12 Cze 2008, 19:20
A czy na wtyczce anteny nie ma czasami masy?Przecież ekran przewodu antenowego to masa anteny.Przykręcając antenę do uchwytu,a uchwyt do karoserii samochodu,to powodujesz umasownienie tejże anteny.A masa ta pochodzi z akumulatora.Tak samo ma się natena magnesowa - kładąc ją na dachu,łączysz ją z karoserią samochodu,a tym samym z masą samochodu.I jeżeli np. ekran przewodu antenowego jest gdzieś przerwany,to masa anteny jest brana wówczas z karoserii samochodu i zaczyna się ściąganie wszystkich zakłóceń elektrycznych samochodu.Tak samo jest,jeżeli radio zasila się z gniazda zapalniczki - tez ściągane są wszystkie zakłócenia z instalacji samochodu.Miałem kedyś takie problemy - po podłączeniu radia przez zapalniczkę,burczało mi,a po podłączeniu go bezpośrednio z amumulatora,burczenie troszkę ustało.Po podaniu masy z akumulatora na wtyczkę anteny przy antenie,okazało się,że burczenie ustało całkowicie,a i odbiór się poprawił.Przyczyną było brak masy na ekranie przewodu antenowego.Ekran przewodu antenowego był słabo przylutowany do wtyczki przy radiu i się odlutował.Przyłożenie masy z akumulatora do wtyczki anteny,pomogło w znalezieniu przyczyny burczenia.Dlatego napisałem jak to sprawdzić,bo poprostu sam z tym się uporałem takim spsosbem i radyjko się nie zepsuło i działa do dzisiaj.A dodam,że na tym dodatkowym przewodzie z masą jechałem ponad 2,5 tyś km(nad morze,spowrotem i po okolicach.Tak więc teoria jedną stroną,a praktyka drugą.I to nie tylko w tym jednym przypadku.W elektryce samochodu,rzadko teoria idzie w parze z praktyką.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...