Ta część tej ustawy, która dotyczy jazdy na światłach jest OK. Ale w tej ustawie jest jeszcze o jeździe w tunelach dłuższych niż 500m... Jeśli zaczną ją stosować - Wisłostrada w Wawie stanie się największym parkingiem europy...
Generalnie jednak rzecz biorąc uważam, że zmiana kodeksu i nakaz jazdy na światłach jest raczej wynikiem cwaniactwa, ignorancji, czy wręcz głupoty niektórych trzymających kierownicę (nie nazywam ich kierowcami, przez szacunek dla osób myślących za kierownicą). Gdyby wszyscy kierowali się rozsądkiem i używali świateł kiedy jest taka konieczność - nie byłoby problem. Ale i tak daję sobie uciąć to co mam najdroższego i najmniejszego, że codziennie będziemy mijać takich, co to uważają, że jednak nie trzeba jeździć na światłach... nawet w deszczu, we mgle, czy o zmierzchu - bo oni przecież widzą...
Tak samo jak nadal będzie spory odsetek trzymających kierownicę, którzy "na nonstopie" będą mieć włączone wszystkie światła, jakie mają - długie, przeciwmgielne przednie, tylnie i jeszcze niebieski neon pod autem...
![Evil or Very Mad :evil:]()