Bardzo dobry olej i wyjątkowo tani

27 Paź 2020, 17:29

MotoAlbercik, jesteś moderatorem. Proszę, trzymaj merytoryczny poziom dyskusji.

MotoAlbercik napisał(a):
Silu napisał(a):
5W30 oraz 5W40 mają tę samą lepkość na zimno, czyli 5W. Stawiają podobne opory.
A ja się nie zgodzę. A dlaczego? Skoro znasz się tak na olejach, jak wypisujesz, to powinieneś wiedzieć....
Poproszę konkrety, argumenty opracowania, przykłady, artykuły. Coś więcej niż nie, bo nie.

MotoAlbercik napisał(a):
Silu napisał(a): Oleju nie dobiera się, by obniżyć spalanie (o 25% ) tylko, by smarował, chronił, chłodził i pochłaniał zanieczyszczenia

Moim zdaniem kolejna bzdura, tak jak z tymi testami na sucho...
Podasz jakikolwiek argument? Co jest zadaniem oleju według Ciebie? Uważasz za kolegą PhantomASA1, że funkcją oleju to obniżenie spalania paliwa?

MotoAlbercik napisał(a):
Silu napisał(a):
Pogódź się z tym, że różnice w spalaniu różnych olejów to praktycznie błąd pomiarowy.

Wg m,nie kolejna bzdura.
:)
MotoAlbercik napisał(a):Powiem szczerze, w miarę delikatnie, żeby nie urazić twojej wiedzy - z tego co wypisujesz, można wywnioskować jedno - znasz się na olejach, ale to tylko teoria.
Po pierwsze, to co wkleiłem to rezultaty praktycznych testów olejów silnikowych w silnikach samochodowych, żadna teoria. Po drugie nikogo ani niczego nie urażasz. Przyszedłeś i nazwałeś wszystko bzdurą bez żadnych kontrargumentów na zasadzie 'nie masz racji, bo nie'. Nie uraża mnie to, raczej zadziwia.

MotoAlbercik napisał(a):Z praktyką nie miałeś nigdy do czynienia i stąd różnica w waszych opiniach.
Ta praktyka to rozumiem Fiat Panda kolegi?
Silu
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 117
Auto: E46, CX-7
Silnik: M54, 2.3 Tubo DISI
Paliwo: Benzyna

27 Paź 2020, 19:16

Silu napisał(a):MotoAlbercik, jesteś moderatorem. Proszę, trzymaj merytoryczny poziom dyskusji.

Tak też jest - nie trzymam żadnej ze stron. Piszę to, co wiem i z czym miałem do czynienia. A że tu akurat nie masz racji, tylko rację ma ktoś inny, to już nie moja w tym wina.
Silu napisał(a):Poproszę konkrety, argumenty opracowania, przykłady, artykuły. Coś więcej niż nie, bo nie.

Moim argumentem jest to, że siedzę w tym od dziesiąt lat i wiem to z własnego doświadczenia. I nie potrzebne mi są żadne argumenty, opracowania czy dowody pisemne teoretyków...
Silu napisał(a):Podasz jakikolwiek argument? Co jest zadaniem oleju według Ciebie? Uważasz za kolegą PhantomASA1, że funkcją oleju to obniżenie spalania paliwa?

Dokładnie tak. Olej nie tylko smaruje, ale również zmniejsza tarcie. A jak zmniejsza tarcie, to zmniejsza zużycie paliwa. Logiczne...Dziwne, że znając się tak bardzo na tym, nie wiesz o tej prostej zasadzie. A jeszcze dodam, że olej dodatkowo chłodzi poszczególne części silnika...
Silu napisał(a):Po pierwsze, to co wkleiłem to rezultaty praktycznych testów olejów silnikowych w silnikach samochodowych, żadna teoria.

Zgadza się. Zainteresuj się tylko w jaki sposób są te testy przeprowadzane. Podpowiem, że w podobny sposób jak sprawdzane jest zużycie paliwa w danym samochodzie :) Dziwne, że o tym nie wiesz...
Silu napisał(a):Ta praktyka to rozumiem Fiat Panda kolegi?

Zadziwia mnie twój sposób myślenia...Ta praktyka to nie Fiat kolegi, a kilkadziesiąt takich i innych Fiatów oraz kilka tysięcy innych marek i modeli samochodów...
Zresztą po co to wszystko piszę...My tu na forum nie jesteśmy od tego, żeby kogoś na siłę wyprowadzać z błędu. Napisaliśmy co my o tym myśłimy, jakie mamy w tej czy innej dziedzinie doświadczenia, a ty masz oczywiście prawo się z tym nie zgodzić i tyle w temacie. Nie mamy, a przynajmniej ja, żalu do ciebie o to. Ty wiesz swoje, my swoje, każdy wypowiedział się wg swoich doświadczeń i tyle. A co ty z tym zrobisz i jak do tego podejdziesz to już twoja sprawa :wink:
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

27 Paź 2020, 21:49

MotoAlbercik napisał(a):Moim argumentem jest to, że siedzę w tym od dziesiąt lat i wiem to z własnego doświadczenia. I nie potrzebne mi są żadne argumenty, opracowania czy dowody pisemne teoretyków...
Nic mnie nie przekona, że białe jest białe i czarne jest czarne.

"Doświadczenie", to jedyny argument, jaki do tej pory padł z waszej strony. Ale coraz mniej dziwię się, że omijasz odpowiedzi i nie podejmujesz wątków, skoro jak raz to zrobiłeś, to wyszło tak:
MotoAlbercik napisał(a):
Silu napisał(a):
Podasz jakikolwiek argument? Co jest zadaniem oleju według Ciebie? Uważasz za kolegą PhantomASA1, że funkcją oleju to obniżenie spalania paliwa?

Dokładnie tak. Olej nie tylko smaruje, ale również zmniejsza tarcie. A jak zmniejsza tarcie, to zmniejsza zużycie paliwa. Logiczne...
Nie, to nie jest logiczne. To jest jedna z większych bzdur, jakie usłyszałem od dawna w temacie olejów. To jest teza na poziomie: Celem posiadania samochodu jest kupowanie benzyny. Bo jak samochód jeździ, to ubywa benzyny, logiczne...

Ciężko się rozmawia z ludźmi, którzy odmawiają eksplorowania rzeczy, w których najwyraźniej nie czują się zbyt pewnie, którym "nie potrzebne są żadne argumenty". Którzy podważą nawet prawa fizyki i założenia chemii olejowej, jeżeli nie zgadza się to z ich opiniami, to znaczy przepraszam - "doświadczeniem". Rozmawiacie ze mną na zasadzie "ja mam doświadczenie, kompletnie Cię nie znam, ale ty na pewno go nie masz, więc nie przyjmę żadnych merytorycznych argumentów, nie podejmę wątku i na wszelki wypadek wszystko nazwę bzdurą". Tak to widzę.
Szkoda, ale wasza piaskownica, wasze zabawki.
Silu
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 117
Auto: E46, CX-7
Silnik: M54, 2.3 Tubo DISI
Paliwo: Benzyna

28 Paź 2020, 14:17

Moto Albercik,mogę napisać tylko jedno,farta mają ci,którzy trafiają do Twojego zakładu,mogą liczyć na porady praktyczne,jest niewielu mechaników,którzy jeśli chodzi o dobory olejów radzą podparciem z własnego doświadczenia,czyli,prócz siedzenia za biurkiem po prostu też jeżdzą,to prawda,ze teoria a praktyka to zupełnie inne sfery,pamiętam jak na Forum Mercedesa W 210 pokusiłem się o wystąpienie przeciwko mitom tyczącym LPG,byłem wyśmiewany,odezwał się właściciel posiadający zakład w Warszawie,napisał tak,musisz dużo jeżdzić na lpg jeśli wykucałeś,że powszechne,obiegowe opinie mijają się z rzeczywistością,podobnie było z magnetyzerami,mit czy kit? Zamontowałem,jestem idiotą? Ano nie,zdumiały mnie pewne spostrzeżenia,którymi się podzieliłem,nikt nie potrafił mi wytłumaczyć dlaczego po zamontowaniu magnetyzerów już przy pierwszej wymianie oleju dokonałem szokującego odkrycia i nie chodziło o zużycie paliwa.Natomiast wracając do tematyki olejowej,wczoraj wreszcie zalałem silnik Qualitium Protec 5W30,dzisiaj wcześnie rano u nas było dosyć zimno,od razu wyczułem żwawsze wkręcanie się na obroty na zimnym silniku,różnica jest odczuwalna,teraz przyglądnę się wynikom zużycia paliwa,Poprzednio zalałem VENOL GOLD HC -EC 5W40,też b.tani olej,zrobiłem na nim w ciągu roku 8000 km,ale nie miał lekko,5 km w jedną i z powrotem przez rok,w każdy dzień prócz sobót i niedziel,dwa razy tylko dłuższe trasy,w sumie 800 km,byłem zdumiony jednym,olej czarny niczym smoła,zawsze oleje posiadały delikatnie brunatny kolor,poza tym po opróżnieniu filtra z oleju,okazało się,że jest drugie tyle cięższy od filtra nowego(takie same filtry HART), coś takiego mi się jeszcze nigdy nie przydarzyło,taki tani olej a wypłukał nagary z układu olejowego,które zatrzymał filtr,w oleju ani śladu zawiesiny opiłkowej ,NIC! Czyli chronił identycznie jak oleje ze znacznie wyższej półki cenowej,dlatego dla oszczędnych polecam również oleje VENOL,jak na razie Qualitium Protec ,nie mam żadnych zastrzeżeń,szkoda tylko,że Ford nie posiada łańcucha i zawory ma regulowane,ale przyjdzie czas na Mercedesa,ten silnik jest doskonałym testerem olejów,już się przekonałem dzięki niemu jaka potrafi być kolosalna różnica między olejem mineralnym 15W40 a syntetycznym 5W40,po prostu przepaść.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8606
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

15 Lis 2020, 15:10

Jestem juz po pierwszych set kilometrach zrobionych na tym oleju,już zrobiło się dosyć zimno,nie zmienił sie tryb moich jazd,czyli 5 km w jedna i 5 z powrotem,czyli praktycznie niedogrzany silnik,od razu zauważyłem lepsze wkręcanie się na obroty,poza tym juz zauwazyłem spadek zużycia paliwa,jeśli na 5W40 wskażnik był ciut przed kreską,to po jeżdzie tam i z powrotem znajdował się poniżej,obecnie po powrocie zbliża się do kreski,dalej jest przed,niebawem będę wiedział dokładnie o ile spadło zuzycie paliwa,gdy jest ciepło taki olej ma prawo nie przyczynić się do spadku zużycia więcej jak 3%,ale gdy jest zimno? Spadek może być znaczny,zresztą wlewajac olej do silnika zauważyłem zdecydowanie lepszą płynność od oleju 5W40.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8606
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

15 Lis 2020, 18:07

Panowie, wpływ lepkości oleju na spalanie jest naprawdę niewielki.
W jednym swoim aucie lałem od 5W30, 5W40, 10W40, aż po 10W50.
Różnic w spalaniu nie zauważyłem.
Jest taka możliwość, że te różnice to wpływ spokojniejszej jazdy.
Lejąc teoretycznie oszczędniejszy olej(w celu zmniejszenia spalania), podświadomie jeździmy delikatniej i stąd mogą wynikać te różnice.
Ciekawe czy są jakieś badania(pewnie są), na czym w normalnym ruchu samochodu są największe opory :?: Opór powietrza, opory toczenia, pokonywanie bezwładności pojazdu(przyspieszanie), opory wewnętrzne(cały układ przeniesienia napędu- w tym opory silnika).
Ja tam inżynierem nie jestem, ale z matmy zawsze byłem dobry :mrgreen:
Więc jeżeli na parametrze odpowiedzialnym za jakieś niewielkie procenty całkowitego zużycia, wprowadzimy nawet 10% oszczędność(lepszy olej), to w całkowitym rozrachunku zyski można liczyć w promilach, a nie procentach.
Oprócz aut w stopce, wiem co nieco jeszcze na temat Pandy III, Lancera IX, Vitary 1,6 i Outlandera 2.0
yeti65
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3795
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Pieniężno
Prawo jazdy: 29 11 1984
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Duster , Tucson 2.0D 4x4
Silnik: 1.0 100KM 2.0D 112KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Auto Bartosza Ostałowskiego w płomieniach!
    Bartosz Ostałowski jest wyjątkowym drifterem. Jako pierwszy Polak gościł w kultowym programie The Grand Tour. Ponadto, jest jedynym na świecie posiadaczem zawodowej licencji FIA, mimo że auto prowadzi bez użycia rąk. Poprzez ...

16 Lis 2020, 04:21

Nigdy nie stosowałem oleju lekkobieżnego,zgodzę się z tym,że podczas ciepłych miesięcy mogę uzyskać oszczędności na poziomie 3% max,zresztą Ford na miejscu schodził mi trochę poniżej 5 l,na trasie za 100 zł zrobiłem 430 km w tym jeszcze jeżdziłem po Sączu w korkach,jechałem z kolegą po auto za Katowice,kolega po powrocie chciał mi dopłacić do paliwa,gdy powiedziałem mu,że ta stówa wystarczyła,zdębiał.Gdy tylko przyszły zimne noce zauważyłem,że auto zaczęło mi spalać od razu znacznie więcej,jeżdze do firmy od 4 lat o 3 rano,jest zimno,zupełnie inaczej silnik zachowuje się na takim oleju.Gdybym jeżdził w trasy to jest oczywiste,że oszczędności nawet bym nie zauważył,ale zaznaczam,mnie chodzi tylko o jazdy na miejscu,teraz i zimą,po dojeżdzie do firmy wskażnik temp.nawet się jeszcze nie podniesie a z nawiewu zaczyna dopiero lecieć letnie pow.nie jestem w stanie sprawdzić temp.oleju,nie mam czujnika,by porównać z 5W40.Wiosną czy latem nie zauważę różnicy w spalaniu,ale teraz już zauwazyłem,od pierwszego dnia,jestem tylko ciekaw o ile spadło zużycie paliwa,jeżdzac na ,,zimnym ,,silniku,niebawem będę wiedział.Mercedes latem na miejscu spalał mi 6 l,gdy przyszła zima 10 l,czasami więcej podczas srogich mrozów,o ile więcej?! 4 l na 100 km,dlatego zacząłem zastanawiać się nad rzeczywistym wpływem oleju na zużycie paliwa w zależności od jego lepkości,namacalnie,testy laboratoryjne mnie nie interesują a tylko jazdy na zimnym siniku,takich testów się nie robi,myślę,ze tylko w takim trybie w jakim ja jeżdżę na oleju lekkobieżnym mogę uzyskać zdecydowanie mniejsze zużycie paliwa i silnika,bo gdy silnik się już rozgrzeje do temp.roboczej,nie uzyskam więcej jak kropla paliwa,ja o tym wiem.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8606
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

16 Lis 2020, 05:14

PhantomASA1 napisał(a):Gdy tylko przyszły zimne noce zauważyłem,że auto zaczęło mi spalać od razu znacznie więcej

To nie przez gęstość oleju, tylko przez ssanie. Dłuższa jazda na ssaniu, powoduje większe zużycie paliwa. Widoczne to jest szczególnie na krótkich odcinkach.
Tak samo zwiększone zużycie paliwa będzie przy awarii termostatu, gdy układ chłodzenia cały czas będzie pracować na dużym obiegu.
I tu również główną przyczyną większego spalania będzie długa jazda na ssaniu, a nie gęstość oleju. Sama zwiększona gęstość oleju też ma wpływ na spalanie, ale dużo mniejszy, niż Ci się wydaje.
Oprócz aut w stopce, wiem co nieco jeszcze na temat Pandy III, Lancera IX, Vitary 1,6 i Outlandera 2.0
yeti65
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3795
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Pieniężno
Prawo jazdy: 29 11 1984
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Duster , Tucson 2.0D 4x4
Silnik: 1.0 100KM 2.0D 112KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna

16 Lis 2020, 11:43

Nie,nie mam ssania w Fordzie,w W210 też nie mam ssania,w Mercedesie W115 tez nie miałem ssania,było ale w 190 tce,benzynie,podciśnieniowe,po odpaleniu przez chwilę wzrastały obroty,tutaj w ani jednym ani w drugim nie ma czegoś takiego,odpalają i pracują od razu równiutko.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8606
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

16 Lis 2020, 17:27

To, że nie masz manetki ssania, nie oznacza że w Twoim silniku ssania nie ma. Teraz tym wszystkim zarządza komputer silnika. Na zimnym silniku podaje bogatą mieszankę, dlatego przez pierwsze 2-5km(w zależności od temperatury) spalanie jest bardzo wysokie.
Latem na bogatej mieszance przejeżdżasz pierwsze 1-2 km(przykładowo), a zimą 3-5km. I tu jest główna przyczyna wyższego spalania zimą.
Oprócz aut w stopce, wiem co nieco jeszcze na temat Pandy III, Lancera IX, Vitary 1,6 i Outlandera 2.0
yeti65
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3795
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Pieniężno
Prawo jazdy: 29 11 1984
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Duster , Tucson 2.0D 4x4
Silnik: 1.0 100KM 2.0D 112KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna

16 Lis 2020, 18:19

Mercedes nie ma ssania na bank,po odpaleniu obroty 700 i nic wyżej,Ford nie pamiętam jakie trzyma obroty,ale po odpaleniu silnik pracuje dokładnie tak samo jak rozgrzany,czyli takie same obroty.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8606
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

18 Lis 2020, 11:38

PhantomASA1 napisał(a):po odpaleniu silnik pracuje dokładnie tak samo jak rozgrzany,czyli takie same obroty
Tak będzie, tylko mieszanka paliwowo powietrzna przy zimnym silniku będzie bogatsza inaczej silnik by zgasł na wolnych obrotach. Jak się rozgrzeje to obroty będą takie same ale mieszanka będzie już inna bo tym steruje komputer i tego nie zauważysz, jedynie po chwilowym spalaniu można to stwierdzić.
Rokiko
Forumowicz VIP
 
Posty: 10149
Zdjęcia: 35

18 Lis 2020, 19:31

Tak,tak,tylko,ze w W210 2.2 d komputer mi śpi,nie steruje dawką wtrysku,na Lucasie tak było,co prawda obecna pompa wtryskowa posiada miejsce, pod które podłącza się czujnik temp.silnika,ale ja tego nie mam i nie potrzebuję,gdyż nawet podczas najsroższych mrozów odpalał bez szemrania i od razu równo chodził,nawet podgrzewacza ON już,, nie mam,, tzn jest ale nie funkcjonuje,dawniej był,pompa elektroniczna potrzebowała,obecna mechaniczna ,nie.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8606
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

20 Lis 2020, 17:56

Już znam wynik spalania,dawniej auto zatankowane za 50 zł ,,robiło,,140 km,mam b.precyzyjny wskażnik paliwa,czyli rezerwa,gdy bulknęła od razu tankowałem,do bulknięcia 4 razy(odkąd zimno) pokonywałem ok.140 km,latem 200,obecnie jest jeszcze zimniej,juz zrobiłem 160 km,więc jeśli ktoś twierdzi,że olej nie ma wpływu na spalanie,to?Mam jeszcze do,,poprawki,,skrzynię biegów,tam też pójdzie odpowiedni olej(też lekkobieżny)Jestem zaskoczony,10 zł za litr oleju,silnik rewelacyjnie wkreca się na obroty nawet na zimnym silniku,na 5W40 miał muła(latem nie)
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8606
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

21 Lis 2020, 22:22

Dobiłem do 170 km,rezerwa zapali się lada moment,dzisiaj u nas był ostrawy mróz,sam jestem zaskoczony wynikiem,czyli jednak analiza ,przypuszczenie się sprawdziło,olej lekkobieżny zastosowany przy jazdach na miejscu sprawdza się doskonale,gdy juz zrobi się ciepło nie sądzę bym odczuł róznicę w spalaniu w porównaniu z 5W40,ten Qualitium Protec to świetny olej,w tym wypadku jestem zaskoczony jeszcze bardziej,Moto Albercik poparł moją tezę,no ale mnie to nie dziwi,dobry mechanik musiał stanąć po stronie mojej dedukcji,gdybym pisał,że ogólnie,czyli zużycie paliwa globalnie spadnie o 15% myślę,że tak by się nie stało,zaznaczam,gdy będzie ciepło nie spodziewam się wielkiej różnicy skoro na 5W40 na miejscu schodził mi poniżej 5 l,ale zobaczymy,Od razu po zastosowaniu 5W30 odczułem róznicę,kontrolka cisnienia oleju nie gasnie szybciej ,tutaj nic się nie zmieniło.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8606
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)