01 Lut 2014, 20:03
Właśnie wróciłem, oglądałem e34 znajomych, nawet się przejechałem i jestem oczarowany. Jutro prawdopodobnie pojadę do poznania po e34 v6 2.5 benzyna.
Mam jeszcze pytanie. Na jakim poziomie kształtuje się spalanie w mieście? Jak czytam w internecie to rozbieżności są ogromne. Jedni piszą, że można zejść poniżej 9 l a są też tacy, którzy twierdzą, że i 15 łyknie. Czy realnie przy lekkiej nodze zmieszcze się w 12l po mieście?
Odnośnie budżetu jaki chcę przeznaczyć na samochód, jeżeli trafi się perełka to mogę dorzucić nawet kilka tysięcy.
Co do matiza. Rodzice mieli go od nowości, później jeździł brat. Ostatni w kolejce byłem ja. Już 2 lata postanowiłem, że wycisnę z matiza ile się da i oddam na złom. Sądzę, że jak będzie trzeba to i do 400 tys. dobije. Jednak silnik żłopie olej, progi znikają w oczach, zawieszenia prawie brak, o błotnikach nawet nie wspominam. W kwietniu kończy się przegląd i matiz powędruję na żyletki. Co ciekawe matiz nigdy, przenigdy nie zawiódł. Zawsze dojechał bezawaryjnie do miejsca docelowego i nigdy się nie rozkraczył.
Wiem, że matiz to samochód wyśmiewany przez wielu jednak ciężko znaleźć samochód tak bezawaryjny. Jest brzydki, ciasny i wolny ale zawsze jedzie jak musi.