Bezawaryjny z małym silnikiem do miasta do max 7tys

15 Kwi 2017, 22:16

Witam wszystkich serdecznie

Mam na imię Natalia, aktualnie jeżdze yarisem 1999r od mamy i pora kupić coś swojego.

Szukam czegoś do miasta, dojazd do pracy/ zakupy. Dziennie będe pokonywać ok 20km. Chętnie roczniki powyżej 2000.

Czego oczekuje od samochodu ?
Przedewszystkim bezawaryjna eksploatacja ( yarisa mamy od nowości w rodzinie i dosłownie stał 3 razy u mechanika ). Niestety nie chce yarisa gdyż kobieta szybko się nudzi i 2 razy do tej samej rzeki nie wejde

Jeśli przyszły samochód będzie wymagał naprawy to żeby nie były to kosmiczne koszta, więc prosta budowa + tanie części mile widziane. Po prostu ma być tanio, ma być że tak powiem pancerny !

Silnik max pojemność 1.2 ze względu na wysokie OC + jazda miejska a więc zależy mi na niskim spalaniu
Z wyposażenia w sumie nie potrzebuje nic, bo im mniej wyposażenia tym mniej jest do zepsucia.

Moje typy samochodów ( chodzi mi o czysto teoretycznie co mogło by sie okazać najlepsze w zakupie, potem będe szukać konretnego egzemplarza ) :

- Fiat Punto II z silnikiem 1.2 8v
- Fiat seicento 0,9 lub 1.1 ( w tej cenie można znalezc zapewne najmłodszy egzemplarz )
- fiat panda ( tu trochę ciezko będzie chyba z budżetem )
- opel corsa c ( tutaj nie wiem jaki silnik czy 1,0 czy 1.2 )
- renault clio II 1,2 8v ( nie jestem przekonana do francuskich samochodów, może to tylko stereotyp )
- suzuki swift albo mitsubishi colt ( słyszałam że bezawaryjne, lecz mało tego jeździ )

Raczej nie preferuje samochodów z grupy VW, gdyż mój chłopak miał wieczne problemy z odmą w zimie i odradza mi zakup.

Jestem z Śląska, mieszkam pod Katowicami, pomożecie biednej kobietce ? Dziękuje serdecznie !

Aaa i życzę Wesołych Świąt

15 Kwi 2017, 22:24

natisilesia napisał(a):gdyż mój chłopak miał wieczne problemy z odmą w zimie i odradza mi zakup.

Jak kupił 1.4 MPI to jego wina

15 Kwi 2017, 22:31

Po Yarisce ciężko będzie znaleźć coś równie bezawaryjnego. Fiaty na pewno będą miały swoje humory (swoją drogą dać więcej niż 3-4k za Seicento to trochę śmiech), Corsa najlepiej z 1.4

15 Kwi 2017, 22:33

Tak zgadza się było to polo z silnikiem 1.4, ale wcześniej miał seata ibize 1998r z silnikiem 1,0 i tam też miał problem z odmą ( olej mu wywalało ) a w polówce silnik zatarł. I powiedział mi że jeśli kupie coś z grupy VW to się na mnie obrazi śmiertelnie, więc zrozumcie

Mike yaris fajny, ale kurde no znudził mi się troche i to tak jakby kupywać przez kilka lat te same buty - fakt że wygodne, ale się nudzą

Dlatego szukam coś również bezawaryjnego jak yaris, albo chociaż coś podobnego. Wiem że seicento za np 6-7 tys to idzie wyrwac już nowszą generacje czyli fiata 600

15 Kwi 2017, 22:47

Tylko nie widzę sensu zmiany Yarisa na SC... Plusem będzie rocznik i to wszystko.

15 Kwi 2017, 22:48

To dozbieraj kolejne 7k i kup Yarisa II

Ew ok 3k i masz Hondę Jazz, która również uchodzi za pancerną

15 Kwi 2017, 23:25

yaris którym aktualnie jeżdżę jest od mamy. Samochód nie zawsze jest dostępny, do tego lokalizacja zakładu pracy zmieniła się i zmuszona jestem kupić własny pojazd. Dozbieranie drugiego 7tys nie wchodzi w grę, ogółem na samochód mam przeznaczone max 8-8,5tyś zł, dlatego szukam czegoś do max 7 tys im taniej tym wiadomo lepiej.

Naprawde w takich pieniążkach nie możecie nic polecić ? nie mam dużych wymagań, szukam małego autka z małym silnikiem który nie sprawiał by większych problemów finansowych. Nie wymagam wyglądu, przyspieszenia, luksusu, klimatyzacji, nawet wspomaganie kierownicy jest mi zbędne

16 Kwi 2017, 00:21

Powiedz skąd jesteś to poszukamy konkretnych aut

16 Kwi 2017, 08:19

Jeżeli nie zależy Ci na bagażniku, to fajnym autem do miasta jest swift.

16 Kwi 2017, 09:31

Na bagażniku mi nie zależy, torebke wioze zawsze na fotelu pasażera, a ewentualne zakupy to każdy z tych samochodów pomieści. Zależy mi tylko na tanim użytkowaniu, żeby samochód jezdził a nie stał non stop u mechanika

Co do swifta - szkoda że mało tego jeździ, ale jak najbardziej biorę go pod uwagę. Który silnik bardziej bezproblemowy? 1.0 czy 1.3? A takie pytanko mam - on jest na zawieszeniu wielowahaczowym? Nie okaze sie tak ze po kupnie remont zawieszenia nie pochlonie wartości samochodu?

Kurde jakoś tak najbardziej patrze na punto albo seicento, myślałam że skoro tyle tego jeździ, a jak sprawdzałam ceny poszczególnych części zamiennych to będzie to strzal w 10.

Dokładnie to jestem z Rudy Śląskiej, ale samochodu szukam tak + 15 km

16 Kwi 2017, 10:32

Ja bym na Seicento nie patrzył, chyba że potrzebujesz na prawdę jak najmniejszego auta.

Punto już lepiej, jest większe, bezpieczniejsze. Powiesz, że w mieście szybko nie jeździsz, no spoko, ale inni jeżdżą. Inni mają R6/V6 i śmigają po mieście 100-110 km/h, co jak komuś takiemu wymusisz? Ostatnio był słynny film, gdzie Focus wyjechał, a drugi w Alfie w mieście przyłożył mu przy około 100 lub więcej. Focus wylądował na dachu.... W tym SC już by Cię nie było.

Dlatego popatrz na segment B, takie Punto II dorwiesz w tym budżecie ze wspomaganiem, klimatyzacją i elektryką. Wcześniej wspomniana Honda Jazz, Swift, to też fajne autka. Jeszcze Corsa, z jakimś bieda silnikiem spokojnie znajdziesz a to też już "normalne" auto.

EDIT: Jeszcze Mitsubishi Colt (oszczędne silniki).