22 Lut 2014, 00:24
Najpierw rok produkcji -w ich ogłoszeniach prawie każde auto jest o rok młodsze!!! Przez telefon bez problemu zgodzili się na wizytę w ASO, na miejscu zaczęły się problemy, że nie zdążymy,że za pracownika komisu, który ze mną pojedzie do ASO skasują extra 300 zł. Auto sprawdzili na miejscu miernikiem lakieru, a stan techniczny dokladnie miał zweryfikować przedstawiciel leasingodawcy. Zachwycona ładnym wyglądem samochodu i rzeczowym podejściem człowieka, który prezentował auto zostawiłam wpłatę 1000 zł. Jeden auto pokazuje,drugi kasuje - szybko i gładko.
Co dalej? Leasing na firmę okazal się niemożliwy, bo wystawiają tylko FV VAT marża. DOSKONALE od pierwszej rozmowy wiedzieli, że szukam auta do leasingu firmowego...
Po 2 dniach nastąpiła z mojej strony rezygnacja z zakupu. Kasa już nie do odzyskania, a jaka zmiana w podejściu do klienta: aroganckie, prostackie zagrywki, pokrzykiwania że im plac blokuje to auto a plac kosztuje!!!...błeee. LUDZIE nie wpłacajcie im ŻADNEJ KASY do momentu podpisania umowy i to PO DOKŁADNYM SPRAWDZENIU AUTA oraz dokumentów!!!