REKLAMA

Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
Dishman napisał(a):Ja się trochę nie zgadzam co do tej niskiej inteligencji. Chyba, że rozróżniamy inteligencję życiową i inteligencję kierowcy. Żeby jeździć Mercedesem S-klasa trzeba mieć pod kopułą naprawdę sporo. Bo kombinować i zarabiać to trzeba "umić".
Dishman napisał(a):Ja się trochę nie zgadzam co do tej niskiej inteligencji. Chyba, że rozróżniamy inteligencję życiową i inteligencję kierowcy. Żeby jeździć Mercedesem S-klasa trzeba mieć pod kopułą naprawdę sporo. Bo kombinować i zarabiać to trzeba "umić".
safari napisał(a):Dishman napisał(a):Ja się trochę nie zgadzam co do tej niskiej inteligencji. Chyba, że rozróżniamy inteligencję życiową i inteligencję kierowcy. Żeby jeździć Mercedesem S-klasa trzeba mieć pod kopułą naprawdę sporo. Bo kombinować i zarabiać to trzeba "umić".
No chyba, że ma się bogatych rodziców. Syn sąsiadów ma prawko może z 1,5 roku a już rozbił chyba 3 auta, wcale nie tanie. (Tatuś - właściciel biura podatkowego i czegoś jeszcze).
Co do tej inteligencji - właściwie to można tak to rozróżnić, bo niektórzy po wejściu do auta do myślenia używają silnika...
Każdy wie jak zaliczenie wygląda u prywaciarza, a jak w państwówce.
artur73 napisał(a):Masz mnie za półgłówka..? Co mi ciemnotę wciskasz..?
Przecież to,że nie podniosą czesnego komuś kto rozpoczął studia nijak się ma do podnoszenia opłat dla kolejnego rocznika który dopiero rozpoczyna naukę !!!
Wysoka zdawalnośc w szkole ma wpływ na to ile pieniążków czesnego prywaciarz może zażyczyc sobie przy następnym naborze.
Rynek rynkiem ale człowiek z kasą woli zapłacic trochę więcej i miec większą pewnośc,że spokojnie zaliczy przy minimalnym wysiłku...przecież zapłacił za to.