REKLAMA
Witam.
W zasadzie to już się w mojej główce wyklarowało, ale jednak wiele wątpliwości.
1. Citroen Berlingo 2,0HDi
2. Renault Scenic 1.9 dCi, lub 1.9 dTi.
Tu jednak chyba skłaniałbym się do tego drugiego.
3. Zafira 2.0 TD 100KM, wersja z 84KM nie jedzie w ogóle.
Autko w kwocie max 14000 zł, dla rodzinki 2+3. Trzeba jakoś się mieścić z 3 fotelikami.
Co do berlingo- obawy mam do tego silnika, ale myślę , że jakoś dawał by radę i nie byłby aż tak awaryjny.
Scenic- tu znowu comonrail i mało pocieszające opinie na ten temat w wykonaniu Renault.
Zafira- mam już dość Opla i chciałbym coś wygodniejszego, a do tego w tych pieniądzach można kupić Zafire z 99r. Francuza nawet o 3 lata młodszego. Wiem, że rocznik nie jeździ, ale ...
Podpowiedzcie coś. W zasadzie to ja jestem za Berlingo, natomiast żona wolała by Scenica.
A może jakiś japoniec? Jak by się sprawował np. silnik Toyoty d4d 2.0l w Avensis Kombi z 99-00r? Ten wariant też by nam pasował.
A może da się znaleźć jakiegoś japońca z dieslem w tych pieniądzach w roczniku 99-01 który spełniał by nasze wymagania?