zaczynałem konstruować szajowozy (tak się to wtedy zwało) w wieku ok 15 lat
podstawą był silnik z malczana, i uwież mi te pojazdy rozwijają szybkości rzędu 120-130 km/h
dlatego mówie o zrobieniu na prawde dobrej klatki, nie jest to ani trudne ani bardzo pracochłonne
![Wink ;)]()
a po co robić sobie krzywdę
zwłaszcza że robisz częściową czy te 4 rurki więcej to taki problem??
wiem że gięcie rur nie jest proste, ale od czegoś trzeba zacząć, spawanie też nie jest mega łatwą sprawą, ale też na czymś trzeba poćwiczyć
![Wink ;)]()
a grubościenna bezszwowa rurka nadaje się do tego idealnie
![Wink ;)]()
masz 2 w jednym
![Mr. Green :mrgreen:]()