Disel odpada, sam teraz mam disla w stanie igła miód malina, tylko bez sensu jest jeżdzenie ropniakiem po mieście... Dzisiaj z roboty nad ranem wracałem, to po 4kilosach wskazówka temperatury nawet nie ruszyła (a wszystko sprawne, ot 2litrowy ropniak z lat '80
) - ja wiem, że lubię jeździć, ale robienie kółek po 15 km za każdym razem jak z roboty wracam jest bez sensu
Benzyniakiem jak szybki skrobałem to już ciepło w środku się robiło, dislem - zapomnij, przy -4* w nocy jak jadę 20km na uczelnię to ciepło mam prawie pod uczelnią - jak silnik już złapie 90* to szybko grzeje w środku, ale zanim to się nagrzeje...
Do goscia od civika proboje sie dodzwonic ale ciezko idzie coś, po weekendzie będę próbował jeszcze.
Kurde, wybrzydzam jak baba
Tigra (to tak a propo bab):
[link do oferty na Olx wygasł]Wygląda ciekawie, tylko kurde, takie 'typowo babskie' auto, trochę śmiechawa będzie ;x Trochę rudej na nadkolu, ale temat do ogarnięcia chyba. Fajnie ze po rozrządzie i jakimśtam serwisie niby.