Automatyczny system fotoradarów przeciw piratom drogowym!

21 Lut 2009, 15:42

menajev napisał(a):Więc twoim zdaniem polscy kierowcy jeżdżą szybko, bo nie mają dobrych dróg? Więc pewnie na autostradach wszyscy jadą równiutko 130, a na wiejskich, szutrowych drogach 150, dopominając się o swoje? Chyba jednak nie...

Moim zdaniem Polacy wcale nie jeżdżą szybciej niż Niemcy. Średnie prędkości wręcz są dużo niższe. Mamy zachodnie samochody i zachodnie możliwości, a polskie drogi, które były fajne 30 lat temu.
Uważam, że problem ryzykowanych manewrów, czołówek, prędkości wynika z faktu dużego natężenia ruchu i nieprzystosowania dróg. Jeżeli jadę za TIRem przez 8 km bo z naprzeciwka albo jadą auta, albo jest podwójna ciągła, albo zakręt, to w pewnym momencie się zirytuję i będę starał się go wyprzedzić, po czym nadrabiać stracony czas, który faktycznie nie jest duży, ale psychika odbiera to inaczej.
Oglądałem odcinek "Uwaga pirat" w którym kierowca TIRa na wjeździe do miasta (lub obwodnicy) gdzie były dwa pasy w jedną stronę wyprzedził inną ciężarówkę mimo zakazu wyprzedzania dla pojazdów ciężarowych. Dorwali go nieoznakowani, a kierowca tłumaczy, że jedzie za kolesiem już z 30 km, nie ma możliwości wyprzedzenia na wąskiej drodze i gdy w końcu były dwa pasy to chciał go "przeskoczyć".

Jakoś tak stosunkowo niedawno w tv to leciało - wybudowali na obrzeżach (W-wy chyba) duży parking, a jakoś chętnych na niego nie było. Ciekawe dlaczego.

Nie wiem dlaczego i nie wiem gdzie to jest. Być może z tego parkingu nie ma dogodnej komunikacji... . To możliwe, tak jak to, że wybudowano w Warszawie obok stacji metra ładny podziemny parking, ale nie ma jak parkować, bo jest problem z wjazdem (kwestia własności działki) i miasto zwleka z decyzją o oddaniu świeżutkiego parkingu.

W ogóle uważam, że wszelkie kuriozalne przypadki w Polsce to kwestia niekompetencji i braku odpowiedzialności urzędników.

Niemożliwe? Masz w samochodzie jakiś 'nowoczesny' system blokujący humulce (i pedał gazu, ale ten w podłodze), jeśli jest ograniczenie prędkości, a droga jest pusta?
A kierowców przestrzegających przepisy trochę by się znalazło (np. ja, Fourup też się zarzeka, że prędkości nie przekracza).

Tu nie chodzi o samą prędkość, ale o wszystkie zasady i przepisy. Mogę się założyć, że gdybym gdzieś przypadkowo trafił na Ciebie gdy pokonujesz trasę 200 km i jechał za Tobą to bym Ci wyliczył naciąganie przepisów i łamanie ich na 24 pkt karne.

Mógłbyś dać jakiś przykład 'idiotycznego przepisu'?

Ustawianie ograniczeń prędkości na czas remontu, zakończenie remontu i zapomnienie o ograniczeniach, które nie są już potrzebne.
W tak w ogóle polecam przeczytać: http://www.policyjni.pl/Policyjni/1,911 ... rowcy.html
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

21 Lut 2009, 20:49

Myślę, że to niezbyt dobry pomysł, aby zwiększyć liczbę fotoradarów. Lepiej już dać fundusze na zwiększenie liczby patroli. Przecież jadąc kilka razy jedna drogą każdy nauczy się, w którym miejscu powinien zwolnić, żeby zdjęcie nie zostało zrobione. Poza tym i tak nie zawsze można dojść do osoby, która auto prowadziła. Zawsze można powiedzieć, że to nie "ja", wtedy chyba punktów nie odejmują, tylko mandat się płaci. Tego do końca nie wiem.
Poza tym, niektóre "fotoradary" mogą być puste. Znam przypadek, gdzie stoi popularny "blaszak" w centrum wsi, obok kościoła na niebezpiecznym zakręcie. Większość osób, które tamtędy jeżdżą wie, że nie ma w nim żadnej aparatury. A jednak ktoś musiał wydać odkreśloną liczbę pieniędzy na posatwienie takiego "cuda".
katarina87
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 20
Miejscowość: Warszawa

21 Lut 2009, 21:32

Jimbo napisał(a):Łby pourywać tym, co ustawiają przetargi i podpisują umowy na budowę dróg. Jeździ ktoś z Was A4 między Katowicami i Krakowem??? Za co płacimy 13 PLN???


Kolego, to nie jest auostrada państwowa, tylko należąca do "Kulczyk holding" (Pana Kulczyka)a kontrakty podpisane byly za czasów rządu Milera, więc do niego z pretensjami, ze "autostrada"(ta nazwa nie powinna być tutaj użyta, a raczej droga Katowice - Kraków) w takim stanie ma prawo pobierac opłaty...
bartek422
Nowicjusz
 
Posty: 2

22 Lut 2009, 11:21

Kolego, to nie jest auostrada państwowa, tylko należąca do "Kulczyk holding" (Pana Kulczyka)a kontrakty podpisane byly za czasów rządu Milera, więc do niego z pretensjami, ze "autostrada"(ta nazwa nie powinna być tutaj użyta, a raczej droga Katowice - Kraków) w takim stanie ma prawo pobierac opłaty...


Oczywiście, że nie jest państwowa, tylko że przetarg na jej budowę na państwowej ziemi był organizowany przez państwo. Na tej podstawie wydana została koncesja na zarządzanie A4. Mam pretensje do naszych włodarzy za to, że podpisali niekorzystną umowę koncesyjną, która nie zakłada żadnych sankcji za ewidentne olewanie użytkowników dróg - nie pamiętam 3 miesięcy, żeby odcinek Kr-Ka był w pełni przejezdny...
Ostatnio edytowany przez Jimbo, 22 Lut 2009, 11:40, edytowano w sumie 1 raz
Jimbo
Nowicjusz
 
Posty: 19
Miejscowość: Warszawa

22 Lut 2009, 11:37

Jesli polacy będa nadal drogi budować to my raczej nie doczekamy pieknych autostrad itp. polacy zawsze odstwawiali fuszere ! Wystarczy popatrzeć jak pracują totalna sciema ! Jeden napiera łopatą a czterech stoi i jara jednego po drugim ! Może z tymi chińczykami to dobry pomysł !
jupens31
Nowicjusz
 
Posty: 10

22 Lut 2009, 13:38

No nie wiem, czy Chińczycy to taki fajny pomysł. Może byłoby i tanio oraz szybko, ale czy trwałe? Hmmm... .
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

22 Lut 2009, 15:21

No racja chińczycy cisną na ilość nie na jakość ! Pażywiom uwidim jak powiedział VINETOU ! HOUK !
jupens31
Nowicjusz
 
Posty: 10

22 Lut 2009, 23:28

Mi się wydaję, że wszystko spowodowane jest przez to, że najlepsi wyjechali za granicę. Nawet jeśli już wrócili, to teraz są o wiele lepszymi fachowcami i sami zarządzają a nie budują. Może nie zawsze się to sprawdza, ale jak się wraca z kapitałem to zawsze można coś więcej osiągnąć.
Problem nadal jednak pozostaje. Dróg może i naprawdę nie ma kto budować.
To naprawdę nie jest zły pomysł, żeby zatrudniać ludzi z zewnątrz. Może nie Chińczyków, ale na przykład Ukraińców, Rumunów, Bułgarów. Przecież u nas są takie duże inwestycje do zrealizowania w związku z Euro, że to może okazać się owocne dla obu stron.
katarina87
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 20
Miejscowość: Warszawa

27 Mar 2009, 22:33

Mnie śmieszy jedna sprawa! A mianowicie ekolodzy. Oczywiście że trzeba dbać o przyrodę ale ludzie bez przesady!A to wszystko i tak sie
wyrównuje bo tak : Budując nową drogę wycinamy np.3ha lasu a nie budując drogi stoimy w korku i spalamy paliwo wytwarzając CO2 i inne szkodliwe gazy i tym samym powodujemy ocieplenie klimatu itp. Także apeluję do ekologów: zamiast przywiązywać się do drzew idźcie sadzić nowe!I nie utrudniajcie tego co w przestrzeni czasu uratuję więcej drzew nisz zniszczyło!!!!!
Pozdrawiam,
norpaw
norpaw
Stały forumowicz
 
Posty: 1107
Zdjęcia: 9
Miejscowość: k/Poznań

29 Mar 2009, 21:20

Co do ekologów, to ostatnio była akcja aby na godzinę wyłączyć prąd i pogasić wszystkie światła. Do akcji włączyła się stolica i wyłączyła oświetlenie Pałacu Kultury. Dzisiaj w "Faktach" mówią, że to nic nie dało, bo energetycy twierdzą, że żadnego spadku prądu nie odczuli i nic się nie zmieniło. Co więcej dodają, że często wyłączanie prądożernych urządzeń na godzinę jest gorsze niż zostawienie ich w spokoju, bo włączenie ich generuje więcej prądu niż przez godzinę zużyją.

No, ale ekolodzy są głusi na to i liczy się tylko to, aby jeden brodacz z drugim zaistnieli w TV.
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725