Brak wspomagania kierownicy na niskich obrotach

17 Mar 2016, 00:13

Witam.
Samochód to cruze z 2012r, silnik 1.8, 60tys. przebiegu
Dzisiaj zostałem zablokowany na parkingu i aby wyjechać musiałem się sporo nakręcić kierownicą (kilka razy do oporu w jedną i drugą stronę).
Podczas tych manewrów ni z tąd, ni z owąd nagle bardzo osłabło wspomaganie kierownicy

Na obrotach jałowych silnika strasznie ciężko chodzi kierownica (dużo mniejsza siła wspomagania) i przy próbie skrętu kół w miejscu słychać dziwne i ciche buczenie z silnika (prawdopodobnie słychać buczenie pompy- dźwięk jest dokładnie taki sam, jak przy pełnym skręcie kół do oporu- wtedy też od nowości w samochodzie zawsze delikatnie buczało w silniku, ale mechanicy mówili że przy skręcie kół do oporu to normalne)

Po minimalnym podwyższeniu obrotów (o 300-400obr/min) wszystko wraca do normy, jest normalna siła wspomagania- dlatego problem znika podczas jazdy a pojawia się jedynie np. przy parkowaniu czy wyjeżdżaniu z garażu.

Czy ktoś z was spotkał się już z podobnym problemem?
Co mogło się zepsuć?
W jaki sposób mógłbym sam zdiagnozować co jest nie tak?

Zapomniałem dodać- ilość płynu w zbiorniczku jest OK

Pozdrawiam

17 Mar 2016, 09:01

Prawdopodobnie pada pompa wspomagania. Jednak przed podjęciem decyzji o jej wymianie warto zastanowić się, ile lat ma płyn w spomaganiu i jak on wygląda. Przyjęte jest, że powinno się go wymienić co około 60 tyś km. Mało prawdopodobne, ale przyczyna może być też zapowietrzenie układu. Pytanie tylko dlaczego?
Jednak ja bym się skłaniał na regenerację pompy, ponieważ jak wyje, to raczej ona niedomaga.

17 Mar 2016, 20:02

1. Sprawdź w jakim stanie jest pasek wielorowkowy napędzający pompę - może ma już luzy
2. Jeżeli pasek jest OK, to tak jak pisał kolega powyżej warto zmienić płyn wspomagania, o ile nie ma się absolutnej pewności że jest niestary. Wymiana bedzie tania i niekłopotliwa.
3. Trzeba popatrzeć czy nigdzie płyn nie ucieka, czy wszystkie połączenia są suche
4. Jeżeli to nic nie da to można zakupić rewitalizant do układów wspomagania pewnej czteroliterowej marki na X i zaaplikować to do czystego nowego płynu - bardzo dobra rzecz, która powinna sprawę załatwić.

22 Mar 2016, 07:44

Co do płynu wspomagania to domyślam się,że od nowości nie był wymieniany,czyli na dobrą sprawę ma już 4 lata,czas zmienić i zobaczysz czy wtedy usterka ustąpi,jeżeli nie to moim zdaniem pada pompa,raczej mało prawdopodobne aby układ był zapowietrzony.

25 Paź 2017, 08:20

faktycznie to może płyn. o jego wymianie tez należy pamiętać. no i ja nigdy "byle czego" nie wlewam. przyzwyczaiłem się do ( reklama )już tylko jego stosuje