REKLAMA
Hej
w maju 2012 kupilem sobie na firme nowa astre, prawka nie mam, gdyz czasowo nie wyrabiam, prowadze kilka firm, i nie mam po prostu czasu. Terminy to z 2-3 miesiące. Teraz sie zapisalem, i dopieo w listopadzie bede zdawał...
Idzie teraz jesien, a bez auta po przeprowadzce za miasto nie ma mowy dojezdzac do firmy, a zdalnie nie moge pracowac, jak to jest z ta jazda bez prawka?
Czy nadal tylko 500 pln, odbieram od policji mandacik i jade dalej? Czy jakies powazniejsze konsekwencje? Z tego co sie orientuje ewentualnie moga mi egazamin na prawko zastopowac, no ale jak nie powiem, ze zdaje za 3 miesiace, to raczej sami na to nie wpadna.
Minusy sa na pewno, ze oc mnie nie obowiazuje, ale jezdze bezpiecznie, byle dojechac do pracy, bez zadnej spiny.
ostatnio bylem na egzaminie i miałem nie fart. Od przeszlo czerwca jezdze bez prawka, zawsze