REKLAMA
Witam.
Na samym początku uprzedzę, że problem nie dotyczy samochodu tylko motoroweru (skuter) ale wydaje mi się, że w kwestii mojego problemu wielkiej różnicy to nie robi.
Otóż tak. Od 1.5 miesiąca temu kupiłem używany skuter (zarejestrowany, bez OC). Tak się składa, że nie przerejestrowałem go jeszcze i oczywiście nie posiada on też OC. Co gorsza - zostałem wczoraj zatrzymany przez policje (rutynowa kontrola) i wyszło szydło z worka. Mandacik za brak dokumentów 50pln i informacja do ubezpieczeniowej kasy gwarancyjnej. Z tego co mi wiadomo maksymalna kara jaka mi przysługuje to 500pln i moje pytanie brzmi - czy mogę teraz sprzedać ten skuter? Czy ta kara pieniężna jest nałożona na mnie jako kierowce i właściciela czy zostanie ona po sprzedaży nałożona na potencjalnego kupca? Pytam dlatego, ponieważ niezbyt często na tym skuterze jeździłem, a ze względu na ten problem chcę go sprzedać i opłacić tą karę. Pozdrawiam i czekam na odpowiedź.
