka, silniki, koszta utrzymania są spore... Tym bardziej jak sobie porównasz BMW i inne auto młodsze o 10 lat! To przepaść.

Kwestia priorytetów. Nie patrzysz na koszty serwisu, chcesz fajne auto i radość z jazdy? Bierz BMW, tylko licz się z wydatkami. Jeden ze znajomych kupił BMW rok temu. Od pół roku jeździ z padającą dwumasą, bo mu szkoda kasy na mechanika.
galakty
Forumowicz VIP
 
Posty: 8843
Zdjęcia: 1
Prawo jazdy: 23 08 2012
Auto: Ceed I
Silnik: 1.6 CRDi 115/130
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007