ofir napisał(a):Panie Dishman to co Pan mówi jest zupełną nieprawdą. Jeśli samemu dochodzi się zwrotu kosztów to tak, najlepiej udowodnić ubezpieczycielowi, że auto potrzebne jest nam do pracy.
ALE.... Osoba prywatna też MA PRAWO DO TAKIE AUTA nawet jeśli tylko dowozi dzieci do szkoły albo małżonka do lekarza.
I proszę nie mówić, że zna Pan takich panów Darków. To poważna firma, gdzie po podpisaniu umowy nie ciąży na najemcy obowiązek zapłacenia firmie gdyby nie udało się z ubezpieczycielem. Robią to na własne ryzyko i żaden "rachunek" nie przyjdzie po jakimś czasie do najemcy.
Uzasadnienie
PZU:
Wyjasniamy, ze roszczenie poszkodowanego o wyplate
> odszkodowania za wynajem pojazdu zastepczego jest uzasadnione tylko
> wtedy, gdy w zwiazku z niemoznoscia korzystania uszkodzonego pojazdu
> poniosl on szkode majatkowa. Przepis art. 361 ust.2 kodeksu cywilnego
> dotyczy bowiem strat oraz korzysci majatkowych, ktore poszkodowany
> mogl osiagnac, gdyby mu szkody nie wyrzadzono -Orzeczenie Sadu
> Najwyzszego z dnia 10.05.1966r (lol? 1966? ;>) OSPIKA 1968, poz. 5
> Zatem o takie koszty moze ubiegac sie poszkodowany prowadzacy
> dzialalnosc gospodarcza, w prowadzeniu ktorej pojazd jest mu
> niezbedny. Natomiast odszkodowanie takie nie przysluguje, jezeli
> pojazd sluzyl poszkodowanemu tylko do zaspokojenia osobistych potrzeb
> m.in. wyjazd w celu wypoczynku, czy dojazd do pracy, jezeli do pracy
> mozna dojechac srodkiem komunikacji publicznej. W tym przypadku
> poszkodowany nie poniosl bowiem szkody majatkowej, lecz szkode
> niemajatkowa, polegajaca na utracie wygod i przyjemnosci. Szkoda
> niemajatkowa nie polega zas wynagrodzeniu na podstawie przepisow prawa
> cywilnego, poza przypadkami wyraznie przewidywanymi przepisami prawa
> dotyczacymi zadoscuczynienia (art.445 i 448 k.c.)
Koszty wynajmu są duże, z takiego powodu, czasami można się wpędzić w niezręczną sytuację.