REKLAMA
Witajcie!
Planuję na wiosnę zakup auta. Mój budżet to ok 40 tyś zł, wiadomo za dobry egzemplarz jestem gotowy dopłacić te 5 tyś. Na początku miałem dylemat jakie paliwo, do tej pory raczej śmigałem tylko dużymi dieslami e60 3.0 audi a6 też 3.0, i jeździ się fajnie ale ja bym pokonywał rocznie ok 20 tyś km, nie pokonywał bym wielkich tras ( 2 razy w roku podróż po 1000 km to wszystko), reszta to raczej dojazd do miasta, miasto, poruszanie po wiejskich drogach, dlatego wybór padł na benzynę, tym bardziej, że jestem młody, a miałem ostatnio okazję pojeździć kolegi e90 z 2.0 i ten dźwięk wkręcania się w obroty niesamowity
Przejdę do rzeczy. Nie mam jakiś konkretnych preferencji. Może to być za równo sedan pokroju BMW e90, jak i kompakt np. Honda Civic. Wolałbym raczej wolnego ssaka, pojemność rzędu 1.8-2.0. Jeżeli chodzi o koszt utrzymania, wiadomo jak najmniejszy, ale nie jest to jednak kluczowy element przy wyborze. Fajnie jakby samochód miał sportowe zacięcie, jak będę miał 40-50 lat nikomu oczywiście nie ubliżając wtedy wybiorę wygodnego Mercedesa Moi faworyci jak na razie to Honda Civic 1.8, w tym przedziale cenowym można kupić super zadbany egzemplarz z rocznika nawet 2009, BMW e90 z 2-litrowym motorem tu głównym atutem tył napęd, Toyota Avensis z 2.0 152 km. Nie wykluczam w przyszłości zagazowania. Zapraszam do dyskusji, dzielenia się opiniami jak i innymi propozycjami