i jechałem też 320i, 323i oraz przewieźli mnie 328i 
.
REKLAMA
dzida, a jechałeś 320d e46 150 KM ? Czy tylko 'wydaje' Ci sie, bo gdzieś coś wyczytałeś?
Zdrowy egzemplarz ładnie ciśnie, ja nie narzekam na osiągi, jest b. fajnie, na mokrej nawierzchni albo zimą można się fajnie pobawić (na suchej nie testowałem, szkoda mi opon) bokiem. Mam w planach trochę podnieść moc chipem (okolice +30, +40 KM, w zależności od kondycji silnika), bo jak wiadomo, w miarę jedzenia apetyt rośnie.
Co do robionego tyłu, nie oszukujmy się, to są auta, ktore już mają 10+ lat.. W mojej też coś było robione, a dokładniej - drzwi lewe i tylne były walnięte, i trzeba ciut mocniej zamykać, ale nie była to rzecz, która dyskwalifikowała auto przy kupnie.. Rozumiem, jakby auto było walnięte z przodu i wpływało to na geometrię samchodu, kół itp.. Ale mała stłuczka , to nie przesadzajmy, że skreśla od razu.. W tych pieniądzach raczej nie ma co szukać perełki idealnej.. trzeba się z tym liczyć, że coś mogło być robione.. ale ważne, że dobrze było zrobione. Ja sam też chcę sobie auto doprowadzić do b. dobrego stanu, mnie satysfakcjonującego. Sam jeżdżę i jestem zadowolony..
A jak za jakiś czas będę chciał zmienić na np. e90 albo e92 (bo to kolejne typy moje) i ktoś przyjdzie oglądać moje auto i będzie marudził że, "ee drzwi się nie domykają, auto było robione.. i proponował 50% ceny' to lepiej niech szuka jakiegoś passata b5 w gazie..
