REKLAMA
Witam,
Odkąd mam auto -czyli jakieś 2 lata niecałe to ciągły problem stanowi bicie na kierownicy. Po zakupie wyjeżdżam z salonu na autostrade - bije. Wymieniam opony na nowe, bicie zdecydowanie się redukuje prawie do zera jednak na autostradzie momentami kierownica lekko drgała ale dosłownie minimalnie, więc to też moja nadmierna czujność. Może nie do końca dobrze wyważone.
Potem zmiana na zimówki na których kupiłem auto, to aż skakało na drodze już przy 15 km/h - oczywiście wulkanizator niczego nie zauważył w oponach, pojechałem do innego, to też stwierdzili że opony są ok, dopiero jak kazałem im dokładnie sprawdzać, to znaleźli defekty opony choć były prawie niewidoczne. Nowe zimówki i problem ustał.
Potem kolejny sezon letni było ok, i kolejny sezon (drugi sezon zimowy) z zimówkami, wymieniałem je gdzie indziej z braku czasu i nie jeździłem autem w zasadzie całą zimę nigdzie dalej niż 2 km po mieście, to było wszystko ok. Choć może raz czy 2 razy jechałem gdzieś dalej i też niczego nie zauważyłem.
Na kwiecień pierwszy wyjazd autostradą w góry na tych zimówkach na których rok temu było ok i trzepie kierownicą już od 80 km/h, co dziwniejsze raz trzepie raz nie. Są momenty że drgania ustają nawet przy 150 km/h a są momenty że kierownica trzepie przy 80 km/h i na siedzeniu mam masaż od wibracji. W ASO nie znaleźli problemów w samym aucie.
Od razu zaznaczę, że nie ma to związku z przeniesieniem napędu, bo nie ma znaczenia wbity bieg, na luzie czy przyspieszam czy nie trzymam gazu - jest to samo.
Nie ma drgań poniżej 80 km/h a powyżej raz są raz telepie całą budą a są momenty spokoju.
Szykuje mi się za 3 tygodnie wyjazd za granicę i nie chciałbym tak jechać tym bardziej że @@rwicy idzie dostać jak czuje się jakbym jechał starym traktorem.
Czy możliwe że opony się odkształciły bo auto więcej stało niż jeździło ?
Czy mógł odpaść jakiś ciężarek ?
Pojutrze wybieram się do polecanego wulkanizatora, mam nadzieję że wymieni opony wyważy i będzie wszystko ok.
Jednak jeśli nie, to gdzie szukać przyczyny ?
Ja non stop z tym biciem mam problemy, jak nie w tym to w poprzednim aucie więc nie wiem czy jest to trudne by dobrze wyważyć koła?