26 Sie 2012, 09:39
Więc tak. W minionym tygodniu jeździłem po kraju i przeglądałem auta i co mogę powiedzieć. Volvo V40 fajne auto, jednak fotele nie pasują mi, są zbyt sztywne i mają słabe trzymanie na boki i odczuwam ból w plecach. Więc Volvo już odpada. Audi A4 również. Ma zbyt krótkie siedzisko a same fotele są za twarde, jest to niemal to samo co u mnie w Golfie 4.
Citroen i Mercedes nie podobają mi się we wnętrzu a Omega lubi się z rdzą.
Zostają mi konkretnie 2, a właściwie 3 modele. Saab 95, Audi A6, oraz Renault Laguna.
Ku mojemu i zapewne Waszemu zdziwieniu również Audi A6 znalazłem 2 modele za cenę 11200zł oraz 11 700, w których spokojnie właściciel zszedłby do 11k i auto naprawde było zadbane, po wizycie w ASO nawet nie wyszło nic niepokojącego. A fotele i audio są na dobrym + poziomie.
Laguna to również bajka z siedzeniami w wersjach ze skórą są one niemal idealne dla mnie, wygodne komfortowe i z dobrym podparciem krzyża. Tylko jest to Renault.
Co do Saaba to również się go boję.
A teraz co do modeli Lagunę szukam 2.2DCI 150KM oczywiście w kombi. Audi A6 C5 2.5 TDi 150 lub 180km również w kombi. A Saab 3.0 TiiD.
Tylko czy jest sens pakować się w awaryje renówki i dosyć egzotyczną markę SAAB?