BMW 318

18 Gru 2009, 23:33

Problem polega na nie zgodności działania pompki paliwowej w stosunku do gazu. Musze wyjmować bezpiecznik, aby włączał się gaz. co z tym zrobić? Dodam że to model e-30 i gaz zwykły( nie sekwencyjny)
Wachos
wachos6
Nowicjusz
 
Posty: 2
Miejscowość: Mazury

19 Gru 2009, 12:59

Ale jaki bezpiecznik wyjmujesz?!Jeśli ten od instalki LPG to na gazie ani na benzynie nie powinien ci samochód iść,gdyż elektromagnesy czyli otwierający dla LPG a zamykający i otwierający dla benzyny przestają działać,wtedy by jechać na benzynie musisz wkręcić pokrętło przy elektrozaworze benzyny.Masz osobny bezpiecznik dla elektrozaworu benzyny?
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8609
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

19 Gru 2009, 13:37

Masz coś chyba namieszane w instalacji elektrycznej z gazu.Teoretycznie pompka paliwowa nie ma nic wspólnego z instalacją LPG.Ewentualnie jak gazownik zamontuje automatyczne odcięcie tej pompki po przełączeniu się zasilania na LPG.Jedz do gazownika,niech sprawdzi co jest z tą instalacją nie tak.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

19 Gru 2009, 22:13

jest taka faza ze jak parownik jest ciepły to samochód odpala bez zadnych komplikacji a jak jest zimny tak jak teraz czyli w zime to musze robic taki myk... wiec wydaje mi sie ze poprostu musi sie na paliwie ogrzewać a po przez wyjecie bezpiecznika wyłączam dozowanie paliwa, żeby nie szło do silnika paliwo z gazem. Takie jest moje zdanie i wybiore sie do tego gazownika, niech to obejrzy... Wesołych Życze!
Wachos
wachos6
Nowicjusz
 
Posty: 2
Miejscowość: Mazury
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne