Jako użytkownik 1,8T odradzam ten silnik, chyba że auto MINIMUM z 2006/2007, mam ten silnik i non-stop jakieś pierdoły wychodzą z którymi tylko do ASO trzeba jeździć.
Inni mechanicy pierwszę słyszą o tych jednostkach np byłem w serwisie skody a gość twierdzi że nie było tej jednostki w skodach
Problemy z podciśnieniami, z wężykami, odma olejowa, coś gwizda, świszczy nie wiadomo czy to turbo czy nie, wymieniasz jak kretyn części a efekt zerowy - po latach to nie są godne polecenia silniki, chyba że ktoś lubi się bawić w mechanika amatora.
Ja nie polecam, lepiej kupić coś bardziej "świeżego" i wspieranego, coś co żyje a nie umarło 10 lat temu.
Ogólnie silnik nie jest zły ale jakby był młody i zdrowy a nie auto gdzieś skądś, a potem problemy.
Turbo-benzyna u nas w kraju poza tsi, ecooboost itp jest nieznana bo królowały wtedy TDI więc serwisy nie mają pojęcia i tyle.
Także jak dla mnie wolałbym 2,0 130 koni albo w Golfie TSI jeśli mówimy o VAG-u
a 2,0 TDI CR generalnie jest spoko i warto przemyśleć.