Witam
Chcialem poprawic lekko uszkodzonego pilota alarmu z immobilizerem i...
rozwalilem go do reszty... nie dziala i nie moge uruchomic auta
![Sad :(]()
((
Jakie mam opcje dzialania w takiej sytuacji?
Najchetniej zlecilbym wymontowanie calego urzadzenia bo i tak nie dzialalo poprawnie. Poza tym nie jest mi potrzebne bo to stare auto.
Czy to prosta czynnosc wykonalna wykonalna dla przecietnego warsztatu czy tez wymaga fachowca wyspecjalizowanego w alarmach?
Rafał