Brava czy Punto

06 Lut 2012, 07:57

Witam się ze wszystkimi.
Mam taki oto problem- poszukuję auta do 6 tys. z rocznika 2000. Interesują mnie dwa modele Fiata: Brava lub Punto. Niestety im więcej czytam tym mniej już wiem. Proszę was zatem o opinie co wg was lepiej się sprawdzi pod względem ekonomii i awaryjności.
Szczerze jestem zwolennikiem Bravy ale martwią mnie doniesienia odnośnie zawieszenia i skrzyni biegów - będę więc wdzięczny za wasze opinie na ten temat. Z drugiej strony jednak w rodzinie jest już takie auto i śmiga codziennie długie trasy bez większych zastrzeżeń.
A może sugerujecie całkowitą zmianę modelu? Najsensowniej wygląda Suzuki Swift z tego okresu - ale za nic mi nie podchodzi ch...a...
Pozdrawiam

06 Lut 2012, 08:14

z takich małych bez awaryjnych to polecam suzuki ignis.
[link do oferty na Allegro wygasł]

06 Lut 2012, 11:00

1.Jeżeli możesz nadszarpnąć budżet to polecam to: [link do oferty na Allegro wygasł] 1000x lepsze niż to co zamierzasz kupić(obyś nie popełnił tego błędu)
2. Co bardziej preferujesz Dizla czy Benzyne?
3. Jaki przedział kuców Cię interesuje?
4. Polecam jeszcze coś owego [link do oferty na Allegro wygasł] tylko że liczba kuców i silnik trochę za słaby :/ chyba ze to Twój 1 wózek

06 Lut 2012, 11:08

Bravo,jak najbardziej ok,samochód godny polecenia

S3AT mozesz uzasadnić dlaczego niema brac punto czy bravo???

06 Lut 2012, 11:40

Jak to czemu bo to Fiat

a na poważnie to te auta są niczego sobie,części tanie,silniki znoszą dobrze ewentualny gaz.
Ibiza II po lifcie za te pieniądze to będzie szrot.
Ja za te pieniądze polecam Xsare.
np [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

06 Lut 2012, 17:01

A ja bede bronił Fiata,teraz to co napisze pisze tutaj już któryś raz z koleji no ale jak trzeba.
Ojciec od 2001r miał Brave 1.2 (kupiona jak nowa w salonie,sprzedał w zeszłym roku),serwisowana u jednego znajomego mechanika,przejechał nią ponad 240tys.km i zero poważnej awarii,nie bał sie nią nigdy jechać (czy to do miasta czy gdzieś dalej) i że stanie gdzieś na drodze.
Sprzedał z żalem jak sam mówił no ale trafiła sie okazja kupna innego auta tak więc sprzedał.

06 Lut 2012, 18:25

Dzięki za odpowiedz. Preferuje benzynę, ewentualnie gaz. O Xarze słyszałem pochlebne opinie ale obawiam się ceny części - przyjmuję że rocznik 2000 będzie domagał się uwagi rzadziej lub częściej. Koncern VW mnie nie interesuje... jakoś mnie nie kręci, chociaż nie ujmuję im zacności
Ma to być moje drugie auto - okres początkowych stłuczek mam za sobą chyba

I hope...

06 Lut 2012, 18:50

Ja również polecam Ci Bravę/Bravo. Są u mnie w rodzinie dwie Bravki (1.2 i 1.6). Obie jeżdżą codziennie bez żadnych problemów

Jeśli benzyna to trzymaj się właśnie tych dwóch silników, szerokim łukiem natomiast omijaj silnik 1.4 12V. A w razie czego części są w miarę tanie, także problemu nie ma

06 Lut 2012, 19:29

No przychylam się przychylam... Martwi mnie tylko zawieszenie bo z tym problemy podobno

06 Lut 2012, 20:37

Podobno

Wiadomo, w każdym samochodzie po jakimś czasie trzeba co nieco wymienić w zawieszeniu. Jak faktycznie będziesz miał zawiechę do wymiany, to wymienisz amory, wahacze, końcówki drążków i masz spokój na dłuższy czas. A ceny są na przyzwoitym poziomie

06 Lut 2012, 20:43

Podoba mi się Twoje podejście... Chyba za dużo się naczytałem specjalistów od litery "eF".

06 Lut 2012, 20:53

Różne są opinie o samochodach na "F". Osobiście mam Forda i tez nie narzekam

Wszystko zależy co się trafi, a druga sprawa to każdy chwali to co ma

Generalnie, jak ktoś wierzy w stereotypy to jego srpawa

Taka prawda. Mam do czynienia z Bravką na co dzień i mówię jak to wygląda u mnie w rodzinie

Jak dla mnie autko warte uwagi, w miarę wygodne, dynamiczne, przynajmniej 1.6 16V. Części tanie, nigdy nie zawiodły obie Bravki i jest OK

W niedalekiej przyszłości będę zmieniał Forda, możliwe, że też na Bravkę jakoś z końca produkcji, ale raczej pójdę półkę wyżej (czyt. Lancia Lybra 2.0b albo 2.4 JTD)

06 Lut 2012, 21:36

sąsiad ma bravke jak odpala to jak czołg chodzi haha(kupił prawdopodobnie jakiegoś sztrucla) , swojego czasu mi sie podobało to auto ale stylistyka wewnętrzna okropna

także jestem anty F ^_O

06 Lut 2012, 21:52

Jak odpala jak czołg to to raczej benzyna nie jest

A co do stylistyki wewnątrz auta, jak to mówią o gustach się nie dyskutuje ... mi się wnętrze Bravy podoba, wiadomo włoska finezja

samochód z 95' (samochód roku 96')a stylistyką dorównuje dzisiejszym autom, może trochę przesadzam, ale jak dla mnie dużo ładniejsze, niż szarobure, nijakie z tamtych lat volkswagenowskie kokpity

Takie moje zdanie.