REKLAMA
Witam Wszystkich,
Jest taka sprawa: Dorobiłem do Traba serwo (wcześniej go nie było).
Serwo i pompa hamulcowa pochodzi od Fiata Regaty i te czesci sa fabrycznie nowe. Wymieniłem przy okazje pare starych przewodów i odpowietrzyłem układ.
I teraz zaczeła sie magia. Pompa zachowuje sie jakby uszczelnień nie miała, pedał wpada minimalnym oporem do samego końca.
Odpowietrzałem juz instalacje już kilkanaście razy, i pompe,i trójnik, korektor, przy kole i bez efektów.
Kombinowałem z długościa popychacza, wydłużałem i skracałęm - bez efektu. Pompa nie jest podparta, bo popychacz ma maly luz, przy wciśnieciu pedału do konca pompa dochodzi do końca.
Robiłem taki test: Scisnałęm oba tylnie cylinderki sciskiem stolarskim - nic sie nie zmieniło, pedał wpada do konca. Tak jakby płyn był sciśliwy. A przy odpowietrzaniu bąble dawno przestały płynąć...
Być moze to przewody gumowe, lecz one maja dopiero rok i wymontowałem je z samochodu w którym hamulce były jak brzytwa.
Chłopaki, macie jakieś pomysły??? Dlaczego ten pedał wpada w podłoge, skoro pompa jest nowa a hample odpowietrzone?
Bede wdzięczny za każdą podopwiedź.