C-Max do 15 tys złotych

Witam. Zamierzam kupić C-Maxa do 15 tys. Przeszukuje ogłoszenia z okolic powiatu dzierżoniowskiego i wpadły mi w oczy dwa samochody

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

[link do oferty na Olx wygasł]

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]?

[link do oferty na Olx wygasł]

Jak myślicie? Który z nich byłoby bardziej perspektywiczny? Pierwszy jest od osoby prywatnej, wiem, że auto było dobrze użytkowane i dbano o nie.

Autem robię ok 12-15 tys rocznie w cyklu mieszanym. Dojazdy do pracy 20k w jedną stronę oraz wypady do rodziny 35 km w jedną stronę, zdarza się też dłuższa trasa.
C- Max to dla mnie wygoda dla mojego kręgosłupa więc wybór tego modelu jest pewny. Zależy mi na niskim spalaniu i małej awaryjności.

Wszystkie C-MAxy poza silikiem 1.6 90km mają filtr dpf i dwumase. W każdym z powyższych egzemplarzy pewnie są już wtryski na wykończeniu bo przebiegi cofnięte. Więc kupując auto dolicz sobie: koszty serwisu olejowego i płynów, pewnie hamulce warto wymienić + od razu albo w niedalekiej przyszłości DPF, dwumase, skrzynie czy wtryski, często jest też problem z ESP i EGR. Tak więc cena auta i pewnie ok 10tys za naprawy szybko po zakupie. Uzywany C-Max to skarbonka i nie opłaca się go brać. Pozdro.

Serwis olejowy, filtry i płyny to pewnie z 300-400zł
Hamulce - przód i tył 1000-1300zł
Rozrząd - 700-1000zł

To są rzeczy które praktycznie trzeba zrobić po zakupie więc 3 tys trzeba mieć lekko

Potem masz wtryski - 3-4 tys
Dwumasa i sprzęgło - ok. 2 tys
DPF - ok. 1.5 tys
Turbia - ok. 1.2 tys

Więc tu masz prawie 10 tys. Używany C- Max to z reguły wydatek 20-25 tys aby to jeździło. To już lepiej kupić Sandero za 40 tys nówkę