Centra Futura 64 Ah wytraca sukcesywnie napięcie (2 lata od zakupu)

05 Lut 2021, 13:40

Witam,
zastanawiam się co można zrobić w takim przypadku, czy już nic?
Auto to Golf VI 2,0 TDI 2009 rok, w aucie siedzi Centra Futura 64AH, zakupiona w grudniu 2018.
Sytuacja wygląda tak, że można autem przejechać i 400 km, po czym postawić i po tygodniu ma już ok 12,3V
Jak przyjdą silniejsze mrozy to nawet jeszcze mniej.
I pytanie czy to jest normalne?
No chyba po trasie na poziomie 400 km alternator powinien podładować akumulator?
Sprawdziłem ładowanie na długich światłach, odpalonym climatronicu, ogrzewanej szybie i podgrzewanych fotelach - ok 14,1 V
Zastanawiam się czy to taki urok akumulatorów z ostatnich lat czy być może coś bierze prąd?
To auto odpala, praktycznie zawsze ale raz już było tak że spadek napięcia był na tyle silny że oprócz kontrolek systemów ABS/ESP zapaliła się czerwona kontrolka wspomagania i chwilowo nie gasła, po czym zgasła i wszystko wróciło do normy.
Dziwne jest to że wystarczy przejechać się 4-5 km i auto odpala ładnie i zero kontrolek sugerujących spadek prądu.
To co już by się nagle podładował po takim dystansie?

Ja mam wrażenie że następnej zimy albo i tej obecnej, w końcu auto za którymś razem nie odpali, tak jakby początek końcu akumulatora, czy to możliwe?

05 Lut 2021, 16:42

Jeremias napisał(a):Sytuacja wygląda tak, że można autem przejechać i 400 km, po czym postawić i po tygodniu ma już ok 12,3V

Raczej normalna sytuacja. Nikt nie zostawia samochodu regularnie na tydzień bez jeżdżenia nim. Pamiętaj, że przy postoju auto też pobiera jakiś znikomy prąd z akumulatora dlatego nawet nowy akumulator zostawiony w samochodzie który nie jest używany regularnie po pewnym czasie się rozładuje częściowo.

Jeremias napisał(a):Dziwne jest to że wystarczy przejechać się 4-5 km i auto odpala ładnie i zero kontrolek sugerujących spadek prądu.

Dlatego tak jest że przez chwilę po wyłączeniu silnika kiedy nie ma już ładowania akumulator trzyma jeszcze napięcie. Wtedy ponowne odpalenie przebiega gładko do tego silnik jest ciepły itd.

Jeremias napisał(a):Ja mam wrażenie że następnej zimy albo i tej obecnej, w końcu auto za którymś razem nie odpali, tak jakby początek końcu akumulatora, czy to możliwe?

Akumulator powinien być regularnie ładowany jak samochód długo stoi lub jeździ się nim na krótkich odcinkach to warto raz na jakiś czas go podłączyć do ładowania lub chociaż podtrzymania prądu jak prostownik ma taką funkcję.

Prawidłowo eksploatowany akumulator powinien wytrzymać spokojnie 3-4 lata a nawet więcej. Wszystko też zależy od jakości jego wykonania, ładowania w samochodzie, jak często się jeździ autem itp.

Jeremias napisał(a):Auto to Golf VI 2,0 TDI 2009 rok, w aucie siedzi Centra Futura 64AH, zakupiona w grudniu 2018.

Moim zdaniem masz za słaby akumulator i powinien być przynajmniej 75Ah - 80Ah jak nie większy przy takim silniku. Ten który masz będzie miał również mniejszą moc rozruchową która jest ważna przy dieslu.

05 Lut 2021, 20:08

No cóż wg danych z książki po kodzie wyposażenia:
J0N Battery 330 A (61 Ah)

to jak to jest? 61 Ah podaje producent a mam wkładać 80 Ah? wg mnie taki nawet nie wejdzie tam.

Poza tym no pytanie czy jazda 5 km do sklepu czy gdzieś, ma sens? bo ja nie potrzebuje codziennie jechać 300 czy 400 km.

Ja wiem że auto pobiera prąd nawet jak stoi ale po tygodniu 50% rozładowania to chyba przesada?
Nie wiem czy tak każdy jeździ codziennie kilometry robi? Szczególnie np kobiety w miejskich autach?
No nie wiem dla mnie to jest dziwne, może trochę napięcie spaść ale nie do takich wartości to po 2 tyg albo 3, praktycznie zasiarczenie, a czasem tak bywa że auto musi tyle stać.

06 Lut 2021, 07:28

Na elektryce za bardzo się nie znam, ale miałem kiedyś starego DAFa, który po miesiącu stania zimą na parkingu, palił bez żadnych problemów. Ale tam był hebel odcinający akumulator od auta. Może to auto pobiera zbyt dużo prądu gdy nie jest używane. Pojemność akumulatora to też nie wszystko. Czy prąd rozruchowy jest zgodny z zaleceniami producenta auta?
edit: właśnie sobie sprawdziłem na "dobierz akumulator" i tam pojemność zalecana to ponad 70Ah i minimum 640A prądu rozruchowego.

06 Lut 2021, 09:20

Ja miałem niemal identyczne takie same objawy, dwu letni akumulator (tylko że mój był jakiś chiński). Tak czy inaczej skończyło się wymianą akumulatora i teraz wszystko jest ok.

06 Lut 2021, 09:34

Jeremias napisał(a):No cóż wg danych z książki po kodzie wyposażenia:
J0N Battery 330 A (61 Ah)
to jak to jest? 61 Ah podaje producent a mam wkładać 80 Ah? wg mnie taki nawet nie wejdzie tam.

Nie patrzy się na kod wyposażenia, tylko na to jaki jest silnik. Ważne jest to, czy silnik benzynowy czy Diesla. ważna jest też pojemność, bo od tego jest dobierany prąd rozruchu. A prąd rozruchu generuje pojemność akumulatora. I następnie jest do tego dobierany alternator. Aku 61Ah jest przeznaczony do silnika benzynowego 1.8 TSi oraz najmniejszy z zalecanych do Diesla 1.6 TDi ( standard w tym silniku to 64Ah ). Do twojego silnika najmniejszy zalecany to 74Ah, a standard to 77Ah. Wymiary aku 64Ah i 77Ah są praktycznie te same. Różnica jest tylko 6 mm w wysokości.
Co do reszty, kolega już w jakiś sposób to wytłumaczył, ale może i ja dodam swoje dwa grosze po swojemu.

Jeremias napisał(a):Ja wiem że auto pobiera prąd nawet jak stoi ale po tygodniu 50% rozładowania to chyba przesada?

A dlaczego 50% rozładowania? Jakie napięcie wg ciebie powinien mieć w pełni naładowany aku? Weź pod uwagę, że aku jest 12V....
I nie wiem, czy wiesz, ale alternator tak naprawdę, nie służy do ładowania aku, jak sądzi wielu kierowców...Alternator służy do zasilania w pierwszej kolejności urządzeń elektrycznych w samochodzie. Czyli podczas pracy silnika w pierwszej kolejności, prąd idzie na światła, na radio, na wyświetlacz monitora, na dmuchawę, na klimatyzację, na wspomaganie kierownicy, na elektronikę wszystkich układów w samochodzie. I doipiero ta resztka prądu, która zostaje, idzie na doładowanie aku. Nie na ładowanie, tylko doładowanie. A to naprawdę wielka różnica.

Jeremias napisał(a):Poza tym no pytanie czy jazda 5 km do sklepu czy gdzieś, ma sens? bo ja nie potrzebuje codziennie jechać 300 czy 400 km.

5 km oczywiście nie ma absolutnie sensu. Ale jak trzymasz auto po to, żeby raz w miesiącu zrobić nim 400 km, to niestety musisz się liczyć z tym, że w zimie lepiej wyciągać aku i zabierać go do domu. Chyba, że masz garaż i do tego ogrzewany.
Jest też inny sposób rozwiania twoich wątpliwości - podjedź do sklepu z akumulatorami i tam sprawdzą ci sprawność aku.

06 Lut 2021, 15:26

MotoAlbercik napisał(a):podjedź do sklepu z akumulatorami i tam sprawdzą ci sprawność aku.

Tylko omijaj Norauto, tam to nawet jak przyjedziesz z nowym akumulatorem, to Ci powiedzą, że jest zużyty i wymaga wymiany

07 Lut 2021, 14:37

Ja już z centry dawno zrezygnowałem gdzy mój aku padł po kilku miesiącach a przy gwarancji potraktowali mnie jak śmiecia

07 Lut 2021, 15:20

yeti65 napisał(a):Tylko omijaj Norauto, tam to nawet jak przyjedziesz z nowym akumulatorem, to Ci powiedzą, że jest zużyty i wymaga wymiany

Mogą mówić co chcą. Dla ciebie ważny jest wydruk....

07 Lut 2021, 21:17

MotoAlbercik napisał(a):Wymiary aku 64Ah i 77Ah są praktycznie te same.

Jesteś pewien? bo z tego co widzę pierwszy np z Futury ma 242 mm długości, drugi już prawie 280 to jest 4 cm różnicy.
I tu jest problem bo jak dla mnie to te większe tam nie wchodzą.
Z resztą nawet jest futerał taki z filcu jakby i pasuje idealnie pod akumulator o długości 242mm

MotoAlbercik napisał(a):A dlaczego 50% rozładowania? Jakie napięcie wg ciebie powinien mieć w pełni naładowany aku? Weź pod uwagę, że aku jest 12V....

No taki w pełni naładowany w użyciu ok 12,5 - 12,6V. Ja się sugeruje np taką tabelą

A co do wyposażenia to ja patrzę na to, że skoro producent do książki dał takie kody tzn że dla tego auta jest dedykowana taka wersja.
Bo ja wiem że silnik ma znaczenie ale co innego 2,0 TDI trendline a co innego 2,0 TDI GTD czy highline jakiś