REKLAMA
Cześć
Mam delikatny problem.
Auto ma niecałe dwa lata i zaczęła mi bić kierownica przy hamowaniu przy 120-80km/h, przy przebiegu 20tys.
Przetoczyłem tarcze i po trasie autostradowej 1500km (dwa dni) bicie wraca, nasila się jak wcześniej.
Przed montażem tarcz oczyściłem wszystkie powierzchnie na lustro i niczym nie smarowałem pola styku.
Zaciski są jak nówki (budowa zacisku 4 tłok brembo, jak w Volvo), o nic nie ocierają i tloczki palcami można wciskać.
Pierwszy raz pokrzywiły się na alu lato, teraz na alu zima więc felgi z oponami odpadają.
Piasty? Ale to by chyba biły od razu po przetoczeniu, a nie później.
Piasty posiadają szpilki więc pomiar będzie ciężki.
Jak już to od czego piasta mogła złapać bicie?
Co podejrzewacie?
Dzięki za wszystkie podpowiedzi.