REKLAMA
Minęło blisko 10 lat od tak znaczącego wydarzenia dla branży motoryzacyjnej jak British International Motor Show, które odbiło się szerokim echem na Wyspach Brytyjskich. Oczywiście wystawa odbyła się wówczas w Birmingham, ale brakowało jej splendoru tych z Genewy czy Paryża.
Ilość zwiedzających nie przekonywała największych producentów do prezentowania swoich nowych modeli na brytyjskiej wystawie. W tym roku organizatorzy postanowili przenieść ją do stolicy Wielkiej Brytanii, która prestiżem na pewno nie ustępuje innym Europejskim stolicom. I była to słuszna decyzja. Pod względem komunikacyjnym zarówno sam Londyn, jak i olbrzymie centrum wystawiennicze we wschodnim Londynie – Excel, prezentują dużo lepsze standardy niż wspomniane Birmingham. Podróż kolejką DLR z centralnego Londynu to jedynie 20min, a przestrzeń, jaką oferuje Excel, nie ma równych w Londynie. 65.000m2 , gdzie ponad 30 wystawców prezentuje na swoje auta, to dla porównania powierzchnia około 12 pełno wymiarowych boisk do piłki nożnej. Dzięki bardzo dobrej organizacji zgubić się nie można, ale zwiedzenie każdego zakątka wystawy to długi spacer. Zapraszam do galerii zdjęć