Dobrze, rozumiem. Nie przeczytałeś jednak mojego pierwszego posta do końca. Jak kupię samochód na półtora roku i tam będzie komplet opon to na co mam kupować nowe za 5k, skoro objężdżę te co mam, a jak trzeba będzie to kupię wielosezonówki na promocji za 3,5k i tyle.
Audi A8 nie znajdę w tej cenie
Chyba, że taki kolos
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]Jestem kawalerem, mam sporo odłożone. Nie ma tak, że ja 60k wydam i nie będę miał co do garnka włożyć. Dobrze zarabiam. Chcę fajny samochód po prostu. Komputer mam droższy od samochodu teraz.... Cały czas pracuję, weekendy w pracy, święta w też. W moim zawodzie mogę spokojnie 30/31 dni być w pracy. Nie mam czasu na nic, bo jeszcze remont mam w domu. Mam spory bufor pieniędzy, w razie czego mnie stać na naprawę. Jak się samochód zepsuje po tygodniu, czy po 2 to z automatu idzie do ekspertyzy i zwracam się o naprawę w ramach rękojmii.
Po prostu liczyłem, że ktoś podpowie mi, na jakie jednostki zwracać uwagę. Teraz mam już 3 modele na oku, aczkolwiek chyba skupię się na Mazda 6, bo Lexusa to nie ma prawie w ogóle w moich okolicach, a nie mam czasu jechać pół Polski, by oglądać samochód.
Spalanie do 15l/100km dla mnie ok.
Nawet takie Q7 z 400k na liczniku to dla mnie nie problem.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]To tutaj tacy jak Ty, jesteście ekspertami i na pewno macie wiedzę jakich jednostek unikać, bo są masakrycznie awaryjnie. Pan Moderator fajnie opisał awaryjność BMW X6, więc to auto odpuściłem sobie.
Mam po prostu manię wielkości i chcę mieć bardzo duży wóz