REKLAMA

Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
lehmk napisał(a):denerwuje mnie to ze chamstwo niektorych kierowcow nie zna granic.
jade sobie i chce wjechac na droge glowna. jest duzy ruch na ulicy. z prawej mam wolne. chce wjechac na glowna i skrecic w lewo. wiec czekam az przejada samochody z lewej. i paru kierowcow skrecajacych w swoje prawo wlaczali kierunkowskaz dopiero na zakrecie. mi to jednak utrudnialo wlaczenie sie do ruchu. zdarzylo sie tak paru pod rzad. czy nie mozna wczesniej sygnalizowac swojego zamiaru?? to jest takie trudne?!
i tylko tego sie trzymajmyw razie kolizji jego jest wina
lehmk napisał(a):jade sobie i chce wjechac na droge glowna. jest duzy ruch na ulicy. z prawej mam wolne. chce wjechac na glowna i skrecic w lewo. wiec czekam az przejada samochody z lewej. i paru kierowcow skrecajacych w swoje prawo wlaczali kierunkowskaz dopiero na zakrecie. mi to jednak utrudnialo wlaczenie sie do ruchu. zdarzylo sie tak paru pod rzad. czy nie mozna wczesniej sygnalizowac swojego zamiaru?? to jest takie trudne?!
katarina87 napisał(a):Najlepszym tego przykładem jest to, co widziałam ostatnio na własnym parkingu. Jest mały i ciasny. Zawsze trzeba czekać na wolne miejsce.
Pewnego dnia wracając do domu zobaczyłam samochód, zaparkowany centralnie na jedynym chodniku prowadzącym do bloku. Wokół niego były zaspy śniegu i oczywiście żadnej innej drogi. Zero świateł awaryjnych, po prostu sobie stał.
Dishman napisał(a):Chamstwo jest wtedy jak na mieście zaparkujesz się, a ktoś Cię od tyłu zastawi i sobie czekasz, bo ktoś "na chwilkę" wstąpił do sklepu. Ta "chwilka" trwa 20-30 minut. Można wtedy stracić cierpliwość.