Brak tablicy rejestracyjnej:/:/

06 Sty 2007, 11:27

witam.wczoraj ktos zarypal mi tablice rejestracyjna:/ co mam teraz zrobic?? moge w jakis sposob dostac nowa taka sama?? powinienen to zglosisc na policje?? z gory dziekuje i prosze o w miare szybka odp

06 Sty 2007, 12:32

bylem przed chwila na komisariacie i policjant powiedzial ze moge jezdzic z 1 tablica,protokolu mowil ze nie tzreaba pisac bo nie mam dowodu kto mi to zrobil:/ kazal mi isc w pon do starostwa i to zglosic.nie wiecie ile bedzie kosztowalo dostanie nowej tablicy?? mam nadzieje ze nr bede mial te same??? czy nowe tablice dostane??:/ :/ :/ :/ :/ :/

08 Sty 2007, 07:36

Idź jeszcze raz na posterunek i jeszcze raz zgłoś KRADZIEŻ tablicy! Jak dyżurny powie Ci, że nie trzeba, to poproś o rozmowę z jego przełożonym! To skandal, żeby nie chcieli przyjąć zgłoszenia! Ja wiem, że statystyki..., że premie... Ale to [brzydkie słowa] niepojęte! Oni są od tego, żeby przyjąć zgłoszenie i działać (z różnym skutkiem, ale jednak)! Ciekawe, czy jakby Dyżurnemu zajumali "blachę", to czy też by tego nie trzeba było zgłaszać?!

Druga rzecz:

Jakub365 napisał(a):(...) policjant powiedzial ze moge jezdzic z 1 tablica...

Niech Ci to da na piśmie! Z pieczątkami komendy i swoją własną oraz z adnotacją, że bierze na siebie pełną odpowiedzialność prawną i finansową, jeśli któryś z Jego kolegów z RD nie będzie chciał się zgodzić na jazdę z jedną tylko tablicą, albo jak ktoś z Twoją tablicą zatankuje TIR-a (tak, ze 400 litrów) do pełna na stacji i "zapomni" zapłacić...
A w ogóle, to powiedział Ci może, która tablica jest ważniejsza (gdzie masz wozić tą, która Ci została)?

Jakub365 napisał(a):(...) protokolu mowil ze nie tzreaba pisac bo nie mam dowodu kto mi to zrobil...

A, co [brzydkie słowa], masz aresztować i przyprowadzić mu sprawców na miejsce? Ja [brzydkie słowa], ale się porobiło... Żenada na całego... Sytuacja nadaje się do prasy, a Dyżurny na Listę bezrobotnych bez prawa do zasiłku...

A tak zupełnie na poważnie, to jak śmiałeś przeszkadzać Panu Policjantowi w Pracy, jak był zmęczony...

11 Sty 2007, 15:56

miałem identyczny przypadek kilka lat temu "Pan Policjant" powiedział mi dokładnie to samo a tablice dostałem nowe z innymi nr

19 Sty 2007, 18:13

Zgłosic na policji i koniec a jak ktos sobie załozy twoja tablice i powiedzmy zatankuje na stacji benzynowej i odjedzie .........

21 Sty 2007, 23:36

co do tankowania, to i tak sie nie bedzie zgadzał samochód do tablicy , no chyba że będą mieli identyczny wózek. :p Porostu idziesz i zgłaszasz kradzież tablicy rejestracyjnej. Potem idziesz i powinni wyrobić tobie nową blache z tym samym numerem. No chyba że miałeś akurat stare tablice(czarne lub te z flagą RP). Bo jeśli miałeś te nowe unijne to tylko dosztukują jedną.

Pozdrawiam
Remigiusz 73

P.S.
Najlepiej przykręć tablice albo zamontuj tak by zdjęcie jej było dużym wyczynem. U mnie w jednym aucie są tablice przykręcone tak że sam nie mogłem ich kiedyś odkręcić, a w drugim są w ramkach(jakieś skubane te ramki że sie cholernie ciężko otwiera.Z dwoma sie szarpałem chyba z 1h) a w przyczepie to twardo przewierciłem blachy i na nity

)

22 Sty 2007, 09:22

Ja myśle że najlepszym rozwiązaniem jest przymocowanie tablicy rejestracyjnej za pomocą nitów zrywalnych..

22 Sty 2007, 09:46

Bo jeśli miałeś te nowe unijne to tylko dosztukują jedną

No niestety nie.Mylisz się kolego.Wiąże to się z wymianą tablic i dowodu rejestracyjnego.

22 Sty 2007, 21:59

Wiąże to się z wymianą tablic i dowodu rejestracyjnego.

Kilka krotnie spotkałem się z kradzieżą tablic i w tych przypadkach nie było mowy o wymianie na nowe. Były to tablice obowiązujące w danym czasie. Poza tym sam chciałem by mi dosztukowano jedną tablice rejestracyjną gdyż posiadam bagażnik na rowery mocowany na haku holowniczym i tam jest miejsce na tablice. Tylko że nigdy nie ce misie jej przekładać. Byłem wiec się dowiedzieć o wyrobienie jeszcze jednej blachy. Powiedzieli że mogą ale muszą mieć jakieś tam kwitki z urzędu i tam to trochę kosztowało. Odpuściłem sobie.

10 Lut 2007, 14:46

Witam,
Nie będę zakładał nowego tematu.
Chciałem zapytać o taką jedną rzecz. Ktoś pracuje jako kierowca i rozwozi towar do sklepów. Zatrzymał się, żeby się załatwić albo kupić sobie coś do jedzenia, wraca, i okazuje się, że tym czasem zwineli mu tablice. I co dalej w takiej sytuacji, skoro musi dowieżć towar duży kawał drogi na konkretną godzinę?
Pozdro.

12 Lut 2007, 00:33

Patrz jak wyżej

Policjant może ci zaraz nie zabierze DR, w końcu mogła odpaść i nie zauważyłeś, więc jedziesz rozwozić towar - a potem zgłaszasz na policję kradzież...

JM

16 Lut 2007, 18:53

nie padla konkretna kwota ktora trzeba zaplacic za nowa tablice. czy ktos dorabial tablice? ile to kosztuje? bo dzisiaj wlasnie zgubilem przednia. mam biale tablice z flaga polski chyba nie bede musial ich wymieniac na te z flaga UE?

Brak tablicy rejestracyjnej:/:/

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum