Bezpieczne i ekonomiczne auto do +/-15 tysięcy

12 Cze 2009, 19:28

Witam!

Wiadomo - auto ma być najlepsze najtańsze, najbezpieczniejsze, ekonomiczne... ale takie rzeczy tylko w erze :) Może po opisie czego oczekuje coś komuś przyjdzie do głowy i podpowie.

Bezpieczeństwo (priorytet)
dobra konstrukcja, 2 poduchy, ASB to na pewno.

Wiek
Możliwie najmłodsze, po 2000 roku w każdym razie.

Ekonomia (priorytet)
Im mniej spali tym lepiej. Oszczędny diesel lub benzyniak, mile widziany zagazowany. Na pewno wolę mniejsze auto mniej palące niż ciężkie kombi które 95% czasu będzie jeździło puste. Jakieś auta szczególnie polecane są do zagazowania?

Osiągi
Nie zależy mi na "wypasionych" osiągach. Od 7 lat mam prawko i jeździłem rodzinnym meganem (70KM) a teraz modusem (100 KM) i sadze, że 80 KM spokojnie wystarczy, nie mam też "ciężkiej nogi". Prędkość maksymalna w sumie dowolna, nie planuję rozwijać prędkości powyżej 120 - 130.

Wielkość
W sumie dowolne i preferowany sedan lub hatchback :) Coś wielkości od clio/corsy do megana/astry. Autem będą podróżować najczęściej sam kierowca lub kierowca i pasażer. Żony i dzieci jeszcze nie posiadam (ale zamierzam ;) ), "rodzinne" wypady rzadko. No i przyszła małżonka jak widzi duże auto to od razu krzyczy, że będzie się bała czołgiem jeździć =D Przy czym duże auto jak to u kobiety jest pojęciem względnym i płynnym, zależnym od koloru samochodu, nastroju itd ;) Generalnie z tego co wybadałem to astra sedan jest fajna, ale astra kombi to czołg.

Wykorzystanie auta:
Przez kilka najbliższych miesięcy rekreacyjnie, później w planach zmiana pracy i pewnie trzeba będzie dojeżdżać - fajnie by mało paliło (miasto + obwodnica czyli przekrój prędkości od 0 do 110).

Cena
Mam do wydania 15 tyś zł. Oczywiście ± jeśli naprawdę warto dołożyć powiedzmy 2 tyś. Chciałbym aby w tym zamknęły się wszystkie koszty (kupno, rejestracja itd).

Wyposażenie dodatkowe
- klimą nie pogardzę!

Na koniec - będzie to pierwsze moje auto i nie mam doświadczenia w zakupach. W każdym razie wolę kupić coś mniejszego, ze słabszym silnikiem, gorzej wyposażonego czy rok starszego niż super okazję która później okaże się niewypałem (igiełka z bezwypadkowe.net ;) ).

Czytam od kilku tygodni fora internetowe i mam wrażenie, że z diesli polecane są Niemce a z beznyniaków głównie Japońce. Moje typy - Astra II lub Honda Civic VI.

Warto kupować używane auta od autoryzowanych dealerów? Takie auta chyba są sprawdzone i chyba nie biorą w rozliczeniu po dużych dzwonach? W dodatku taki dealer może po kosztach przejrzeć auto i usunąć usterki...

Co sadzicie o tym autku, nada się dla mnie?
http://www.g2.serwishaller.pl/index.php ... carid=755#
sprzedawane chyba również bezpośrednio przez właściciela tu
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

--
Pozdrawiam i dziękuję z góry za poświęcony czas (wiem, rozpisałem się...)
0rafal
 

12 Cze 2009, 19:40

Ahoj!
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

W opisie jest błąd: albo silnik ma 1.4 i 75KM, albo 1.6 i 87KM.
Logan jest lekki - nicała tona - więc takie moce w zupełności wystarczą.

Jest wielkości Megana (jesli nie ciut wiekszy) i ma dużo takich samych częśći :)

Borys
Borys68
 

12 Cze 2009, 20:16

Borys68 napisał(a):Jest wielkości Megana (jesli nie ciut wiekszy) i ma dużo takich samych częśći :)



I właśnie dlatego radziłbym Ci ją omijać.
Co do Astry to silniki ośmio zaworowe lubią gaz, natomiast jak zależy Ci na ekonomii to
[link do oferty na Allegro wygasł]
ten jak najbardziej będzie pasował, ekonomiczny, w miarę dynamiczny, przede wszystkim ładny i nie tak oklepany jak VW czy Audi.
No i francuskie i włoskie jednostki diesla są jednymi z najnowocześniejszych na świecie.
W środku zupełnie nie słychać że to motor diesla.
Troszkę wyższa cena i rozmiary niż podane przez Ciebie ale samochód na prawdę godny uwagi.
stasiowski121
 

12 Cze 2009, 20:50

Borys68 napisał(a):Ahoj!
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]


Moce jak najbardziej pasują. Dacia to tańsza wersja Renault, więc brak w opisie słowa o absie czy poduszce pasażera to nie przypadek? Po za tym jeszcze brzydsze to niż thalia :D Ale na pewno warto się przyjrzeć co też uczynię.

stasiowski121 napisał(a):Co do Astry to silniki ośmio zaworowe lubią gaz, natomiast jak zależy Ci na ekonomii to
[link do oferty na Allegro wygasł]
ten jak najbardziej będzie pasował, ekonomiczny, w miarę dynamiczny, przede wszystkim ładny i nie tak oklepany jak VW czy Audi.


Ale to już wielkie limo jest :D Ale ładne, to trzeba przyznać. Jutro poszukam jakiegoś komisu z C5 w okolicy... może posiedzę w środku i spodoba się :)

A co powiecie na VOLVO S40? Silnik jakiś diesla, ponoć bardzo oszczędne i podobają mi się. Ale pewnie koszty utrzymania i serwisu spore? Właśnie... mówiąc o ekonomii warto prócz spalania brać pod uwagę naprawy.
0rafal
 

12 Cze 2009, 21:36

Ahoj!
Niestety, nie znam się na wyposażeniu różnych wersji Logana w 2005.
Jednakże ABS i poduszka kierowcy powinny być w standardzie, stąd też nie są wymieniane jako "dodatkowe". Na pewno poduszka pasażera i wspomaganie to opcje.
Ale najlepiej zadzwonić tam i dopytać się o to.

Jest jeszcze jeden Logan w Twoich stronach, tańszy, bo uboższe wyposażenie (np. nie ma wspomagania kierownicy) i z większym przebiegiem.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

W sąsiednich województwach też masz różne Logany.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Borys
Borys68
 

13 Cze 2009, 07:21

Obejrzyj i napisz jakie wrażenia. Moim zdaniem jak będzie coś fajnego to warto obejrzeć dokładnie a nawet i kupić dlatego że z większego może być większy pożytek kiedyś niż z mniejszego.
stasiowski121
 
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Czy serwisowanie w ASO się opłaca?
    Wielu kierowców staje przed dylematem, czy warto płacić więcej za usługi w Autoryzowanej Stacji Obsługi, czy może lepiej zaoszczędzić, wybierając tańszy warsztat niezależny. Analiza wspomnianych ofert przynosi zaskakujące ...
    Na przejeździe pierwszeństwo ma zawsze pociąg!
    Podróżując samochodem często na naszej drodze napotykamy na przejazdy kolejowe, czyli skrzyżowania torów kolejowych z drogami publicznymi. W Polsce na 380 tys. km dróg publicznych, występuje 15 867 przejazdów ...

13 Cze 2009, 07:41

Coś takiego

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
vw
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 354
Miejscowość: Warszawa
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Skoda Octavia RS
Skrzynia biegów: Manualna

13 Cze 2009, 08:08

stasiowski121 napisał(a):Obejrzyj i napisz jakie wrażenia. Moim zdaniem jak będzie coś fajnego to warto obejrzeć dokładnie a nawet i kupić dlatego że z większego może być większy pożytek kiedyś niż z mniejszego.


Ile może kosztować naprawa tyłu tego C5? No i jak patrzę to te roczniki chodzą średnio po 23 tysiące na allegro - spora różnica, powinienem się martwić? ;)

Lista samochodów którym się przyglądam: Astra II, Civic VI, Volvo S40, Toyota Yaris,Nissan Almera, Ford Focus, Seat Ibiza (ewentualnie proponowane na forach chociaż na pierwszy rzut oka nie pasujące do wymagań Citroen C5 i Toyota Avensis) niebezpiecznie się rozrosła :D
0rafal
 

13 Cze 2009, 09:55

Zależy co masz na myśli pisząc naprawa tyłu.
Co do Focusa to za 15 tyś w dobrym stanie ciężko znaleźć, ale zdarzają się egzemplarze z motorem 1.4 benzyna.
A za 23 tyś to są młodsze modele i nowsze
Proszę przykład tutaj
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Jednak w obu przypadkach radzę porządnie oglądnąć a najlepiej zainwestować 100 zł i wybrać się na stację diagnostyczną lub warsztat żeby auto zbadali fachowo.
stasiowski121
 

13 Cze 2009, 10:03

stasiowski121 napisał(a):Zależy co masz na myśli pisząc naprawa tyłu.


Na 3 zdjęciu widać, że prawy bok z tyłu jest huknięty. W sumie dziwnie... wygląda jakby coś tam spadło a nie klasyczna stłuczka... Chyba, że zderzak już wymieniony/wyklepany. Klapa tylna też chyba lekko przesunięta - różne szczeliny z lewej i prawej strony.

stasiowski121 napisał(a):Jednak w obu przypadkach radzę porządnie oglądnąć a najlepiej zainwestować 100 zł i wybrać się na stację diagnostyczną lub warsztat żeby auto zbadali fachowo.


Jasne, to obowiązkowo :)
0rafal
 

13 Cze 2009, 10:09

Na tym 3 zdjęciu przysiągł bym że to Cień kogoś stojącego z boku a jednak coś tam spadło...
Ale nie ważne, myślę że nie więcej jak 400 - 500 zł.
Ale można znaleźć egzemplarz bez wgnieceń - przykład link wyżej.
stasiowski121
 

13 Cze 2009, 11:28

jeżeli nie masz uprzedzeń co do marek to ja od siebie bym polecił Lanosa.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
zaraz mnie pewnie pogryziecie, że jak się ma 15k to nie ma sie co w lanosa pakować, ja jednak wiem co mówie. Wybór należy do Ciebie. zastanow sie nad lankiem
Loosmo
Początkujący
 
Posty: 155

13 Cze 2009, 16:10

Loosmo napisał(a):jeżeli nie masz uprzedzeń co do marek to ja od siebie bym polecił Lanosa.


W sumie nie pisałem o tym, ale wolałem ominąć Dewaoo i Golfy :] Wygląd może nie jest najważniejszy, ale im dłużej patrzę na Dacie Logan tym bardziej mi się nie podoba :D Wiem, że to auto kupuje się z rozsądku - tanie, młode i za tą cenę dobrze wyposażone, ale mimo wszystko... na razie mam opory. W tygodniu będę jeździł oglądał auta od środka.
0rafal
 

13 Cze 2009, 17:24

Póki jesteś singlem (z przyczepką) i priorytetem jest ekoomia to raczej szukaj małego, a lepiej doposażonego. Dlatego daruj sobie Avensis. Owszem wygoda będzie nieporównywalna z Yarisem w full opcji, ale koszty utrzymania też odpowiednie. Za luksus się płaci.
Jeśłi lubą chcesz dopuścić za kółko to słuchaj

Poza tym lepiej sobie zostaw zapas na pewne wymiany w aucie więc nie pakuj całej skarbonki w zakup, bo kupujesz auto 8-9 letnie więc na pewno trzeba będzie coś w nim pozmieniać.

Dlatego lepiej Corsę niż Astrę i Ibizę raczej niż Cordobę.

Aczkolwiek najlepiej wsiąść i samemu poczuć, które najlepiej leży.
Joter
Aktywny
 
Posty: 299

14 Cze 2009, 10:26

Joter napisał(a):Póki jesteś singlem (z przyczepką) i priorytetem jest ekoomia to raczej szukaj małego, a lepiej doposażonego.


Na podstawie porad znajomych i z for zastanawiam się nad tymi modelami:
- Seat Ibiza (II FL, wolałbym III ale chyba z tym budżetem nic sensownego nie znajdę),
- Toyota Yaris I,
- Honda Civic VI (naczytałem się, że honda wsadzała super silniki do tych samochodów stąd samochód popularny był wśród amatorów bitów "umc umc umc" i katowania auta ;) ),
- Nissan Almera N16 (chyba rozsądny samochód, nawet podoba mi się jego linia),
- Astra II (wielkość ok, ),
- Laguna I,
- Volvo S40 (jak zaszaleje i wygląd zwycięży nad rozsądkiem ;) )

Rozumiem, że duże wygodne Laguny I, Volvo s40 mi odradzacie - ok :)
Kwestia jest też taka, że jak patrzę na raporty spalania to niejedno małe autko spala więcej niż duży diesel.

Teraz kilka porad nie związanych z konkretnym modelem
- polskie czy sprowadzone? Z jednej strony te z Polski są dobite przez polskie drogi, ale te sprowadzane kojarzą mi się ze szrotem lub powypadkowym aucie które przyjechało na lawecie i w garażu zostało wyklepane (stąd garażowane ;) ) Jak poznać historię auta? Czy w przypadku sprowadzanego auta jest to w ogóle możliwe? Czy wystarczy przegląd w warsztacie żeby wykluczyć większy dzwon i prawidłowo określić stan techniczny?
- diesel / benzyna + gaz ? Przebiegi - na razie tak jak pisałem auto na popołudnia i weekend (powiedzmy ~80 km tygodniowo, czyli śmieszny przebieg), ale za kilkanaście tygodni planuję zmienić pracę i może być bardzo różnie - od 30 do 80 km dziennie. Jeśli silnik benzynowy to z jakim maksymalnym przebiegiem jeżeli zakładam, że auto ma mi służyć około 5 lat?
0rafal