Bmw 320d vs honda accord VII

witam
po długim dylemacie między 320d a 330d wybór padł na 320d, mniejsze opłaty, ubezpieczenie itp.

Wybór już padł aż tu nagle spotkałem dobrego kolegę, który posiada accorda 2003r 2.0 155km od nowości, od 7 lat zrobił nim niecałe 60k km, bardzo chwalił, wspominał, że od nowości przednia lampa 3 razy parowała, poza tym nic mu się nie działo. Mówił również o średnim spalaniu 10 - 12 litrów benzyny.

Przemyślałem sprawę, bo jeśli rocznie robię 10 - 13k km to może naprawdę nie ma co się pchać w diesla?

Po tej rozmowie z kumplem zaczęła chodzić mi po głowie ta honda, na otomoto za 35 - 39k zł jest już spory wybór z silnikami 2.0 155km a nawet 2.4 190km.

Jeśli chodzi o bmw to nie za dużą mam wiedzę, jeden znajomy posiada e46 2.0d 136km i bardzo chwali, drugi znajomy ma e39 3.0d 184km i narzeka, że ciągle dokłada i wszystko drogie do niej.

Mam mętlik w głowie teraz, proszę o porady.
Pozdrawiam.

Ogólnie BMW E46 jest lepsze niż Accord z 2003, gdyby nie fakt że Accord od znajomego to nawet bym się nad Hondą nie zastanawiał, ale z drugiej strony Honda ma właśnie taką zaletę, że jest pewną sztuką od znajomego. A o nie zajechane lub niebite E46 z dieslem na allegro jest bajecznie trudno.

Accord w dobrym stanie z pewnej ręki i 60tys. km przebiegu będzie w o niebo lepszym stanie technicznym niż dowolne BMW w jego cenie które uda ci się wyszperać na allegro/otomoto/w komisie, to się przełoży na mniejszą liczbę awarii, większe bezpieczeństwo itp.

Sam musisz zdecydować czy wolisz ryzykować i kupując lesze E46 zagrać w rosyjską ruletkę, czy też kupić trochę gorszego Accorda, ale pewniaka.