Berlingo w gazie, weryfikacja ogłoszenia :)

07 Kwi 2019, 09:51

Witam wszystkich, szukam od kilku miesięcy Kombivana, skłaniając się ku francuskiej myśli technicznej.
Szukam do 30 tysięcy auto tylko benzynowe, znalazłem ciekawa ofertę tylko że ma gaz...
Chciałbym prosić o zobaczenie ogłoszenia i zerkniecie czy widać coś nieprawidłowego na pierwszy rzut oka.
Nie ukrywam szkoda mi kupić kolejne auto skarbonke, a nie mam żadnego mechanika który podjąłby się oględzin.

AUTO z Jastrzębia więc dla mnie duży plus bo odchodzi dojazd
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
furtaq
Nowicjusz
 
Posty: 32
Prawo jazdy: 19 11 2012
Auto: Nie mam

07 Kwi 2019, 12:36

Silnik ma swoje problemy m.in z łańcuchowym rozrządem. Tutaj na plus polski salon, więc wszystko można zweryfikować. Trochę już lata na tym gazie...
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14189
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

07 Kwi 2019, 12:45

To czy warto pchać się w ten silnik
? Auto chodziło (dla mnie) bardzo ładnie, zero stukow zero pukow, klekotania itd bardzo cicho, na gaz się przełączyło bardzo szybko. Zadzwonię jutro do citroena może udzielą mi jakiejś informacji
furtaq
Nowicjusz
 
Posty: 32
Prawo jazdy: 19 11 2012
Auto: Nie mam

07 Kwi 2019, 13:38

furtaq napisał(a):Zadzwonię jutro do citroena może udzielą mi jakiejś informacji
i niczego się nie dowiesz :ok: za czasów RODO zapewne jest jeszcze ciekawiej niż wcześniej, kiedy to info było udzielane tylko właścicielowi/w obecności właściciela czy jakoś tak.

Czy warto? Jeśli był regularnie serwisowany i zaraz po zakupie zrobisz profilaktycznie rozrząd (albo chociaż sam napinacz łańcucha) to od biedy można się zainteresować, choć wolałbym szukać 1.6 110 lub 95 (choć ten drugi może być słaby).
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14189
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

07 Kwi 2019, 13:41

Właśnie problem w tym że bardzo trudno znaleźć taki 110 km krajowy :)
Mówi się trudno i szuka się dalej, bez zbędnego ciśnienia :)
furtaq
Nowicjusz
 
Posty: 32
Prawo jazdy: 19 11 2012
Auto: Nie mam

07 Kwi 2019, 13:47

furtaq napisał(a):bardzo trudno znaleźć taki 110 km krajowy
nie zamykaj się na krajowe. Nie wszystkie auta z importu to zło, a i charakterystyka rynku nie bardzo jest po Twojej stronie jeśli o to chodzi.
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14189
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Fundacja Audi dla Środowiska wyróżniona przez ONZ
    Centrum Ekologii "Pracownia Natura" w Breitengüßbach zyskało międzynarodowe uznanie. W imieniu Agencji ONZ ds. dziesięcioletniego Ekologicznego Planu Strategicznego, Melanie Huml, bawarska Sekretarz Stanu ds. Środowiska, ...

07 Kwi 2019, 13:51

Auta zagraniczne niestety w większości to szroty składane z 5 :) trzeba wyłowić tą perełkę a ja niestety jestem bardzo mało znającym się na mechanice :) a też szkoda mi jeździć za autem po 400 km płacić komuś za oględziny i za każdym razem się dowiadywać tu bite, tu malowane to stuka puka :) flustracja człowieka ogarnia:) a dizla nie kupię :)
furtaq
Nowicjusz
 
Posty: 32
Prawo jazdy: 19 11 2012
Auto: Nie mam

07 Kwi 2019, 14:53

Auto od handlarza (wpisz numer telefonu w google),jeśli faktycznie od nowości w jednych rękach to można się zastanowić a od biedy możesz sprawdzić auto w ASO.
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

07 Kwi 2019, 15:09

Auto oddał właściciel do Handlarza, pierwszo numer był właśnie do niego, później komis
furtaq
Nowicjusz
 
Posty: 32
Prawo jazdy: 19 11 2012
Auto: Nie mam

07 Kwi 2019, 17:13

furtaq napisał(a):Auta zagraniczne niestety w większości to szroty składane z 5

Może w latach 80-pocz90 tak właśnie się robiło, bo nie było nic,
A teraz, komu by się chciało składać 1 z 5, i muszę kupić 5 aut żeby złożyć jedno? czy jak ?
andrewb25
Stały forumowicz
 
Posty: 2145
Miejscowość: małopolskie

07 Kwi 2019, 17:15

Mój znajomy pracuje u gościa który sprzedaje auta "bezwypadkowe" a dalej składane są z kilku samochodów:)
Jeżeli da się zarobić to będą to robić :)
furtaq
Nowicjusz
 
Posty: 32
Prawo jazdy: 19 11 2012
Auto: Nie mam

07 Kwi 2019, 17:42

furtaq napisał(a):Auta zagraniczne niestety w większości to szroty składane z 5 trzeba wyłowić tą perełkę a ja niestety jestem bardzo mało znającym się na mechanice a też szkoda mi jeździć za autem po 400 km płacić komuś za oględziny i za każdym razem się dowiadywać tu bite, tu malowane to stuka puka
powodzenia z takim podejściem :ok: jeśli przeszkadza Ci, że coś jest malowane (szkoda parkingowa aż taka straszna?), to chyba musisz się wybrać do salonu po nówkę. Nie wspomnę już o tym, że często dany element można kupić w kolorze... :roll: resztę dopowiedz sobie sam (pomogę - możesz szukać tej niemalowanej "dziewicy", która będzie mieć po prostu powymieniane elementy, a Ty się nawet nie spostrzeżesz).
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14189
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

07 Kwi 2019, 20:14

furtaq napisał(a):Mój znajomy pracuje u gościa który sprzedaje auta "bezwypadkowe" a dalej składane są z kilku samochodów:)
Jeżeli da się zarobić to będą to robić :)


Może tak, może nie, i takie miejsca się omija i nie kupuje u takich sprzedawców, to że twój znajomy pracuje u gościa który sprzedaje takie auta nie oznacza że wszyscy tak robią.
Równie dobrze niektóre ASO wystawiały samochody krajowe po konkretnych dzwonach i naprawione, były takie sytuacje.
ale na pewno nie jest to opłacalne przy tanich samochodach, gdzie trzeba ten złom przywieźć, więc koszty, później wspawywać elementy, blacharz, lakiernik, wszystko kosztuje, często elementy wnętrza, nieraz taka zabawa to pół roku nie wyjęte z kalendarza

Znam jednego ale u niego auto zaczyna się od 50 000zł w górę.

Tanich pospolitych aut się nie opłaca składać z 5 innych.

Uwierz mi że dużo handlarzy nie chce im się kupować bardzo rozbitych i naprawiać nie wiadomo w jakim czasie i nie wiadomo za ile, z resztą nikt też idealnie nie zrobi więc ryzyko że wyjdzie że coś świeżo robione także też takiego auta nie sprzedasz.
czasy się trochę jednak zmieniają i Bardzo rozbitych już poprostu nie opłaca się przywozić.
Ja kupuję auta TYLKO w całości, nawet lekko uszkodzone mnie nie interesują wogóle, nie jestem blacharzem, mechanikiem czy lakiernikiem, więc wszystko gdybym miał zlecić na warsztatach gdzie Ceny usług naprawdę kosztują sporo + części + staracony czas + nerwy że masz jakieś jeszcze niespodziewane dokładki , może się okazać że przepłacisz i trzeba sprzedaćze stratą,
to uwież mi, wolę kupić drożej w całości i postawić i czekać na klienta, wiem co mam i nie stresuję się że coś wyjdzie
Druga strona medalu to tak że po prostu trzeba znaleźć klient który zapłaci te 2-3 tys więcej niż za podobnego tyko że ulepa.....ale uwież mi z tym też nie jest tak lekko, bo ludzie jednak bardzo opornie chcą płacić, nawet za dobry towar nie chcą dobrze płacić.
andrewb25
Stały forumowicz
 
Posty: 2145
Miejscowość: małopolskie

07 Kwi 2019, 20:45

furtaq napisał(a):Mój znajomy pracuje u gościa który sprzedaje auta "bezwypadkowe" a dalej składane są z kilku samochodów:)
Jeżeli da się zarobić to będą to robić :)


Mylisz pewne fuckty ... na tą chwile tanie auta są sprowadzane w całości bo nikomu nie opłaca się ich łatać. Jak są uszkodzone to niegroźnie.
Droższe auta sa sprowadzane mocno rozbite i wtedy jest często dopiska "bezwypadkowy" bo to jest bardzo podobny wabik do licznika starego diesla mającego 180k.km. Do tego handlarze wiedzą że sebix z natury oszczędny nie pojedzie na sprawdzenie auta tylko sam go przemierzy czujnikiem i na podstawie grubości lakieru stwierdzi że jest "bezwypadek".

andrewb25 napisał(a):Równie dobrze niektóre ASO wystawiały samochody krajowe po konkretnych dzwonach i naprawione, były takie sytuacje.

Wszystko zależy jak co i jak było naprawione bo dla jednego wymiana przodu przykręcanej podłużnicy jest kaplica a dla innego zrobienie ćwiartki a prawda jest taka że oba przypadki nie wykluczają auta tylko kwestia kosztów. Handlarz zrobi to po taniości a zadba mikrony :D
andrewb25 napisał(a):Ja kupuję auta TYLKO w całości, nawet lekko uszkodzone mnie nie interesują wogóle, nie jestem blacharzem, mechanikiem czy lakiernikiem, więc wszystko gdybym miał zlecić na warsztatach gdzie Ceny usług naprawdę kosztują sporo + części + staracony czas + nerwy że masz jakieś jeszcze niespodziewane dokładki , może się okazać że przepłacisz i trzeba sprzedaćze stratą,

A ja biorę auta naprawdę lekko uszkodzone, zresztą pracuje na placu gdzie takich stoi pewnie ze 40szt. i wszystkie sztuki są świeżo sprowadzone... największy problem jest w sebixach gdzie grubość lakieru jest być albo nie być...nie ważne że fajna cena, mały przebieg tylko mikrony.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10777
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

07 Kwi 2019, 20:47

Mnie nie boli zderzak malowany :)
Nie chce się wbić w kolejnego trupa i tyle:)
furtaq
Nowicjusz
 
Posty: 32
Prawo jazdy: 19 11 2012
Auto: Nie mam