Chamscy kierowcy.

28 Sty 2010, 12:52

No tak, a każdy wariat z P na przedzie rejestracji będzie grabił punkty na Poznań... .

Akurat po mazowieckim też śmiga sporo tych na rej. PO, SK, GD. Przyczyna jest prosta - auta firmowe i leasingowe, a siedziby te firmy mają w miastach wojewódzkich.

Jedyne do czego nie mogę sie przyzwyczaić w Warszawie to sposób parkowania. Żeby parkować auta na rondzie? Wow! tego jeszcze nie widziałem, a w Wawie przy Placu Politechniki jest to normą.
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

28 Sty 2010, 20:38

Temat w o d a......
Ja bym to skwitował znaną fraszką, której sens przytaczam.
" Co się tak Pan pcha na chama? Przepraszam, ale ja nie wiem na kogo się pcham."
kmtaxi
Początkujący
 
Posty: 71
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Bielsko-Biała
Auto: Mercedes W210
Silnik: 2,2cdi 143KM
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2001

28 Sty 2010, 23:45

Żeby tylko parkowanie było problemem... mnie ostatnio wyprzedził taki jeden cyrkowiec, który pobił wszystkich idiotów jakich widziałem.

Mieszkam na warszawskim Bemowie, niedaleko ulicy Kocjana, gdzie jest przejazd kolejowy, a przed nim 2 znaki stop. Zatrzymuję się spokojnie na znaku, a tu... jakiś wariat w kombi mnie wyprzedza. No szczęka normalnie mi opadła - wyprzedzanie a) na przejeździe kolejowym i b) na podwójnym stopie!
grafick
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3
Miejscowość: Warszawa

29 Sty 2010, 00:58

grafick napisał(a):No szczęka normalnie mi opadła - wyprzedzanie a) na przejeździe kolejowym i b) na podwójnym stopie!


Naprawdę szaleństwo :)

Pojeździj trochę po trasie zobaczysz ciekawsze rzeczy..

Z moich ostatnich.. Lecimy kolumną 80-90kmph z tyłu komu się bardziej spieszy to wyrywają do przodu co jeden samochód.. Widzę jednego Mercedesa, jakiś taki średnio nowy ale widać że "ostry", łysy starszy gość w środku, ludzie biorą a on ma chęć ale się czai.. Z naprzeciwka Lanos - dziadek spokojnie koło 80kmph... Ten Mercedesem wyskakuje i ciśnie - prosto na czołówkę z Lanosem który jeszcze jest jednak kawałek od niego.. Zbliżają się do siebie (z prawej kolumna - w tym ja - z lewej Merc na czołówkę z Lanosem).. I w końcu w ostatniej chwili Merc wciska się na lusterka między Lanosa a samochód z kolumny.. napiera dalej do przodu.. wyprzedza całą i jest pierwszy.. yeah.. :evil:

Ten Pan w mercu łudził się, łudził tak jak wielu się łudzi, że ten z przodu, mimo że jego pierwszeństwo - zjedzie.. zrobi "margines"... Jednak osoba w Lanosie - starszy dziadek - po prostu nie spodziewała się że coś takiego może się zdarzyć
bo ułamek sekundy po tym jak mijał się na mojej wysokości to widziałem strach i szok w oczach.. "WTF?!".

Jak by to wyglądało jak by jednak zabrakło 10cm?
<b>don't stop tryin'
one day you
you will flyin'
qki007
Stały forumowicz
 
Posty: 1054
Zdjęcia: 9
Miejscowość: Zamość

29 Sty 2010, 07:25

dziadek się może spodziewa ale pewnie jest wysoko ubezpieczony,a syn ma komornika na pensji więc nie zjechał...chciał pomóc dziecku...
:grin:
Pod domem : MEGANE IV 1,5 dci-110KM , MEGANE III 1,6-16V - 110KM lpg -jest paliwowa alternatywa bez elektryki.
artur73
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 5796
Zdjęcia: 40
Miejscowość: POZNAŃ
Prawo jazdy: 02 10 1991
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Renault
Silnik: 1,6 110KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna

29 Sty 2010, 18:54

Jak tak czytam o tym dziadku, to przypomniała mi się reklama:
"Młody koleś z impetem wjeżdża na (chyba) stację benzynową i staje za autem dziadka:
- Trzeba mieć fantazję, dziadku.
Na to dziadek wsiada w auto, wsteczny i wali młodemu w auto:
- Trzeba mieć fantazję i pieniądze, synku" :D

A wspomniana sytuacja, to nie przejaw chamstwa, tylko debilizmu "kierowcy" z merca. Za takie coś powinno się odbierać prawko, bo to było zrobione z premedytacją i świadomie. Chyba, że pseudoszofer z auta "made in germany" był pod wpływem...
Prawo jazdy - nie dla idiotów.
Nawet jeśli już je masz, nie znaczy, że nie możesz nim być.
safari
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 83
Miejscowość: Pleszew

29 Sty 2010, 21:38

Oj powinni odiberać i to na dożywocie za takie kretyństwo :???: Nie raz miałem sytuacje, że jakis idiota z naprzeciwka o mało by się we mnie nie władował, gdyby nie to, że akurat wszystko miało miejsce zawsze na w miare szerokiej drodze, gdzie mogłem przyhamować i uciec lekko na pobocze to różnie by to mogło wyjść :neutral: Ale od razu najlepiej bym takowego spisał i na polizei. Ale lepiej poradził sobie ostatnio mój kumpel, sytuacja identyczna jak omawiałem, pod Poznaniem, jedzie sobie kumpel spokojnie 100-110 km/h, a z naprzeciwka kolumna samochodów i ktoś ładnie w pewnym momencie wyrwał sie z tłumu i ciśnie centralnie na kumpla, ten po hamplach, zjeżdża jak tylko się da na pobocze staje. Wkurzył sie na maxa. Czeka aż kolumna z naprzeciwka przejedzie, nawrotka i wiksa za gościem, a że słuzbowym Paskiem jechał więc bez problemu gościa dorwał. Jechał za nim jeszcze jakis czas, no bo przecież nie zajedzie mu drogi w kolumnie pojazdów, koleś zatrzymał sie gdzieś niedaleko Poznania, bodajże Wysogotowo, kumpel staje za nim podchodzi do drzwi, a kolesia zamurowało. Na szczęście nic gościowi nie zrobił, tylko go porządnie nastraszył :razz: Koleś był tak wystraszony, że nawet nie wysiadł z samochodu tylko odpalił i pojechał dalej. :lol: Jak mi to kumpel opowiadał to jakbym film oglądał jakiś :mrgreen: A jeszcze sytuacje ciekawą miałem ostatnio na zamkniętym przejeździe kolejowym. Podjeżdżam pierwszy pod szlabany, po lewej stronie widzę stoją sobie Policjanci na poboczu przy samym przejeździe prawie, szlabany sie otwierają, a jak wiadomo czeka się, aż światła przestaną mrugać i otworzy się szlaban. Szlaban dopiero co sie otwiera, a widzę jak starszy Pan w Lanosie z naprzeciwka sobie rusza bez niczego, a pan policjant go ładnie zatrzymuje :mrgreen: Nie ma to jak głupota, albo dziadek pewnie nie zwraca uwagi na takie rzeczy :razz:
Jeżeli wszystko jest pod kontrolą, to znaczy, że jedziesz zbyt wolno.
Quba
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 846
Miejscowość: Nowy Tomyśl
Prawo jazdy: 01 10 2006
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Fiat Marea Weekend
Silnik: 1.9 JTD 110KM
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2001

29 Sty 2010, 23:45

Szlaban dopiero co sie otwiera, a widzę jak starszy Pan w Lanosie z naprzeciwka sobie rusza bez niczego, a pan policjant go ładnie zatrzymuje :mrgreen: Nie ma to jak głupota, albo dziadek pewnie nie zwraca uwagi na takie rzeczy

I taką mamy policję. Stare baby ganiać po bazarku umieją, dziadka za to, że ruszył 3 sekundy wcześniej niż powinien też zatrzymają, ale niech ci radio ukradną z auta, plecak zwiną, kieszonkowiec portfel wyjmie, oj to już za trudne dla nich. :evil:
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

29 Sty 2010, 23:56

No niestety, taka jest smutna rzeczywistość :???:
Jeżeli wszystko jest pod kontrolą, to znaczy, że jedziesz zbyt wolno.
Quba
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 846
Miejscowość: Nowy Tomyśl
Prawo jazdy: 01 10 2006
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Fiat Marea Weekend
Silnik: 1.9 JTD 110KM
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2001

30 Sty 2010, 00:43

Quba napisał(a):Ale lepiej poradził sobie ostatnio mój kumpel, sytuacja identyczna jak omawiałem, pod Poznaniem, jedzie sobie kumpel spokojnie 100-110 km/h, a z naprzeciwka kolumna samochodów i ktoś ładnie w pewnym momencie wyrwał sie z tłumu i ciśnie centralnie na kumpla, ten po hamplach, zjeżdża jak tylko się da na pobocze staje. Wkurzył sie na maxa. Czeka aż kolumna z naprzeciwka przejedzie, nawrotka i wiksa za gościem, a że słuzbowym Paskiem jechał więc bez problemu gościa dorwał. Jechał za nim jeszcze jakis czas, no bo przecież nie zajedzie mu drogi w kolumnie pojazdów, koleś zatrzymał sie gdzieś niedaleko Poznania, bodajże Wysogotowo, kumpel staje za nim podchodzi do drzwi, a kolesia zamurowało. Na szczęście nic gościowi nie zrobił, tylko go porządnie nastraszył :razz: Koleś był tak wystraszony, że nawet nie wysiadł z samochodu tylko odpalił i pojechał dalej. :lol:


Bardzo dobry sposób, mi się raz zdarzyło tak wki@#%^ że miałem ochotę za tym kimś zawrócić.. Tylko że gość/gościówa ścięła zakręt i musiałem walić polem dosłownie żeby nie było czołówki.. jak by rzecz nie działa się w nocy to bym zawrócił i za nim, a tak ciężko poznać co to za samochód był i kogo gonić po nawrotce.. Jednak, co zrobić jak będzie jechał i jechał i jechał? :) Przez wszystkie województwa czasem tak można przejechać :P. Chociaż ten mój przypadek to był na pewno miejscowy, szkoda że w nocy.. :/
<b>don't stop tryin'
one day you
you will flyin'
qki007
Stały forumowicz
 
Posty: 1054
Zdjęcia: 9
Miejscowość: Zamość

30 Sty 2010, 13:52

No szkoda, zawsze można by pokusić sie o bardziej spektakularny sposób i po prostu zajechać drogę kolesiowi :lol: Ale lepiej juz nie przesadzać, bo różnie to mogłoby się skończyć dla nas i dla nieznajomego, ale ogólnie sposób dobry, też kilka razy tak juz chciałem zrobić, bo ludzka głupota nie zna granic :mad:
Jeżeli wszystko jest pod kontrolą, to znaczy, że jedziesz zbyt wolno.
Quba
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 846
Miejscowość: Nowy Tomyśl
Prawo jazdy: 01 10 2006
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Fiat Marea Weekend
Silnik: 1.9 JTD 110KM
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2001

31 Sty 2010, 14:32

Dishman napisał(a):I taką mamy policję. Stare baby ganiać po bazarku umieją, dziadka za to, że ruszył 3 sekundy wcześniej niż powinien też zatrzymają, ale niech ci radio ukradną z auta, plecak zwiną, kieszonkowiec portfel wyjmie, oj to już za trudne dla nich. :evil:

Jakiś czas temu byłem świadkiem sytuacji jak dziadek z babcią fiatem 126p jeszcze na starych tablicach zaparkowali w Białymstoku w nie właściwym miejscu. Na nieszczęście zauważyli to nasi stróże prawa. Kłócili się ze starszymi osobami chyba z 10 min, babcia prawie się rozpłakała ze nie będą mieli za co mandatu zapłacić ze ledwo co nazbierali na przyjazd do miasta, ale i tak panowie milicjanci nie zrezygnowali z wypisania mandatu.
BMW- Biała Może Więcej
zbychu57
Aktywny
 
Posty: 312
Miejscowość: Białystok

31 Sty 2010, 14:41

zbychu57 napisał(a):
Dishman napisał(a):I taką mamy policję. Stare baby ganiać po bazarku umieją, dziadka za to, że ruszył 3 sekundy wcześniej niż powinien też zatrzymają, ale niech ci radio ukradną z auta, plecak zwiną, kieszonkowiec portfel wyjmie, oj to już za trudne dla nich. :evil:

Jakiś czas temu byłem świadkiem sytuacji jak dziadek z babcią fiatem 126p jeszcze na starych tablicach zaparkowali w Białymstoku w nie właściwym miejscu. Na nieszczęście zauważyli to nasi stróże prawa. Kłócili się ze starszymi osobami chyba z 10 min, babcia prawie się rozpłakała ze nie będą mieli za co mandatu zapłacić ze ledwo co nazbierali na przyjazd do miasta, ale i tak panowie milicjanci nie zrezygnowali z wypisania mandatu.


Nie jestem antypolicyjny, nie wyznaję gimnazjalnego JP i HWDP, ale różne sytuacje się zdarzają.. To jest już totalne chamstwo i tyle.. Ale sądzę że nie każdy jest milicjantem.
<b>don't stop tryin'
one day you
you will flyin'
qki007
Stały forumowicz
 
Posty: 1054
Zdjęcia: 9
Miejscowość: Zamość

31 Sty 2010, 15:45

zbychu57 napisał(a):ale i tak panowie milicjanci nie zrezygnowali z wypisania mandatu.

Co w tym złego / dziwnego?
menajev
Początkujący
 
Posty: 115
Prawo jazdy: 01 01 2001

31 Sty 2010, 15:48

qki007 napisał(a):
zbychu57 napisał(a):
Dishman napisał(a):I taką mamy policję. Stare baby ganiać po bazarku umieją, dziadka za to, że ruszył 3 sekundy wcześniej niż powinien też zatrzymają, ale niech ci radio ukradną z auta, plecak zwiną, kieszonkowiec portfel wyjmie, oj to już za trudne dla nich. :evil:

Jakiś czas temu byłem świadkiem sytuacji jak dziadek z babcią fiatem 126p jeszcze na starych tablicach zaparkowali w Białymstoku w nie właściwym miejscu. Na nieszczęście zauważyli to nasi stróże prawa. Kłócili się ze starszymi osobami chyba z 10 min, babcia prawie się rozpłakała ze nie będą mieli za co mandatu zapłacić ze ledwo co nazbierali na przyjazd do miasta, ale i tak panowie milicjanci nie zrezygnowali z wypisania mandatu.


Nie jestem antypolicyjny, nie wyznaję gimnazjalnego JP i HWDP, ale różne sytuacje się zdarzają.. To jest już totalne chamstwo i tyle.. Ale sądzę że nie każdy jest milicjantem.


Ale co zrobisz. Takie sprawy są trudne, znaleść złodzieja czy włamywacza. Wiem co pisze, bo mam ojca Policjanta. Nie raz sprawy się ciągną tygodniami aż wpadną na trop. Policja nie może być wszędzie tam gdzie dzieje się coś złego, bo nigdy nie wiadomo co się stanie i kiedy. Ja także nie wyznaję JP ani HWDP. Dla Policji trzeba mieć szacunek, nie chodzi o to że są na wysokim stanowisku, ale o to że pilnują porządku, a przynajmniej próbują nad nim zapanować. Nie sa prorokami i nie wszystko się im udaje, ale nie tylko im. Każdy popełnia błędy i nie jest taki święty.
Burning
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 234
Miejscowość: Podkarpacie
Auto: Nie mam