REKLAMA
Witam, przydarzyła mi się słaba sytuacja, w lutym oddałem auto do mechanika, stwierdzili że konieczna jest regeneracja głowicy, głowicę wyjęli, zawieźli do firmy która to regeneruje, zamontowali po regeneracji. Autem zrobiłem max 2000km i padły następujące rzeczy a w zasadzie dostałem taki wyrok w innym warsztacie:
-dźwigienka zaworowa
-zawór
-brak talerzyka zaworowego
-brak spinek zaworowych
-uszkodzona świeca żarowa
cylinder nr 2 rozpiął zawór i spowodował takie uszkodzenia
Dzisiaj dzwoniłem i ci co ogarniali głowicę i zawozili do firmy stwierdzili że są duże uszkodzenia w silniku...
Jak to wygląda teraz jeśli mam na jednej fakturze od warsztatu uslugę szlifowania głowicy oraz robocizna głowicy czyli pewnie montaż demontaż. Ja już nic nie mam płacić nawet jeśli uszkodził się poważnie silnik ? Obowiązuje mnie gwarancja i mają zrobić auto tak żeby było w w takim stanie jak mi je oddali ?
