Brak białych linii na jezdni - jak reagują kierowcy?

03 Lut 2023, 16:05

Bardzo wielu kierowców nie stosuje się do obowiązujących limitów prędkości. Jak skłonić ich do ostrożniejszej jazdy w mieście? Można… usunąć białe linie oddzielające od siebie pasy ruchu na jezdni albo optycznie zwęzić drogę. Choć tego rodzaju metody mogą się wydawać kontrowersyjne, okazuje się, że dzięki nim większość kierowców zdejmuje nogę z gazu, co może wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa.

Linie, które oddzielają od siebie dwa pasy ruchu, to dla współczesnych kierowców oczywistość. Okazuje się jednak, że w niektórych miejscach na świecie rezygnuje się z tego rodzaju oznakowania na lokalnych drogach, by kierowcy decydowali się na jazdę z mniejszą prędkością. Brak jasno wytyczonych granic pasa ruchu zmusza ich do zachowania ostrożności. Oczywiście, takie rozwiązanie sprawdza się przede wszystkim na drogach w terenie zabudowanym, gdzie samochody poruszają się z niewielką prędkością – na autostradzie dobrze widoczne pasy ruchu to konieczność.
Brak białych linii na jezdni - jak reagują kierowcy?Istnieją również inne sposoby, by sprawić, że kierowca zdejmie nogę z gazu: zwykle dzieje się to w sytuacjach, gdy osoba prowadząca pojazd ma wrażenie, że jezdnia jest kręta czy wąska, a przez to – bardziej niebezpieczna. Dlatego w wielu miejscach stosuje się takie zabiegi jak umieszczanie na drodze tzw. szykan, czyli przeszkód, które wymuszają zredukowanie prędkości w celu ich ominięcia. Na szykanach można umieścić krzewy czy niewielkie drzewa, co dodatkowo optycznie zwęża jezdnię i zwiększa czujność kierowcy. Rozwiązaniem wprowadzonym z sukcesem w Wielkiej Brytanii jest także wykładanie krawędzi ulic czerwoną kostką, co sprawia, że wydają się one węższe(*).

Uspokojeniu ruchu sprzyja także faktyczne zwężenie jezdni, np. dzięki odpowiedniemu zaplanowania miejsc parkingowych czy miejskiej zieleni. Kierowca, który chce bezpiecznie minąć się z samochodem jadącym z naprzeciwka, musi zredukować prędkość. Takie rozwiązanie może być też korzystne dla innych uczestników ruchu – pieszych czy rowerzystów, jeśli wiąże się z poszerzeniem chodnika czy wytyczeniem ścieżki rowerowej.

Z policyjnych statystyk wynika, że około 70% wypadków drogowych w Polsce ma miejsce w obszarze zabudowanym, mimo to kierowcy w miastach bardzo często przekraczają dozwoloną prędkość. "Dlatego warto rozważać wprowadzanie nietypowych rozwiązań, które zwiększają bezpieczeństwo ruchu drogowego, nawet jeśli mogą być odbierane przez wielu kierowców jako utrudnienie" mówi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault.

źródło: (*) Psychological traffic-calming, TRL, 2005, Szkoła Bezpiecznej Jazdy Renault, Policja.pl
Redakcja
Forum Samochodowe
Redakcja
Redakcja
Awatar użytkownika
 
Posty: 3799
Zdjęcia: 13099
Prawo jazdy: 12 03 1998
Auto: Tesla Model Y

03 Lut 2023, 16:08

Redakcja napisał(a):Uspokojeniu ruchu sprzyja także faktyczne zwężenie jezdni
No nie wiem... są tacy kierowcy na których to na pewno nie zadziała, a może powodować dodatkowe zagrożenie.
Rokiko
Forumowicz VIP
 
Posty: 9986
Zdjęcia: 35

03 Lut 2023, 16:17

Redakcja napisał(a): Można… usunąć białe linie oddzielające od siebie pasy ruchu na jezdni albo optycznie zwęzić drogę.

W Polsce wystarczy, że spadnie śnieg i już białych linii na drogach nie widać. Ba, nawet znaków nie widać... Szczególnie tych dotyczących parkowania i ograniczenia prędkości :D
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Lexus UX - nowe wersje specjalne
    Najmniejszy SUV Lexusa doczekał się nowych wersji specjalnych. Miejski crossover klasy premium jest teraz dostępny w odmianach F Sport Style Blue i Elegant Black. Te warianty podkreślają charakterny styl modelu UX i robią ...
    Wodór receptą na zmiany klimatu
    Do 2050 roku rynek wodoru może osiągnąć poziom 2,5 biliona dolarów, co przełożyłoby się na redukcję rocznej emisji CO2 o 6 gigaton. To 20 procent redukcji koniecznej do tego, aby nie dopuścić do podniesienia się średniej ...